Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niepewna*

wierzę Ci, ale sprawdzam

Polecane posty

tak ponoć najbezpieczniej drogie Panie, aby mężczyzna nam ufał, trzeba mu wierzyć, ale.. ale czasem warto sprawdzić czy mówi prawdę. Za sprawdzaniem partnera dla pewności, czy danie mu wolnej ręki, ślepa wiara w jego uczciwość? a może juz nie raz go sprawdzałam: komórka, maile, komunikator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
Jakby Cie zdradzał, na 99% kasowałby smsmy i maile a w komórce kochankę podpisał by "Gienek". Sprawdzanie jest bezcelowe i idiotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak ty22222
ciagle go sprawdzam on wie o tym, mi z tym dobrze, a jemu nie przeszkadza, przynajmniej mam pewnosc ze mnie nie oklamuje, chociaz czasami drobne klamstewka wyszly na jaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
ale jesteś naiwna, jakby chciał Cie zdradzić nie potrzebowałby smsów i maili. Tym bardziej, że wie, że go sprawdzasz i ma 100000 innych sposobów i możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
ale jesteś naiwna, jakby chciał Cie zdradzić nie potrzebowałby smsów i maili. Tym bardziej, że wie, że go sprawdzasz i ma 100000 innych sposobów i możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sprawdzam.. ale jego to wkurza, wiem, ze to nieładnie, ale skoro nie ma nic do ukrycia? to dlaczego, go to złosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
A ciebie nie zirytowałoby gdyby np mama czytała twoje smsmy? Chodzi o zaufanie. Wkurza go, że mu nie ufasz a Ty sie nakręcasz, że on się wkurza i koło się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na czym ta prywatność ma polegać, chyba jak sie jest w związku, powaznym, dłuugotrwałym to sie nie ukrywa nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak ty22222
no nie za bardzo ma mozliwosci, jesli sprawdzam go nieregularnie to po 1, po 2 co ty myslisz ze czlowiek jest nieomylny ? predzej czy pozniej z czyms wpadnie, juz nie raz tak bylo, chcial cos ukryc bo myslal, ze bede wkurzona i co i tak wpadl, bo zobil to albo niedokladnie, nieudolnie, albo po prostu wydalo sie przypadkiem, w stylu na imprezie ktos cos powiedzial, ja mam swoje sposoby, poza tym wychodze z zalozenia ze pewnych rzeczy nie da sie ukryc, jak niby mialby ukryc kochanke, skoro mieszkalismy niedaleko od siebie w malym miescie, a teraz mieszkamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
Załamka... A sam z kolegami może wyjść na mecz czy też mu zabraniasz? A może smsowałz kumplem, którego rzuciła laska... To jest prywatność, facet musi mieć swoje sprawy, swoje życie a nie wszystko wspólne z misiem. I srać, za przeproszeniem, też z nim chodzisz czy tylko pilnujesz pod drzwiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o ukrywanie czegoś. Tylko osferę, w której można byc tylko ze sobą.Nie sądzisz, że męczące jest nieustanne odpowiadanie na pytanie, co oznacza - przykładowo- sms, czy mail od koleżanki (jego) "dziękuję"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi od razu o kochanke, ale przejaw sympatii do innych pań, nie znam praktycznie jego znajomych itp. stad obawy? sprawdzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
mam tak samo jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salin nie mógł się mylić
no nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
A co Cię,przepraszam, interesuje treść maila od koleżanki? Tym bardziej taka banalna? facet nie bzyka każdej koleżanki, ba nawet jak którąś bardzo lubi, to was, dziewczyny, ci faceci KOCHAJĄ, z wami chcą być. A taka kontrola może tylko to spieprzyć. A jak będzie chciał zdradzić, to zdradzi, mimo kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak ty22222
