Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzi

kto marnuje zycie,cenny, czas?

Polecane posty

wiesz co dziwi mnie to czego wolimy facetow niz czasem spotakac sie z kims innym,odetchac od nich,przeciez jeden dzien nas nie zbawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
no wlasnie- i nie mam jakos sily zeby sie wybic z tego kola. czasami mysle ze moze sil dalby mi ... inny facet heh. do h 4 obijam sie- ogladam tv siedze na kafe, sprzatam, zalatwiam sprawy np lekarzy. pisze w chuuuuj sms do chlopaka;/ al to juz typowe uzaleznienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nas los sie zmieni,moze w koncu cos sie stanie takiego,ze bedziemy zadowolone,wymeczone,szczesliwe,moze teraz wszytko ubarwiamy bo nie mamy co robic i sie czepiamy,widzisz ja sobie tak codziennie analizuje co by bylo gdyby,codziennie albo kilka razy dziennie inna teoria a co z tego jak dalej siedze na tylku i dalej to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci jeszcze jedno ze ja kiedyz zerwalam na dwa tyd z facetam to bylo ponad rok temu,i co przez te dwa tyd robilam to samo co zawsze,myslam ze sie zmienie,a nie robialm nic,tylko tesknilam za nim,musze mu chyab dac wiecej swobody(kolejan teria ktora nie wdroze w zycie hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
no wlasnie heh- i wazne decyzje odkladam na pozniej:) oby kiedys nie bylo za pozno;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem beznadziejna,jak gadam z toba i mysle sobie co ja pisze,jejku serio trzeba cos z tym zrobic ale co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
ja bym wolala zeby on dal mi wiecej swobody;) no jakby teraz zerwala to bym zupelnie nie miala co robic bo jak mowilam wszyscy znajomi wyjecvhali i w sumie na miejscu mam 1 kolezanke ktora pracuje :D licze ze studia cos zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie mialam pisac,ze na pewno na studiach,poznasz nowe osoby,zaczniesz imprezowac,ale wiesz co jak on poiwnien ci dac wiecje swoody jak wybierasz jego a nie koleznke hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ja spada,moze zagnadne tu jutro,chyba ze bede naprawiac swoje zycie ehhe aha mialam sie pytac jeszcze ciebie,a co wczesniej robilas,teraz idziesz na studia a wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsffff
bylam w policalnej a wczesniej w lo ;) a jesli chodzi ci o zajecia to latalam do moich kumeplek- byly wtedy blisko hehe. czasami jakas imprezka czy cos. zawsze cos ciekawego sie z kolezankami wykroilo. no tez spadam dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×