Który język łatwiejszy ?

Jej dziekuje Wam za tyle wypowiedzi :) zaraz sobie poczytam, jak tylko posprzatam pokoj:)

skonczcie z ta nagonka na niemiecki:O wy nie lubicie, ktos inny lubi, nie ma co tutaj mowic, ze to rzyganie psa:D

(jesli w ogóle mozna mowic w kategoriach łatwości) językiem do nauczenia będzie rosyjski.

:D hahahaha mocne :) :D ale faktycznie cos w tym jest :D

jesli ma sie już jeden język dobrze opanowany to drugiego łatwiej sie uczyć. choćby rodzajniki czy czasy w wielu językach mają podobne opierają sie na podobnych zasadach.

* miało być bez "mają podobne". ;p

może sam sobie porównaj - a nie \"Ti amo\" czasem?

Zdecydowanie hiszpański. Uczyłam się i hiszpańskiego i niemieckiego. Poza tym hiszpański ma cudowne brzmienie ;)

a poza tym jeśli to "Ich liebe dich" mówi ktoś na kim Ci bardzo, bardzo zależy ;) to ma zupełnie inny wydźwięk niż zupełnie abstrakcyjne Ti amo :D

Ich liebe dich niż ti amo.

hiszpanski faktycznie ma podobna gramatyke do francuskiego a francuska gramatyka jest naprawde trudna, trudniejsza niz te wszystkie czasy zaprzeszle w angielskim, bo jest wiekszy metlik :D moze hiszpanska jest latwiejsza nie wiem

a jesli nie patrzec na latwosc nauki, tylko na przydatnosc, to ktory jzyk Waszym zdaniem warto znac?

niemieckiego i dla mnie to naprawde prosty język. tu nikt Ci dobrze nie doradzi, którego języka powiinnaś się uczyć :P

hiszpanskim latwiej sie porozumiec w wiekszej ilosci krajow bo jednak w ameryce lacisnskiej napewno bys sie dogadala w portugalii tez a od hiszpanskiego do wloskiego i francuskeigo tez blizej wiec pod tym wzgledem hiszpanski lepszy niemiecki to tylko w niemczech, ewentualnie w austrii, szwajcarii

mam dylemat, ktorego jezyka zaczac sie uczyc. w liceum uczylam sie 2 lata niemieckigo, wchodzil mi do glowy bardzo latwo, wiec moze wlasnie powinnam isc w te strone? ale zastanawiam sie, czy mi sie przyda?:O ale chcoiaz w CV bedzie co wpisac:O sam jezyk sama nie wiem czy mi sie podoba, jakos wplywaja na mnie te zdania typu rzyganie psa:D

zreszta zaden jezyk nie jest no chyba ze esperanto :) kazdy ma swoje plusy i minusy. nie nalezy on jednak do najtrudniejszych a powszechnie uwazany jest za jeden z latwiejszych jezykow (jak juz ktos wczesniej zauwazyl, z angielksim na czele) Tak czy siak zeby nauczyc sie poslugiwac nim poprawnie potrzeba wielu godzin cwiczen, konwersacji i wkuwania slowek, czyli standart jesli chodzi o nauke jezyka. Do czego zmierzam :) Chodzi mi o to ze niezaleznie od tego ktory jezyk wybierzesz, bedziesz musiala poswiecic wiele czasu na jego nauke. Moim zdaniem wybierz wiec ten, ktory wedlug Ciebie lepiej brzmi, ktory bardziej "czujesz". Jednym sie podoba lepiej niemiecki a innym hiszpanski tylko nie rozumiem czemu zawsze jesli chodzi o te akurat 2 jezyki musi dojsc do klotni lub ostrzejszej wymiany zdan ( na tym topiku nie bylo jeszcze tak zle, widzialam gorsze obrzucanie sie blotem iberystow i germanistow kiedy jedni i drudzy chcieli udowodnic ze ten ich jezyk jest "the best" :) ) Co ciekawe nie wystepuje to zjawisko przy rozmowie np anglisty z iberystą :) Glupota ale co zrobic. Pozdrawiam

Tez nie rozumiem tych klotni o to ktory jezyk lepszy. Kazdy woli co innego. Ja akurat na studiach jako j obcy wybralam wloski i powiem tak: na poczatku ten jezyk wydaje sie byc prosty bo jest melodyjny i taki komunikatywny. Takze podstawy lapie sie dosc szybko. Problem zaczyna sie gdy sie juz na dobre zaglebia w grtamatyke: szczegolnie przy odmianie czasownikow jest sporo odmian nieregularnych, nastepstw czasowych czy wyrazen do ktorych trzeba czasau by wlasciwiwe przyswoic i zrozumiec. sumujac, nie jest to bardzo ciezko jezyk, ale wymaga cierpliwosci i pracy. i wazna jet tez systematycznosc. pozdrawiam.

NIEMIECKI podobny jest do gramy z angola bedzie Ci latwiej sie go nauczyc

Dla mnie zdecydowanie angielski. Ale to tez pewnie dlatego ze chodze teraz na kursy do Speak'up, wiec jest mi o wiele łatwiej. Ale tak czy inaczej warto jest się uczyć języków.

niemiecki nie jest latwym jezykiem hiszpanskiego chyba najlatwiej nauczyc sie polakowi

uczyłam się niemieckiego 3 lata i gadam równo po niemiecku więc chyba się nie przykładaliście zbytnio

łatwy jest angielski i to jest w sumie ten język który jest nam potrzebny. Wiec ja od tego tak naprawdę bym zaczęła. A jeśli kursy- to Speak'up

Z tymi kursami w dzisiejszych czasach to jest rzeczywiście bardzo dobre rozwiązanie i ja w sumie tez bym polecała. Zwłaszcza że jednak nie wypada w dzisiejszych czasach nie znać nawet jednego języka.

hiszpanski ;)

Hiszpański jest fajny nie powiem, ale musze przyznac ze najpierw załozyłam sobie ze najpierw dobrze naucze sie angielskiego a potem wezme sie za inne jezyki.

Angielski po raz 10ty ;) zreszta kazdy to powie, zwłaszcza jesli przechodził moze przez rozmowe o prace ;)

angielski to ja znałem w podstwawówce . Teraz znam francuski na zawansowanym i jest git .

Angielski zdecydowanie najlepszy. Ale jesli ktoś ma z nim problem to własnie kursy chyba sa jednak najlepszym wyjsciem zeby móc sie go dobrze nauczyc.

Chyba tak to się juz utarło że jednak angielski jest tym najpopularniejszym językiem. Wiec wcale sie nie ma czemu dziwic ze ludzie go wybieraja jako pierwszy język obcy do nauki.

Hiszpanski zawsze mi sie bardzo podobal az do momentu gdy zamieszkalam w USA. Tu jest tylu meksykow ze czlowiekowi jezyk ten totalnie obrzydzili (no niestety tak jest). Jak slucham, to potrafie zrozumiec o czym jest mowa, mimo ze sie tego jezyka nigdy nie uczylam. Jak znasz angielski to troche Ci to pomoze, bo jest sporo slow, ktore w tych jezykach sa podobne( nie dokladnie takie same, ale maja cos wspolnego ;)) Osobiscie wazam, ze wloski jest najlatwiejszy-tzn wymowa, pisownia. Kiedys troszke liznelam tego jezyka, ale wtedy hiszpanski wydaal mi sie ladniejszy-teraz jest na odwrot.