dokladnie tak samo mysli, jesli ktos nie ma nic do urkycia nie ma powodu denerwowac sie na kogos kto chce to sprawdzic, dla przykladu mi to wisi czy ktos przeczyta moje smsy, czy nie niech sobie czytaja, dopoki nie mam nic do ukrycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontrollla mailowa...
mój komp zapamiętuje hasła, nie wiem jak tą opcję wyłączyć.. zresztą przydaje się..;) do rzeczy ex logował się na moim kompie.. osststnio chciałam zmienić pocztę, szukłam, wesżłam na yahoo, gmaila.. i w końcu przypomniąłam sobie o hotmailu- ex tam miął pocztę.. weszłam na stronę hotmaila i automatycznie mnie zalogowąło na jego poczte.. to co tam zobaczyłam to był szok, pół godz sie trzęsłam, nie mogłam ochłonąć. rok zdrad, kłamstw... wiecie, najlepsze w tym wszystkim jest to, że gdyby mi ktos powiedziął, ze on mnie zdradza.. nie uwierzyłabym.. ale widziąłm na własne oczy.. nie był na tyle sprytny aby pokasowac te maile..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna - w takim razie - poznaj. Czy On zna Twoich? wszystkich? Czy On żąda od Ciebie tłumaczenia się z każdej godziny bez niego? Kontrola nieustanna niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
Ja nie mam nic do ukrycia, a do szału doprowadza mnie, jak dzieciaki czytają moje smsy, irytowało mnie, jak mama przeczytała mój pamiętnik. Wkurzam się,jak ktoś otwiera moje listy... Bo to jest do mnie i zwykłym chamstwem i brakiem przyzwoitości jest takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skąd te nerwy, jak sobie tylko zerknę w tel., kiedyś to akceptował, ostatnio twierdzi, ze mu nie ufam, ale nie chcę się nakręcać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dlatego:)ciągle kontrolujesz a jemu przestaje z tym byc dobrze. Nie jestem psychologiem - to moje małe doświadczenie życiowe:) Zapytaj wprost - dlaczego się denerwuje, gdy sprawdzasz jego sms-y :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
niepewna, no bo mu nie ufasz. Każdy czułby się urażony i upokorzony, że 1. musi ujawniać swoje prywatne rzeczy 2. musi się z nich tłumaczyć, jakby miał z czego. Jest coś takiego, jak samospełniająca się przepowiednia. Jak sobie i jemu wkręcisz, że on Cie zdradza, to dla świętego spokoju Cię zdradzi na zasadzie " i tak się czepia, to chociaż żebym wiedział, że słusznie" Niepewna, ciebie nie drażniło, jak ktoś czytał twój pamiętnik za młodu albo śmiga Ci po telefonie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zaglada mi w tel. to mnie to nie denerwuje zupelnie, ale rzadko to robi, raczej patrzy w jakies dodatki tel. a nie smsy, czy polaczenia. moze jestem wlasnie niepewna*, bo go tez nakrylam na klamstewkach? dlaczego mi sie nie zwierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja naiwna
Ja zawsze była przeciwniczką przeszukiwania cudzych komórek itp. Uważałam, że podstawa związku to zaufanie. Ale pomyliłam się. Z moim partnerem byłam ponad pół roku, niby tacy zakochani... ślepo mu ufałam. Byłam tak jego pewna, że mogłabym go wysłać na imprezę z samymi pieknymi dziewczynami i byłabym pewna jego wierności, ale to był błąd... Pewnego razu bawiłam się jego komórką i chciałam poczytać które smsy ode mnie ma zapisane. Tak juz mam że czasem lubię czytać smsy. Ale nie miałam zamiaru zaglądać do smsów od innych osób. Tyle że coś zwróciło moja uwagę. W skrzynce miał więcej smsów od jakiejś dzieczyny niż ode mnie. Chwilę biłam się z myslami, ale postanowiłam dla pewności zerknąć na te smsy. Tym bardziej, że koleżanki o tym imieniu wogóle nie kojarzyłam. No i wydało się, że cały czas flirtował za moimi plecami z tą inną. I gdyby nie to wścibstwo za mojej strony do tej pory żyłabym w nieświadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuje
Bo nie jest babą, faceci się raczej nie zwierzają. Zresztą dlaczego nie możesz z nim o tym pogadać i zadać mu tych wszystkich pytań, co tu? Może faktycznie chce Ci o czymś powiedzieć ale nie wie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×