Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiajace to jest

Seks i pieniadze

Polecane posty

Gość zastanawiajace to jest

Rozne opinie slyszalam na temat zarobkow prostytutek. I zastanawiam sie jak to jest na prawde. Podobno dla agencji towarzyskich powazna konkurencje stanowi prostytucja oparta na prywatnych ogloszeniach pan przyjmujacych we wlasnych badz wynajmowanych lokalach. Taka pani nie musi sie dzielic z agencja-cala kasa jest jej. Z moich obserwacji wynika ze srednia stawka to ok 150zl. Ile taka pani moze zarobic w ciagu roku przyjmujac TYLKO 3 klientow dziennie od poniedzialku do piatku? Oto obliczenia. 150x3xx22x52=514 800zl - roczny dochod czyli (cena 1 spotkania)x(ilosc klientow dziennie)x(ilosc dni w miesiacu bez sobot i niedziel)x(ilosc tygodni) Czyli wyglada to tak ze po 2 latach spokojnie mozna zarobic MILION ZLOTYCH!!! Wkladajac to na lokate 7% mozna w skali roku otrzymac 70 000 zl co podzielone przez 12 miesiecy daje miesieczna wyplate netto w wysokosci blisko 6 tys zl. Mam 18 lat i biorac pod uwage powyzsze wyliczenia i fakt ze jestem atrakcyjna dziewczyna powaznie zastanawiam sie nad wejsciem w ta branze. Chetnie zapoznam sie z waszymi opiniami na temat tego co napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że agencje kontroluje mafia. A oni nie dadzą sobie rynku odebrać. Zazwyczaj większość pań działających "na własną rękę" to ściema. Bo i tak mają "opiekunów". PS Gratuluję decyzji:) nie ma to jak 18letni worek na spermę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość festeLa
To całkiem niezły dochód i bez podatku ale nie masz pojęcia jak dupsko boli teraz jest bardzo modne wkładanie go do odbytu w domu żona mu na to nie pozwoli wiec robi to z prostytutka nie jest to zbyt przyjemne ale jak chcesz zarobić nie ma wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 klientów dziennie.......
a skąd wiesz że trzech? może są dni że nia ma żadnego...:) agencje zwykle sa przy jakichś lokalach albo klubach nocnych a tam o pijanego klienta łatwiej....poza tym niektórzy faceci wolą chodzic do agencji bo jst wiekszy wybór, jak idziesz na "prywatene" spotkanie to jest randka w ciemno bo dziwki z rególy nie pokazują w ogłoszeniach twarzy, wielu facetów już się nabrało - 98% prostytutek to zwykła paszczury.... Ja nie wiem ile one zarabiają, te nieliczne ładne zapewne z czasem mają stałych kientów i robia na tym prawdziwa kasę a te brzydule pewnie cienko przędą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest
DO Giętki Maniek-to zakladajac ze jest tak jak mowisz i ze mafia pobiera 50% to okres dojscia do tych pieniedzy po prostu sie podwoji i wyniesie 4 lata. Albo mozna po tych dwoch latach zadowolic sie nie MILIONEM tylko jego polowa. Wtedy i tak miesieczne odsetki beda wynosic 3 tys zl na czysto. Uwazam ze to i tak atrakcyjna perspektywa. Wiadomo praca jest obciazajaca psychicznie i wiaze sie z nieprzyjemnymi doznaniami ale za jaka kase. Mysle ze mozna na dwa lata zacisnac zeby a potem cieszyc sie dostatnim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiajace to jest, a nie boisz się że umrzesz na HIV ? Zresztą jeżeli będziesz przyjmowała 3 klientów dziennie, to po kilku tygodniach będziesz już zbyt rozciągnięta żeby nadawać się do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo atrakcyjne perspektywa :D Zwłaszcza że jak będziesz chciała zrezygnować zrobią z ciebie dziewczynę na 102 100m od domu 2m pod ziemią ;) i nie licz na miliony :D może i zarobisz trochę kasy ale i tak będziesz tylko koorvą w ciuchach od Prady :classic_cool: poza tym 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest
DO movering---zakladajac ze koszty o ktorych pisales wyniosa 50 tys to stanowia one zaledwie 10% rocznego dochodu. A pozatym mozna rownoczesnie pracowac w "normalnej" pracy i stad pokryc te wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxv
"Wiadomo praca jest obciazajaca psychicznie i wiaze sie z nieprzyjemnymi doznaniami ale za jaka kase. Mysle ze mozna na dwa lata zacisnac zeby a potem cieszyc sie dostatnim zyciem" cieszyc sie dostatnim zyciem i zjechana psychika 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszekk
