Znam takich facetów.

"nie wierzę ...." dziękuje Revenge. Tylko tyle chciałam usłyszeć.

nie Retro to nieuczciwe .... moja odpowiedź była inna ...: "nie wierzę .... mam tylko nadzieję , że to prawda .......................................... " to moja odpowiedź .....pełna ..................................................

życzę Ci dobrej nocy ..................................................

"nie wierzę .... To jest reakcja. Automatyzm. To mnie interesowało. mam tylko nadzieję , że to prawda .......................................... " To już jest twój wybór.:) Na własne ryzyko.:)

tak ... teraz jest to inny obraz ... nie można tego naszego wyboru ... nie zacytować przy tym zwątpieniu ... a jest takie ludzkie ... bo nawet sobie nie wierzę ... bo nawet ja potrafię się zmieniać ... przecież żyję ... więc jak wierzyć we wszystko z takim a nie innym bagażem ... zazdroszczę tej młodzieńczej wiary uzdrawiania świata ... i wiesz odkąd nie wierzę bezgranicznie ... jestem spokojniejsza o siebie .... już nie pobłądzę ... ale widzisz ... nie wiem czy na pewno ....:) dlatego nie ma jednoznacznych odpowiedzi ... są tylko zdania na ten temat ... słowa .........................................................................

"bo nawet sobie nie wierzę ... bo nawet ja potrafię się zmieniać ... przecież żyję ..." Revenge, ależ włąsnie o to mi chodzi. Podstawa to zaufanie? Guzik prawda:) Podstawa to brak zaufania. Dlaczego? Dlatego że związek między kobietą a mężczyzną ma sens tylko wtedy kiedy to zaufanie się buduje.. powoli, cegiełka po cegiełce.. kiedy chce się je budowac... to nie może byc rzecz dana na własność, w jednym i tym samym kształcie na całe życie. To zabójstwo. I samobójstwo w jednym. Dlatego niektóre piękne słowa są ewidentnie zbyt daleko idącymi kłamstwami i zbyt mijaja się z obiektwyną prawdą o człowieku , by móc chciec nawet się nimi zzchwycać. Ja nie umiem. Bardziej potrafią mnie zachwycić słowa: "Będę się starał kochać tylko ciebie." To jest bardziej uczciwe. Zwłaszcza jeśłi czyn idzie w parze ze słowami. Choćby tylko przez jakiś czas.. Ale to już taka moja prywatna utopia. Ludzie lubią sobie nawzajem dokonywać trepanacji czaszki zardzewiałymi narzędziami.. "będę cię zawsze kochał..." :) Porównywalne z wbiciem mi w ciemię zardzewiałego gwożdzia:) Protestuję:)

tylko innymi drogami ... :) może dlatego , że ja nie oczekuję ... może dlatego tak łatwo przychodzi mi to pogodzenie ... że jeśli nie ma .... to niech nie ma .... nigdy nie czekałam .... teraz tez nie będę .... te słowa .. to nie zachwyt i patos ... to łagodność moich myśli ... wyciszonych ... tylko to ... pamietasz ? zaufaj ...:) zmykam retro:) bo zaczynam być hmmm... rozmowna inaczej ... czyli za dużo o sobie ...;) pozdrawiam :) a spotkamy sie pewnie w Kuchni :)