Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedna taka ona

jak potrząsnąć facetem ?

Polecane posty

Gość pomarańcza 00
czekałam az sie odezwie na gadu i sie odezwał!!! milutko nam sie rozmaiwało, ale wiadomo, na gg sie o takich rzeczach nie gada :P napisałam mu ze pije winko, a on mi powiedzial: a ja?? ja tez chce!! no i teraz sobie wymysliłam ze musze zagadnac do niego ze musimy sie umowic na picie... winka wiadomo :) powolo powoli i moze jakos sie to potoczy ;) jedna taka ona - no rzeczywiscie głupia sytuacja, bo nie bylo jak pogadac, jesli chciałabys na gadu porozmawiac ze mna, to ja chętnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Och, na pewno sie potoczy wszystko pieknie :) i bardzo dobrze wymyslilas z tym winkiem. Na gadu bardzo chetnie ,ale juz nie dzisiaj, bo musze odespac noc spedzona na komisariacie a jutro do pracy na 9 ;/ Jutro po poludniu bede na kafe i sie zgadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
nie ma sprawy :D miłej nocki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
taka jedna, odezwij sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
no jak sie zmienia miedzy wami stosunki to sadze ze sie zmienia miedzy wami stosuki paniała aluzje ?? czy zbyt górnolotna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
ale niby co chcesz przez to powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
no ze moze warto sexu do tego dodac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Witam, wyobrazcie sobie ,ze dopiero co wrocilam z pracy ;/ Oczywiscie, ze sie widzielismy, ale znowu z innymi i jak bylismy sami, to tylko chwile i rozmawialismy o projekcie, ktory robimy razem... On jak ze mna rozmawia, to ma nawyk dotykania mnie. Lapie za ramie, obejmuje itd. Nie moglam podczas rozmowy o pracy wyleciec z jakims tekstem. Jestem padnieta. Nawet nie mam sily ruszyc sie do lazienki pod prysznic ;/ a Co u Ciebie Pomaranczko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość western
heh laseczki powiem Wam tak. Jesli facet jest niesmialy a Wam na nim zalezy to przejmijcie inicjatywe i tyle. Moze tak byc ze to Wy go oniesmielacie,ale wystarczy ze wyraznie dacie mu do zrozumienia iz w razie jego ruchu bedzie ok i gosc powinien "zaskoczyc".Samiec to samiec i odruchy ma dosc proste ;p Jesli nic nie zrobi to albo nie jest Wami zainteresowany albo ma taki charakter ze przez reszte zycia bedziecie go musialy wszedzie popychac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
u mnie to nie działo sie nic dzis.... mam wolne, widze ze siedzi na gg ale zagadywac pierwasza nie bede, zreszta, zmeczona jestem i ide zaraz spac... a z tym dotykaniem przy rozmowie, to On ma to samo, taki jakis odruch niekontrolowany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
western, dzis sie tyle głupot naczytałam własnie kiedy facetowi zalezy czy nie i powoli dobija mnie mysl, ze jemu nie zalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Wlasnie, tylko czy popychanie przez cale zycie to jest to, czego ja szukam ?? A moj wybranek niestety z podejmowaniem decyzji ma problem, bo wybiera przyslowiowy serek topiony w sklepie przez pol godziny;/ Ale ja wlasnie nie do konca wiem czy mozna go uznac za niesmialego, bo w stosunku do swoich znajomych jest bardzo otwarty i nie powiedzialby nikt ,ze jest skryty. Tzn nie opowiada o sobie,o swoich prywatnych sprawach - doslownie trzeba wyciagac, ale w takiej "ogolnej" rozmowie mozna uznac go za bardzo otwartego. Namieszalam:P Chociaz moze taka smialosc jest inna niz jak w gre wchodzi kobieta:) Pomaranczko - idziesz do pracy dopiero w srode, tak ?? I wtedy musisz zadzialac, a nie jak ja. Mam nadzieje ,ze nie bedziesz miala takiego pecha i nic Ci nie bedzie przeszkadzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
A gdzie czytalas o tym ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
no, naczytałam sie w tej podobno fajnej ksiazce "nie zalezy mu na tobie" i zwątpiłam, ze on poprostu nie jest mną zainteresowany! tez jest otwarty w stosunku do innych osob, znajomych itp, nawet bym powiedziała ze za nadto! ja tam cały czas sie upieram przy tym, ze sparzył sie kiedys z dziewczyną i tyle, a teraz nie chce mu sie bawic w zwiazki, bo dobrze mu tak jak jest... a w pracy bede dopiero w srode, ale co to da... eh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Chodzi mi o to czy w jakiejs babskiej gazecie, czy w ksiazce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Z takimi poradnikami to jest tak, ze w jakims stopniu pokazuja jak jest, ale jednak uogolniaja, a przeciez kazdy czlowiek jest inny i kazdy ma inne doswiadczenia itd. Kazda relacja jest inna... Moze nie odkrylam tym stwierdzeniem Ameryki, ale jest juz dosyc pozna godzina :P Co to da, ze idziesz do pracy? Moze bedziesz miala na tym slynnym papierosku cos powiedziec/zrobic ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość western
pomarancza - no to teraz Ty musisz miec "jaja" i zagadac zagaic dosc dobitnie zasugerowac itd. im szybciej tym lepiej-nim bedzie za pozno-dla Ciebie za pozno. Jesli nie jest zainteresowany tym latwiej pojdzie Tobie odkochiwanie, ododurzanie, odzauraczanie od...etc :) jedna taka ona no wlasnie nowlasnie. Sama sobie odpowiedz na pytanie czy chcesz mniec faceta czy "popychle" :D z innej strony to faktycznie on moze byc niesmialy tylko w stosunku do Ciebie (ja tak mam) i wtedy wlasnie to Ty musisz wyjasnic sytuacje. Byc moze jacys znajomi Ich znajomi mogli by Was naprowadzic. Mysle oczywiscie o meskich znajomych. Ich kolezanke nie polecam do takich rozmow gdyz mozecie trafic na rywalke. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
aj... napisałąm do niego wiadomosc na gg, a on jest na dostepnym i ma mnie w nosie i nie odpisuje, bleee :P trzeba isc spac :( taka jedna, jakby co to jest moj numer gg 5716115