Wyliczenia dobre ale powinny być podzielone przez 2. Bo zabrakło haraczu dla mafii, kosztów ogłoszeń i ewentualnego ochroniarza. Jak masz 18-naście lat i jeszcze jakoś łanie wyglądasz to znajdź sobie sponsora albo paru stałych sponsorów. Z kasą nie będziesz musiała się dzielić i zawsze będziesz obsługiwała tych samych facetów których wcześniej będziesz mogła sobie wybrać. Dziewczyny na tzw. prywatkach wyboru nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszekk
Zauważyłem merytoryczny błąd w twoim wyliczeniu. Powinno być tak: 150x3x5(tu jest błąd powinno być pięć bo tydzień ma 5 dni a nie 22)x52= 117 000 Uzasadnienie: (cena spotkania)x (ilość klientów dziennie) x (ilość dni w tygodniu powinno być) x (ilość tygodni w roku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noż karva
ale wg. twoich obliczeń musiałaby to robić tylko 5 razy w miesiącu a ona chce we wszystkie dni oprócz sobót i niedziel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest
Mi sie zdaje ze on ma rzeczywiscie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaajjjjj
a z tego co ja tu widze to ktos dziecinny dorwal sie do kalkulatora i podzielil skóre na niedzwiedziu. Załoze sie ze taki wynik jest nie realny szczególnie ten błąd uwzgledniajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest
Przyznalam przeciez ze sie pomylilam ale to i tak niezla kasa chociaz to pieciokrotnie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowałam w taki sposob przez pierwszy dzień takiej pracy zarobiłam 1200zł. przy czym ja miałam wyższą stawkę niż 150- opisywane przez ciebie. Mozna zarobić, pieniądze są szybkie- ale nie nastawiaj się na to ze łatwe. zrobiłaś kilka błędów- odlicz dni na okres(no chyba ze bedziesz pracowaćw okres), na swięta, wolne.. poza tym - non stop nie bedziesz w stanie pracować psychiocznie. Wiesz jak to naprawde wygląda? Ano tak, ze siedzisz w mieszkaniu i czekasz na telfon, czasmi dzwonią sami frustraci, dzwonią też tacy co\"chcą się zaprzyjażnic\" nie widząc dziewczyny na oczy.. a wiec , zeby nie zwariować trzeba robić wolne- tzn. ja wyjezdzałam np. nad morze na tydzień, wracałam i moglam ok. 3tyg. tak wegetować, ale pozniej znowu musialam zrobić prerwę. czasami mężczyzni chcą obarczyć Ciebie opowiadaniami o nieudanym zyciu, o tym ze zona go nie rozumie, ze sie zakochał nieszczesliwie a ty masz go wyleczyc. Kiedyś ktoś przyszedl i po wyjściu z łazienki położył sie na dywanie w pozycji embrionalnej i zwyczajnie płakał..40-letni facet.. Do tego musisz mieć dystans, a jak nie masz to musisz odpoczywac.. Jak to Tomaszek napisał- nieprawda. Nie oddaje sie 50% na prywatnych ogłoszeniach. Płaci sie za sesje zdjeciowa, umieszczenie na necie, +400 zł. na miesiąc haraczu i mozna pracowac. Dolicz sobie koszt wynajmu lokalu, przescieradla, reczniki, srodki czystosci, swieczki, prezerwatywy, ginekologa, i zwykłe zycie.. Zarabia sie krocie- ale i krocie wydaje.. A to co zostaje w psychice- to Twoje, już sie tego nie pozbedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia88-84
powiedzialam sobie kiedys ze na ulce wyjde tylko wtedy jesli ktos z moich bliskich bradzo zachoruje!!!! nie rozumiem cie my z mezem zyjemy za 1300 zl on tylko pracuje mamy 2 letnia corke malo kaski a gdzie nasze kredyty.skoro jestes ladna myslisz ze poleca na urode na twoja wuru...chana piz...de poleca.znajdziesz faceta i co mu powiesz ze robisz lody iinnycm????? zalosne podejscie do zycia masz 18 lat moze zmadrzejesz!!!!!! MMMMMOOOOOOZZZZZZZZZEEEEEEEE !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zajmiesz się tym za ...
... granicą, np. w Niemczech - to wyjdziesz super na tym biznesie. Tam agencje kontroluje rząd, a nie mafia. Masz wszystkie świadczenia (zdrowotne, emerytalne, itd.). Oczywiście oznacza to, że płacisz niemieckie podatki (znacznie wyższe niż polski haracz mafijny), ale ponieważ panienka w DE zarabia więcej niż w PL, i tak wyjdziesz na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zajmiesz się tym za ...
