najwieksze upokorzenie w zyciu

po raz kolejny: NIGDY SOBIE BABY NIE ZNAJDĘ !!!

up

brak szacunku, a może jeszcze cos innego, niektórzy tak mają, że podnieca ich pokazywanie swojej kobiety innym-nago, a nawet pozwalanie na dotykanie, sex itd. Moj facet nigdy sie tak nie zachowal, ani w zaden podobny sposob. Dla mnie to okropne jak cie potraktowal i jeszcze ten tekst o wchodzeniu. Okropne. Zero szacunku.

Nie znam chłopaka, co by tak poniżył własną dziewczynę :o Większości chyba nawet do głowy by nie przyszło. Myślę, że jago koledzy zachodzą w głowę, co taka fajna dziewczyna robi z takim debilem. Nie usprawiedliwiaj go alkoholem, bo po alkoholu wychodzi prawdziwy charakter człowieka :o

nie zamierzam go usprawiedliwiac, takiego zachowania nic nie usprawiedliwia. powiedzialm mu ze to koniec teraz on wydzwania przychodzi, dzownia nawet jego koledzy zebym mu wybaczyla, ze on nie wiedzial co robi, zebym dala mu szanse. ale jak? przeciez on pokazal ze jestem poprostu fajna dupa ktora mozna sie pochwalic:(

co za CHAM NIE CHCIAŁABYM MIEĆ Z TAKIM NIC WSPÓLNEGO. tEKST O WCHODZENIU PO PROSTU ZWALIL MNIE Z NÓG...

Rób, co uwarzasz za słuszne. Posłuchaj sama siebie, czy chcesz być z nim. Ile macie w ogóle lat? Może jesteście jeszcze młodzi i to był typowy szczeniacki wygłup. W każdym razie nigdy się z takim nie spotkałam.

*uważasz

A ja nigdy więcej bym się z takim nie spotkała :o:o:o:o

to wszystko jest straszne:( mielismy byc para do konca zycia:(

zachowal sie jak prostak trzymaj sie:) dla mnie jak na razie najwielksze upokorzenie jak ktos zawracal mi glowe 7 miesiecy, narobil nadziei i znikl :)

Ludzie! Co wy za glupoty piszecie! Chlopak zrobil wybryk i na pewno tego szczerze zaluje! Twoja reakcja autorko chyba mu uzmyslowila ze zle zrobil. Wytlumacz mu ze zle sie z tym poczulas. Lepiej to obrocic w zart niz robic z tego afere, co sie obroci przeciwko Tobie. Wyznacz granice na co sobie pozwalasza a na co nie, porozmawiaj z chlopakiem i zakoncz te sprawe bo jeszcze zaczniesz to rozdmuchiwac i wezma Cie za wariatke. Natomiast dosznalem szoku. Bo w tym watku zrozumialem z jakimi prymitywnymi osobami mamy do czynienia na kafeterii. Tyle jadu, nienawisci, slow o odejsciu. Kim wy jestescie? Jakimis jadowitymi zmijami co sobie nie radza z zyciem i samymi soba? Totalnymi egostkami ktore nie widza nic poza czubek wlasnego nosa? Po prostu szkoda slow.

wiesz moj byly tez mnie kiedys upokorzyl bardzo. i wtedy zaczelam mu sie przygladac i okazalo sie ze facet nie szanuje mnie, wiec lepiej uwaznie przygladaj sie jego czynom i slowom, bo jezeli to byl tylko wybryk to ok kazdemu moze sie zdarzyc, ale moze tez okazac sie brakiem szacunku do twojej osoby co powinno oznczac jedno

wykładowca co Ty chrzanisz! Nazywasz spore upokorzenie kogoś "wybrykiem"! A tobie się w głowie nie poprzestawiało!

