wypada nie wypada

czy mogę z przyjaciółka (swiadkowa) ustalać kolor jej sukienki, jezeli ona sama kupuje sobie kreację? Nie chcę jej narzucać oczywiście, ale delikatnie zasugerowałabym kolorystykę. Chodzi mi o to żeby wszystko ze sobą kolorystycznie współgrało,bo naprawdę dużo czasu spędziłam nad tym żeby obmyśleć jak będą wyglądały dekoracje i w jakim stylu będzie slub i wesele. Oczywiście tragedii nie będzie jezeli świadkowa się "wybije", ale byloby fajnie gdyby jej kreacja również tworzyła z cala resztą pewną spójna całość. W końcu Świadkowa to bardzo ważna osoba na ślubie, jest zaraz obok panny młodej i fajnie by było żeby nie wyglądać jakby się urwała z choinki. A widzialam na nie jednym ślubie, że tak się zdarza.

tak jak piszesz przyjaciólka albo dobra kumpela to myslę że nie bedzie problemu. Możesz jej powiedzieć jakie kolory byś mile widziała, ale najpierw sama jej zapytaj jaką sukienkę planuje kupic. I tyle ale nie narzucaj. Zresztą pomysl że np jak masz drużbów to każdy ubiera się jak chce i to i tak zburzy ci wszystko a druga sprawa nikt na to nie bedzie zwracał uwagi tak naprawdę jaką świadkowa ma sukienkę...........i nikt tego nie zapamieta na pewno więc czy jest sens sobie takim czymś tylek zawracać.

właśnie jest bo bardzo dbam o wszystkie szczegóły, a suknia świadkowej wydaje mi się dość istotna

jesli czujesz,ze swiadkowa sie zgodzi,to jasne,czemu nie,mozesz ja o to poprosic,napewno zrozumie i sie dostosuje.

pewnie jasne że wypada , o jakim kolorze myslisz???

Ja nie wiedzialam nawet jaka suknie zalozy moja swiadkowa bo dla mnie i gosci to nieistotne.Bukiet kwiatow-owszem ale kreacja swiadkowej?Bez przesadyzmu

A co będzie jeśli świadkowa będzie chciała ubrać inny kolor czy też fason sukienki niż Ty masz oczekiwania?

moja przyjaciolka tez bierze slub i wymyslila caly wystroj, swoja sukienke bardzie oryginalnie i pieknie, i sama zaprponowala mi czy moglabym sie ubrac pod nia, chociaz ja od poczatku wiedizlam ze tak zrobie, mysle ze nic zlego w tym nie bedzie jezeli jej podzuniesz pomysl moja tez sie najpierw mnie zapytal jak planuje(wszytskei sukienki mam czrane ik upuje czrane bo mi dobrze w tym kolorze) ale pwoiedzilam ze jeszcze nie wiem a on mi zaproponowal czy moglabym pod nia, ja powiedizlam ze wlansie tak chcialam i nie ma problemu, bosko bedziemy sie prezentowac :)

Panna mloda ma kolor bialy czy ecru wiec jaki kolor swiadkowej kreacji nie pasuje???Bo nie kumam. A fason.... wg mnie to jakies wasze fanaberie....Skupcie sie na orkiestrze(zabawy na oczepinach),wystroju sali, kosciola itd.

nie kazda jest biala :o moja bedzie miala bialo rozowa i calkiem inny kroj niz zwykla suknia

bialorozowa? :-0 mowisz o balu sylwestrowym??

tzn. mi się wydaje, że grunt w tym (i o tym nalezy wręc zpoinformowac świadkową) żeby nie był aubrana na biało/ecru/. Czarny kolor tez jest nieciekawy na ślubie, ale jesli by się uparła to można jej zasugerowac kolorowe dodatki. Pozostała gama kolorów oraz fasony sukienek dla świadkowej powinny zależeć tlyko od niej samej...tak mi się wydaje...Oczywiście, jesli jesteście przyjaciółkami to możes zjej powiedziec więcej niż jakiejś osobien postronnej, ale z teog co pamiętam gdzies już pisałas, ż eona już się skrzywiła na wspomnienie o tym, że sugerujes zjej coś innego...więc nie wiem..ja myslę, że każdy powinien kupić to, w czym dobrze wygląda...co z tego, że Ci świadkowa będzie pasowała kolorem do kwiatkó wi flakonów, skoro cały czas będzie chodziła naburmuszona bo przykazałaś jej ubrac kolor, który kompletnie do niej nie pasuje? Ja myślę, że aż tak się narezucac nie powinnaś, zasugerować jedynie, że biel oraz zbyt wyzywające i krzykliwe stroje odpadają. Wszystko inne wydaje mi się, że powinna dobrać wg. swojeog gustu.

nie mowie o balu sylwestrowym tylko o slubie, moja przyjaciolka bedzie miala bialo rozowa