Acha, i popieram to, co ktoś tu napisał o znalezieniu sponsora: masz wtedy jednego lub kilku facetów, haraczu mafii nie płacisz, bo to układ osobisty, a zarobki też masz przyzwoite. Ryzyko HIV-a mniejsze, mniejsza jest też szansa trafienia na narkomana i/lub zarzyganego pijaka, bo takich ludzi nie stać na płacenie minimum 2000 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543g
Byłam kiedyś prostytutką i powiem Ci tak. Ja brałam więcej (300 zł), ale spotykalam się rzadziej. Jakieś 2-3 razy w tygodniu. Naprawdę trudno umawiać się częściej, jeśli jest się dziewczyną na telefon. Natomiast to co Ty opisałam to jest praca kobiety w agencji towarzyskiej, a tam z całą pewnością nie zarabiają 150 zł. Tam się płaci jakieś 100 zł, albo i mniej jeśli krótszy czas, z czego dziewczyna musi oddać "pracodawcy" ok. połowę. Do tego klientów nie jest sporo, zwłaszcza jeśli jest duża konkrencja. Jeden dziennie to myślę że max. Najrozsądniejszym wyjściem jest być call-girl (ale musisz być naprawdę dobra, bo konkurencja jest ogromna) i starać się uamwiać jak najcześciej - ale wtedy nie masz opiekuna i ryzykujesz że po prostu jakiś facet zrobi Ci krzywdę. Z 2 strony - ten rodzaj pozwala zachować anonimowość. PRacując w agencji - raczej nie, bo kazdy wie co robisz. Albo znaleźć sponsora. Bogatego sponsora który zaoferuje ci kilka tysięcy miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawda. ze stałym sponsorem chcesz czy nie nawiazujesz jakąs więż, a taki ktoś ma przecież swoje inne zycie, dziewczyna jest tylko jego ciemną stroną księzyca. to raz dwa- prostytucja jest bardziej oplacalna, sądząc po pierwszym poscie kolezanki- zalezy jej na duzych dochodach sponsor- co najwyzej moze jej zaplacic ok. 3 000tys. zł. trzy tysiące w prostytucji mozna zarobic przez 3 dni, nie wkrecając sie emocjomnalnie, nie starając sie stworzyc atmosfery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEADLINE NEWS
ale tutaj kurew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543g
"trzy tysiące w prostytucji mozna zarobic przez 3 dni, nie wkrecając sie emocjomnalnie, nie starając sie stworzyc atmosfery." Chyba że w wielkim mieście, będąc naprawdę niesamowitą laską i mając już wyrobioną renomę, stałych klientów itd... Początkująca nie zarobi tyle. Jeśli ma mało doświadczenia - tez nie (chyba że za dziewictwo). Jeśli mieszka w nieduzym miescie - też nie. To nieprawda że prostytuki zarabią kokosy. Owszem, można zarabiać naprawdę sporo, ale kilka tysięcy w kilka dni jest sprawą prawie nieosiągalną. Musialaby się spotykać z trzema klientami dziennie biorąc po ok. 300 zł. Po pierwsze - faceci nie chcą za dużo płacić. Przeiciętny Kowalski pójdzie do pani która będzie chciala tylko 70-100 zł. A super bogacze na prostytutki nie chodzą, tylko mają utrzymanki. Po drugie - trzech klientów dziennie jest niemozliwością, chyba że pracowałaby w bardzo dobrej i słynnej agencji towarzyskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca w agencji = 50 zł / h
Taka prawda. Z jednej strony klient płaci 100 zł, ale z drugiej musisz zapłacić szefowi przybytku za lokal i ochronę. Zakładając, że w dni powszednie od PN do CZ miałabyś odpowiednio: 2, 3, 2, 3 klientów, w PT - 5, w SB - 5, a w ND - 4... Zarobisz 1200 zł tygodniowo na rękę. Odlicz kosmetyki, ciuchy, ubezpieczenie zdrowotne (300 zł miesięcznie) i co Ci zostanie? Może ze 3000 na rękę miesięcznie. Jakbyś z tego chciała jeszcze płacić ZUS, żeby w przyszłości mieć emeryturę - zarobisz ze 2200 zł na rękę. Nie jest to jakiś szokujący zarobek, choć przyznaję, że jak dla małolaty jest bardzo wysoki (18-stka w Polsce nie zarobi nawet 1500 zł na rękę w normalnej pracy). Jakbyś pracowała prywatnie to co innego... Ryzyko większe, ale stawki też. Takie panny zarabiają nawet kilkanaście tysięcy miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543g
"nie prawda. ze stałym sponsorem chcesz czy nie nawiazujesz jakąs więż, a taki ktoś ma przecież swoje inne zycie, dziewczyna jest tylko jego ciemną stroną księzyca. to raz" Nie widze związku. A raczej - nie widzę co w tym złego. Sama mialam kilku sponsorów (mając jednego byłam wierna tylko temu jednemyu, wiec nigdy nie mialam kilku naraz) i wspominam to b. dobrze. Fakt - można się przywiazać jakoś, ale ja to lubiłam. Własnie to było fajniejsze niż seks z kimś zupelnie obcym. Sponsorów lubiłam, byli fajnymi facetami, lubiłam z nimi przebywać, rozmawiać, podrózować. Seks był wtedy dla mnie przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×