Spotkalam sie z bylym facetem podczas nieobecnosci obecnego i mam pytanie

czy powiedziec o tym obecnemu czy nie mowic nic ? w sumie nikt o tym nie wie wiec on nie musi sie dowiedziec prawda ? najgorsze jest to ze ja bym nie darowala obecnemu jakby spotkal sie ze swoja byla i kiedys jak sie dowiedzialam ze przypadkiem sie zobaczylu to zrobilam mu ogromna awanture;-) a teraz nie wiem, mowic mu czy liczyc ze to sie nie wyda ?

w jakim sensie?

a to spotkanie bylo planowane czy przypadkowe ? dlaczego nie pomyslalas o tym zanim sie spotkalas? nie wie mco ci doradzic, nie wiem pewnie ze strachu bym nie powiedziala

powiedz, ja bylam w takiej sytuacji ale na miejscu twojego faceta. moj chlopak spotkal sie ze swoja ex, ja przypadkowo sie o tym dowiedzialam, niby niemozliwe a jednak mozliwe . strasznie sie wq ze mi o tym nie powiedzial, ja jestem za szceroscia w zwiazku wiec bym powiedziala

powiedz, ale nie rob z tego sprawy, zmien sytuacje ze przypadkiem cos tam cos tam, w publicznym miejscu i na chwile no bo nie wypadalo odmowic jak juz sie zderzyliscie ze soba na ulicy, wymysl cos ale nie kryj tego bo moze byc awantura

nie mów faceci potrafią snuc rózne bezsensowne domysły jak to mówi moja przyjaciólka :mniej wie -dłuzej zyje i spokojniej śpi\":)

spotkalam sie z nim bo zadzwonil do mnie do domu i jakos tak wyszlo. on mnie nadal kocha i namawia bym do niego wrocila, ja nie chce bo obecny jest lepszy od niego. ale obecny jest zazdrosnikiem i nie pozwala mi sie z nim widywac dlatego chyba mu nie powiem tak mysle. dziwie sie ze kazecie mi mowic, po co mam wyjsc ze za jego plecami spotykam sie z kims ? niech nie wie:-p

a jak Twoj były mu powie? bedziesz miała przejebane i dugiego byłego...ale rob co chcesz

\"ja nie chce bo obecny jest lepszy od niego\" - tylko dlatego z nim jestes? o, swieta naiwnosci...

"najgorsze jest to ze ja bym nie darowala obecnemu jakby spotkal sie ze swoja byla i kiedys jak sie dowiedzialam ze przypadkiem sie zobaczylu to zrobilam mu ogromna awanture" Skąd takie idiotki się urywają? Gdzie takie drzewa rosną? Wyciąć wszystkie w pień! Po prostu ręce opadają od tej głupoty.

"dziwie sie ze kazecie mi mowic, po co mam wyjsc ze za jego plecami spotykam sie z kims ? niech nie wie" to po co zakładalaś ten topic?

Przeciez to zwykla kurwa napisala ten post.. nie czutajcie tego i nie komentujce.. co najwyzej mozna sie zapytac czy ma z tego jakies korzysci materialne..

Głupia jesteś. Robisz mu awantury, a potem postępujesz tak samo i jeszcze się do tego przyznajesz. ŻAL

Mam nadzieje, ze twój chłopak w tym czasie spotkał jakaś fajna dupę i tez nic nie wiesz hahaa bo w sumie po co masz wiedzieć nie .;D

:)

o matko... no spotkalas sie z nim, pogadalas i finito. nic zlego nie zrobilas wiec z niczego sie nie spowiadaj dobrze radze

to mu powiedz o wszystkim jeśli nama oczekujesz od niego szczerości

zawsze w życiu masz dewizę: "robić, a nie mysleć"?