Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sprezynka

samochod kupiony w komisie-zabrany przez bank

Polecane posty

Gość sprezynka

hejka ,hejka.juz nie raz poruszany byl temat samochodowy w anglii.jednak moj przypadek jest nie powtarzalny i naprawde nie wiemy co robic.nikt nie jest w stanie nic zrobic. zaczne od poczatku.chlopak kupil auto z komisu za 1250 funciakow.ladne, sprawne itd.wszystko pieknie ladnie .dobrze sie jezdzilo kilka miesiecy no i ... pewnego pieknego dnia w sobotnie popoludnie ogladajac telly.podjezdza policja z laweta i zaklada blokady na kola i informuje nas ,ze zabiera samochod gdyz nie zostal on splacony (dla banku zabiera-zeby bylo jasne) okazalo sie ,ze facet z komisu ,ktory nam go sprzedal wzial kase i najzwyczajniej w swiecie uciekl.nie wiadomo ile samochodow tak sprzedal.podobno w ogole to on byl na zastepstwie cy cos w tym rodzaju.w kazdym badz razie nawet nie mial uprawnien do sprzedawania aut.zaczelo sie jezdzenie do tego komisu upominanie sie o pieniadze(policja stwierdza,ze nie jest w stanie nam pomoc).tymczasem kobieta ktora tam teraz siedzi mowi,ze nie odda zadnych pieniedzy bo to nie ona sprzedawala to auto a po tamtym facecie slad zaginal.takze jestesmy w plecy o 1250 lub o samochod.gdy powiedzielismy ze chcemy w zamian inny samochod to oferuja nam same padaczki nie warte nawet 500 funtow.pozostaje tylko do sadu jednak boimy sie raz ,ze kosztow gdybysmy przegrali (raczej przez narodowosc)pomimo,ze to my jestesmy pokrzywdzeni.dwa ewentualnych kosztow.co robic?co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtfyhrftt57
do adwokata;)) adwokat nie wezmie od was ani grosza jak uzna ze wygra sprawe ;)) W Anglii tak to sie odbywa;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjjjjjjjjjjjjjjjj
No ale to byl wasz samochod?? skoro za niego zaplaciliscie to jak mogli wam go zabrac, placiliscie gotowka czy to bylo auto na raty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprezynka
placilismy gotowka ale facet ,ktory wzial pieniadze od nas po prostu nie oddal ich komisowi tylko zagarnal dla siebie i spieprzyl, jednym slowem auto nie zostalo splacone no i zabral bank na poczet dlugu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukajcie prawnika, wiekszosc opcji to no win no fee. Macie pewnie jakis dowod zakupu, kupowaliscie w komisie, a nie od osoby prywatnej, wiec problem skradzionych pieniedzy jest problemem wlasciciela tegoz, a nie waszym. Niestety musicie zalozyc sprawe w sadzie, bo inaczej nic nie zalatwicie- beda Was przepychac z jednego miejsca do drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprezynka
dzieki.i tak wlasnie jest tylko problem jest w tym ze ten facet co nam opchnal auto byl tam na zastepstwie (nieprawnie bo nie mial licencji) a wlasciciele komisu mowia ze to nothing to do with them ,dobre no nie .ale chyba kurka wodna znali go skoro go "zatrudnili" nawet na chwile.to teraz my moglibysmy udupic ten komis ,ze zatrudnili pracownika bez licencji na sprzedaz aut.i eszyscy nas tak odsylaja a policja to w ogole ma juz w dupie nawet nie chca z nami gadac :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×