Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FIGA2345

choc wiem ze to nie na temat uczuciowy ale blagam was co byscie zrobily?

Polecane posty

Gość figa23456
zws,ona sie wczesniej tym nie martwila owszem pomyslala raz a moze dwa o tym ,to sie zaczelo kiedy stracila prace,pojawily sie bardzo silne lęki,placzliwosc a te mysli o tym facecie pojawily sie nagle od jakis 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
sluchaj figa. to jest paranoja. masz 99 procent, ze jest ok. wiecej ci dac nie moge. albo to natychmiast utniesz i przeanalizujesz jaki leki i problemy tkwia u podstaw zainteresowania ta sprawa albo skonczy sie to tragicznie. ta sprawa jest ZASTEPCZYM PROBLEMEM. rozumiesz ten termin? dlatego nie warto dociekac czy facet zyje czy nie. facet ow mogl umrzecz milion razy od tego czasu. mogl potknac sie na ulicy, umrzec od ukoaszenia osy. cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
to sie zaczelo kiedy stracila prace,pojawily sie bardzo silne lęki,placzliwosc a te mysli o tym facecie pojawily sie nagle od jakis 3 tyg. PROBLEM ZASTEPCZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa23456
ale ona nie moze zniesc mysli ze temu facetowi cos sie stalo bo nie wezwala karetki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
nie. nie moze zniesc mysli, ze sama umrze. nie potrafi cieszyc sie tym, co ma bez strachu co bedzie dalej. facet jest tu bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa23456
ok zsw.jakie ty bys podjal kroki jakby do ciebie przeszedl ktos bliski z takim problemem? ona mowi ze jakby ten czlowiek stanal przed nia zywy to by sie uspokoila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiPokój
Przepraszam, że przerywam, napisze i znikam - jeżeli ktoś z Waszych znajomych ma jakieś problemy z czym nie może sobie poradzić, lub uważacie że coś skrywa i źle mu z tym - podeślijcie mu ten linkwww.mam-sekret.pl Ludzie chcą z tego zrobić porządną poradnie i pomagać online. Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa23456
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ona mowi ze jakby ten czlowiek stanal przed nia zywy to by sie uspokoila wtedy nie bylaby na 100 prcoent pewna czy to on. bo widziala go w lutym w nocy. tak dziala mozg kiedy produkuje problem zastepczy. ktos powinien wytlumaczyc jej ten mechanizm. i zwyczajnie pomoc wyjsc z klopotow, ktore teraz ma. jesli to nie pomoze powinna isc do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa2345
a dlaczego mozg produkuje ten problem zastepczy,przeciez śmierć jest czyms naturalnym?!a jak psycholog nie pomoze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
figa. czlowiek popada w klopoty poniewaz ukrywa przed soba pewne rzeczy. przyklad. masz bardzo religijna matke. dobra i cicha osoba. nidgy nie rozmawiala z toba o seksie. ty masz juz 40 lat i nigdy nie mialas faceta. seks wydaje ci sie obrzydliwy. dlaczego? bo choc matka nic o tym nie mowila ty wiesz, ze ona seksu nie aprobuje. nie jest latwo powiedziec sobie. moja dobra i cicha matka jest potworem ktory zmarnowal mi zycie. zaczynasz o niej myslec z nienawiscia. ale poniewaz obiektywnie nie mzona jej nic zarzucic a o seksie nie masz odwagi myslec, wiec zaczynasz odczuwac lek, ze jestes zlym czlowiekiem. masz mysli samobojcze. kaleczysz sie. nienawidzisz sie za nienawisc do matki bo nie pozwalasz sobie na nia. tak to funkconuje. taka osoba nie wie co jest jej problemem. w topiku napisze - tne sie zyletka i mam mysli samobojcze. to jest problem zastepczy. a prawdziwy trzeba odkopac. ale zeby go odkopac trzeba zdjac blokady, ktore swiadomosc zaklada na podswiadomosc. niech twoja kolezanka/ty wyobrazi sobie, ze zadzwonila wtedy po karetke. zabrali faeta do szpitala. on ocknal sie w szpitalu a obok lozka siedzi zona, ktora oklamal ze nie pije. i ze wstydu sie powiesil. niech uswiadomi sobie, ze nad zyciem nie ma kontroli. ani ona ani nikt z nas. nie ma nad zyciem tego faceta ani nad swoim. to jest jej problem, ze nie chce sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa2345
dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
prosze. te problemy zastepcze produkuje kazdy z nas. to nic dziwnego. tak dziala psychologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×