dalam klapsa mojemu dziecku w przedszkolu.....

bylam swiatkiem jak szczypie cala reka buzie innego dziecka ! myslalam ze mu oczy wydlubie!! zrobil to przy mnie dwa razy,oczywiscie zwrucilam mu uwage ,tlumaczylam ale zrobil to drugi raz ze az musialam szyblo biec i ich rozlaczyc bo by krzywde innemu dziecku zrobil! bylam przerazona!! dalam mu malego klapsa przy pani i dzieciach,pewnie i tak go to nie zabolalo ale jednak :( zabralam go do domu bo mi bylo glupio i wstyd za niego ale bardziej mi wstyd ze dalam mu tego klapsa.Boje sie ze przedszkolanki zrobia cos w tym kierunku :(

nic nie zrobią bo sa przepracowane i kiepsko oplacane :O

Napewno zabiorą Ci dziecko bo mu klapsa dałaś, nie przesadzaj. Teraz to juz sie naprawde w tym kraju jakis sajgon robi... Ja w tamtym roku byłam świadkiem jak nauczycielka mojego syna dała klapa jednemu z uczniów na przerwie w klasie bo podszedł do jej torebki i jej grzebał, ona nie wiedziala, ze ja stoję za nia i jak mnie zobaczyła to była cała czerwona bidulka, a ja wcale jej sie nie dziwie, te chłopaki naprawde są nie do ogarniecia co niektórzy i tamtemyu sie należało. Od klapsa nikt jeszcze nie umarł, nie przesadzajmy.

Pod warunkiem,że wymierza mu go matka lub ojciec.Gdybym zobaczyła obcego dającego klapsa mojemu dziecku ........oj.Oddałabym . Co do Twojego zażenowania,bardziej bym sie martwiła o to,co zrobiło Twoje dziecko a nie o to,że ktos zobaczył jak dajesz mu klapsa.

Po pierwsze wychodzi na to, że jesteś bardzo prostą osobą - popełniasz błędy zarówno wychowawcze (bicie dziecka, brak innych metod, najwyraźniej problemy z samą sobą) a po drugie weź kobieto słownik ortograficzny. I pamiętaj - bicie nie jest metodą.