Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzi

kto marnuje zycie,cenny, czas?

Polecane posty

ludzie mam 22 lata,przerwlam studia,dlugo siedzialam w domu,poszlam do pracy,na staz,bylam za granica,wrocilam teraz szukam pracy i nic poz tym,mam faceta, jedynie co robie to siedze w domu,albo spotykam sie z facetem,zycie ucieka mi przez palce,wiec ze zle robie a mimo to nic nie robie,nie wiem co jest ego przyczna, wy tez taka macie,czy ja jestem takim darmozjadem a tera nierobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
tez tak mam. od 4 mc codzinennie widze sie z facetem przez 6 h-jeszcze troche i nie bede mogla na niego patrzec. niby ide na studia ale bardziej z rpzymusu niz checi. staram sie o staz w rodizinym miescie-ale co potem?;/ wizja chuuuujowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo osob tak ma
tak jak ty,bo sie nie chce,albo sa malo szczesliwe,moze masz faceta i jestes z nim nieszczesliwa,moze cie nurtuje cos i myslisz tylko o tym i niczym inym sie nie zajmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sie w grasc i zacznij cos
robic pozniej ebdziesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
no wlasnie wkurza ta niemoc, nie lenistwo... nie wiem co to. wiem np ze powinnam zerwac z chlopakiem ale nie umiem;/ autorko wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze powinnas dostac niezly
opiepsz od kogos to bys sie wziela w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze wiem,ja poswiecam czasy czas mojeu facetowi,a ty co znim robisz tyle czasu co dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce cos robic,isc do szkoly,do pracy,cos robic innego,ale zawsze wybieram faceta,oczywiscie on mi nic nie zabrania,mowi zebym robila to na co mam ochote,ale ja wole przebywac z nim,mimo ze nie ejst bedzie nami najlpeiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
no wlasnie nic. ogladam tv, czasami jakies bara bara, cos sie w kompie pogrzebie;/ az mi sie bebechy wykrecaja.... znajomi sie porozjezdzali nawet nie ma z kim na piwo isc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdfsfd
ja tez marnuje czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam poza nim nikogo,nie chce z nim zrywac,kocham go,ale czasem tak sie klocimy ze chce zerwac ale nie potrafie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem sobie mysle ze mam tylko jego,nic wiecej, ze nie potrafie bez niego zyc,powinnam dostac kopniaka w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
dzi moze my jakie klony jestesmy?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie mam sily,czasem jestem taka bezradna,a ile ,masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
tak-czasami sobie mysle ze juz lepszego chlopaka nie znajde. poza tym od jakis 2 lat zastepuje mi wsyztsko-kolezanki itd;/ spedzam z nim za duzo czasu a nie umiem tego przerwac- nie umiem wzicac za pysk swojego zycia -za to innym zawsze doradze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a można
weweweee> to ja mam chyba gorzej. Mam 30 lat, przez 6 lat harowałam jak wół ale ani jednego dnia nie przepracowałam legalnie. 1,5 roku temu urodziłam dziecko i teraz jestem żoną przy mężu. Wiem, że dla niektórych kobiet to sposób na życie, ale ja tego nienawidzę!!!!!!!!!!!Studiów nie skończyłam, bo nie było mnie stać. Długo by jeszcze pisać tylko po co? Czuję się nieszczęśliwa. Totalny dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku,tak jak mi,moj tez mi wszytko zastepuje,moje sie ze bede sama,jak sie rozstaniemy,czasem sobie mysle ze jak bym mnie zostawil,to moze ja bym sie wtedy wziela w garsc,ale szczerze ja chce z nim byc,kocham go chodz czasem mnie tak wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
tez mysle czasami ze chcialabym zeby on ze mna zerwal hehe. a jednak jak mam sie spotkac zkolezanka i znim-wybieram jego mimo ze baaardzo danwo nie bylam nan babskich plotach;/ chpory umysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie chce byz zona przy mezu,moze to niektorym pasuje,ale ja tez chce mniec prace,zarabiac,nawet jak urodze dziecko,wrocic do rpacy,nie uslugiwac mezusiowi,a co robie z tym NIC:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdziusiam,ja tez wybieram jego,zamiast czasem isc pogadac,ja myslama ze tylko ja taka jestem stuknieta:):):) ale ja czasem sie spotykam ale krotko,zeby pozniej sie spotkac z nim,chyba jestesmy uzaleznione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dddsfff -a ile masz lat? kochasz swojego faceta,klocisz sie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
no tak-no ustawiam sie z kumpela na 1 zeby o 4 moc sie z nim spotkac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
21 niedawno mi stukneloe. czy teraz kocham? ciezko powiedziec. jestemsy razem 3 lata i na poczatku na pewno bardzo kochalam jak nikogo przed tem. owszem klocimy sie- szczegolnie o pierdoly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ustawiam sie na 17 a o 10 on konczy prace i jedziemy do niego,czasem ma wolne to wtedy szybciej sie widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ciekawe czy bedziemy zonami naszych facetow:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
nie wiem.. ja bym jeszcze nie chciala:) ja bym jeszcze poszalala itd a moj facet nie bardzo-nie lubi dyskotek, w ogole jest malo zakrecony. a ja juz nie mam sily pokazywac mu ciekawych stron zycia:) najchetniej czasami bylabym wolna.... czsami wydaje mi sie ze wychodzac za niego sama zamkne sobie klatke;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×