pary tak samo ubrane

co sadzicie o parach ktore kupuja takie same rzeczy? czy nie sadzicie ze to troche dziwaczne...?zbieram opinie na ten temat piszcie;)

w sensie ze i facet i babka chodza np w spodniczkach? :P

Moim zdaniem to słodkie ale nie widzialam nigdy w sklepie takich kolekcji ubran dla mezczyzny i dla kobiety. A jak bym miala nosic dokladnie ten sam sweter unisex co moj facet tylko mniejszy rozmiar to czułabym sie bezpłciowo.

heee nie np te same swetry albo kurtki;p

żeby mój facet był ubrany tak samo jak ja - w seksowną kusą koszulkę z haftami i szlafroczek, wszystko przeswitujące wyglądałby nieciekawie :(

albo ja w jego męskim garniturze - wyglądałabym, jak facet, nie jak kobieta

Dla mnie to dziwactwo... Jeszcze umawiaj się z facetem: dobra, dzisiaj zakładamy czerwone sweterki i czarne spodnie!

mam na mysli takie rzeczy uniwersalne. Np wybieracie sie w góry i...kupujecie bardzo podobne buty albo krtki ..wiadomo ze rozmiarowo inne. Ale zauwazylam ze sa tacy co sie tak ubieraja. Mi osobiscie wydaje sie to troszke dziecinne

My mamy takie same buty, najlepsze jest to ze nie wiedzialam ze kupil sobie nowe buty, i poszlam z kumpela, wybieralam dlugo i wzielam conversy bardzo ladne, po czym wychodze w nich zeby sie pochwalic, patrze a on ma takie same :D uwazam ze to fajne :)

fajne bo przypadkowe. Ale co innego jak zaplanowane!!

"co sadzicie o parach ktore kupuja takie same rzeczy? czy nie sadzicie ze to troche dziwaczne" dla mnie bardzo dziwaczne, bo nie wyobrażam sobie, żeby nasza para (ja i mój facio) kupowała dla mnie i dla niego takie same szpilki, podpaski (on przecież nie potrzebuje), sukienki, męskie garnitury, bokserki itp itd jak bym miała faceta, który kupouje sobie sukienkę, taka samą, jaką ja mam, to bym go kopnęła w dupę, po prostu

kobieto czytaj dokladnie co napisalam nie chodzi mi o sukienki!!!ani szpilki!!

nie trawię - zawsze mi się to sztuczne wydaje...

Nie to nie fajne chociaz mam sportowa koszulke identyczna jak chlop i jak syn :) ale ogolnie podobny styl ale nie identyczne ubrania

i uszyłam sobie bluzeczkę z tego samego materiału co chopakowi koszulę;) bluzeczkę mam oczywiscie typowo damską,dopasowaną w talii i dodatki typu korale,a mój chłopak ma tylko z tej samej tkaniny:)fajnie razem wyglądamy,ludzie się nam przyglądają

tak wiec wiekszosc jest za nie...razem ze mna;)