Jak mozna cos takiego zrobic dziewczynie, ktora sie kocha? Gdzie tu miejsce na szacunek? Ja bym nie wybaczyła.

ja poki co nie robie nic, nie zarzekam sie ze to calkowity koniec ale i nie przyjmuje przeprosin. on jest moim pierwszym chlopakiem i zawsze myslalam ze wpierwszy bedzie ostatnim, zawsze bardzo szanowalam i siebie i swoje cialo dlatego jest mi tym ciezej podjac decyzje. po tym wszystkim czuje sie niestety jakby to okreslic no czujesie taka zawstydzona:( dzis zadzwonili do mnie z mojej agencji poniewaz wybrano mnie do pokazu bielizny KEY a to dobra firma no i dobre pieniazki ktorych potrzebuje na studia a teraz jakos tak glupio sie czuje przez to wszystko:(

Wykładowca, piszesz jak typowy facet. Gdyby to faceta spotkało, potraktowałby to jako głupi żart i tyle. Ale dla kobiety jest to potraktowanie jak kawałek mięsa i poniżenie. I ja ją rozumiem, że się z tym źle czuje.

Co ja mówię, faceta w ten sposób nie dałoby się potraktować. Bo nie można mu ściągnąć spodni i powiedzieć, że wsadzać w taką pupcię to jest coś :o

nie sadze zebym przesdzala, nie zamierzam tez tego rozdmuchiwac. chce tylko zeby on zrozumial ze kobiet nie wolno w ten sposob traktowac

weź sie walnij w łeb autorko, głupia idiotko ty wiesz jakie ludzie mają roblemy w życiu ? jesteś pie ldolnięta pierdoła taka i "największe upokorzenie" a ja nie dostałam się na studia a na prywatne mnie nie stać ja to mam problem kurwa wolałabym żeby chłopak mnie w doope klepnął niż taką tragedię jaką mam teraz

wybacz ale to Twoj problem i dla kazdego jego problem jest wazny. dla mnie problemem akurat jest to. ja na studia zarabiam wiec tym sie niemusze martwic co nie znaczy ze innych zmartwien nie mam

a poza tym minimum kultury nie boli

Do kogo masz pretensje, że się na studia nie dostałaś? Autorki tematu wina? Trzeba było się uczyć.

niedostanie się na studia to tragedia???!!! o kurwa:O weź t sie wanij w łeb, trzeba było sie uczyć kurwa albo do roboty idź a nie wyzywasz laske :O

robicie z glupiego zartu dramaturgie.......... zart i nic pozatym. jejcia........ chcialabym miec wasze problemy.

bez przesady ludzie- no wlasnie widzisz, dla mnie to jest problem, ja wiem ze moze dla ludzi ktorzy maja wieksze to zaden problem ale wiesz ja sie tym okropnie przejelam

jeżeli ona ma takie problemy w życiu to świadczy że autorka jest pustą dziołchą pozatym wybór chłopaka świadczy o tobie skoro jest takim chamem i tak się zachwuje to również daje świdectwo twojej osobie autorko ja się z debilami nie zadaje, nie dla psa kiełbasa

skopa mu w d... i znajdz odpowiedzialnego faceta.Jeżeli zrobił coś takiego teraz to co może zrobic później?Dostałaś szanse poznania go od parszywej strony, zerwij znajomość.

facet zwyczajnie cię molestowal seksualnie, pewnie jakbyście byli małżeństwem to by cię "legalnie" zgwałcił, po alkoholu wychodzi szydło z worka a wykładoca niech sie walnie w tą pustą łepetynę - napastowanie seksualne to nie żart tylko zamach na intymność. :O

gyhhhhhhha co Ty mowisz? przeczytalas dokladnie to co pisalam wczesniej? on sie nigdy wczesniej tak nie zachowal. skad moglam wiedziec ze tak sie stanie? nie znasz mnie a ocenasz? jestem pusta bo mam takie problemy? mam tez inne problemy, od dziecinstwa nie moge sie dogadac z zona mojego ojca, panicznie boje sie zaufac facetom ale w tej kwestii nie szukam porad bo tu forum nic nie pomoze chcocby nie wiem jak dobre checi mieli forumowicze. poruszylam ten temat bo licze na ludzi doswiadczonych, starszych madrzejszych ktorzy moga mi cos doradzic. jak pisalam ja w kswetii zwiazkow i wyborow parntera nie mam doswiadczenia.