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość western
pomarancza a moze on ma EKG albo status ustawiony na dosc dluga karencje i wcale nie ma Cie w nosie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 00
kto go tam wie, zaczynam wątpic we wszystko, jestem negatywnie nastawiona do tego, chociaz w zyciu jestem pozytywnie nastawiona do wszystkiego! nie wiem, moze nie ma sensu kombinowac, jak nie to nie i dowidzenia! i o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Wiesz Western, sprawa u mnie jest o tyle skomplikowana, ze nasi znajomi to nasi wspolni znajomi :P chlopakow sie nie moge zapytac , bo po prostu nie chce ich w to mieszac. Rozmawialam z jego przyjaciolka jeszcze z czasow licealnych i powiedziala mi, ze on zawsze byl skryty, taki typowy scisly umysl :) ze nie ma za duzego doswiadczenia, jesli chodzi o dziewczyny a raczej kobiety:P a stwarza czasami w towarzystwie pozory "maczo". A moze to jest wlasnie tak ,ze jak to sie mowi pieknie :krowa, ktora duzo ryczy, malo mleka daje" i on po prostu w towatzystwie jest glosny, bo ukrywa to ,ze jest niesmialy, skryty?? Taka sprzecznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
a co do problemu - facet czy popychlo :) to wiem, (bo go jednak znam:P) ze bylibysmy zgranym duetem. Tylko najgorzej jest potrzasnac nim, przekonac do pewnych rzeczy itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość western
heh pomaranczka widze ze jestes juz przy scianie wiec tym szybciej powinnas rozstrzygnac swoje watpliwosci bo sie kobieto zameczysz. Dawaj do ziomka z grubej rury albo rybka albo...akwarium jedna taka ona - moze tak byc jak piszesz znam paru takich tego pokroju co to w morde potrafia przywalic ale do panny sie nie odezwa. Tak czy owak skoro Twoj luby niesmialym jest, sytuacje moze zmienic tylko Twoj pierwszy krok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
a moze masz pomysl na jakis inny pierwwszy krok niz rozmowa ??:) Western, co Ty na to ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Hej, jak mija Wam dzien ?? Ja dzisiaj skonczylam wczesniej prace i sobie juz odpoczywam. Zastanawiam sie czy nie zaprosic dzisiaj Mojego na film wieczorem... To jest glupie, bo jest moim kumplem i do kazdego innego normalnie bym zadzwonila i powiedziala "wpadaj" a tu siedze od godziny i mysle co napisac, zeby nie wyjsc na zdesperowana i upierdliwa za przeproszeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka ona
Napiszecie pewnie, ze po prostu - wpadnij wieczorem na film, ale ja chcialabym go jakos tak zaintrygowac tez, ale nie przestraszyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh_27
bardzo prosta sprawa facetowi taki uklad bardzo pasuje i wcale nie zamierza go zmieniac. i to nie jest kwestia tego ze jest niesmialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×