Mój facet znów pracuje w domu i to do tej pory jest 0.00

to nie jest normalne, mam faceta , ale nie mam. Może w końcu tu przylezie. Mam tak dośc , że niedługo chyba sie gdzies z kims puszcze, bo jestem niesłychanie samotna Nawet tego nie zauważy. Zaczne krzyczeć z rozżalenia, nawet mi sie juz seksu z nim nie chce , bo ciągle go nie ma. To tak jakbym miała zwierzątko w domu , które trzeba karmić i nic z tego nie wynika . Chociaż pies może by mnie polizał i pomerdał do mnie.Oszaleje. Ktos tak ma? Acha...tak wygląda każdy dzień, weekend też. Zastanawiam się kim jest człowiek z którym mieszkam? i jeszcze dziecka chce- kur... to juz bym była samotna matką. prędzej sobie wsadze spirale i niech strzela ile chce!!!!

Taką ma pracę!! Co ma na to poradzić? Wolałabyś zeby był bezrobotny i niezaradny..? Może porozmawiaj z nim..Zresztą macie przciez weekendy dla siebie

TEZ TAK MAM;))

przecież pisze, że w weekendy też tak robi, tak wygląda każdy dzień, idzie do pracy na 8.00 wraca o 20.30 , coś je i znów siedzi w pokoju i pracuje. A gdzie jest moje miejsce?

skojczył właśnie, fantastycznie teraz spac , jutro bedzie to samo!!!

teaz tak mialam.kilka dni temu odeszlam po 2 latach bo po co mi facet ktorego nie mam :D i ze wszystkim sama. Wole zeby moj przyszly mniej zarabial ale spedzac razem troche czasu

A faktycznie...To co to za praca? No w takim razie to trochę chłopaczyna przesadza...Pogadaj z nim..Powinno pomóc!! Mnie by szybko otrzeżwiło

narzeczona bez narzeczonego - ale z pieniadzy to cie cieszysz? wy byscie chcialy, zeby facet zarabial krocie, a pracowal 2h dziennie

wiesz erev co mi z tych pieniędzy, kupie sobie kiecke? a gdzie mam ja załozyc i dla kogo? Faktycznie wydałam dzis całe 140 zł- u dentysty żadne wydarzenie. Przylazł , powiedział ;" musze chyba zatrudnić więcej ludzi, nie siedx długo dobranoc" Jak wrócił z pracy powiedział" musze popracowac jeszcze" Łacznie powiedział da mnie dziś 12 słów a sorry jeszcze rano" gdzie sa spinki" to razem 15!

głupi debil, jak tak będzie robił to pójde sobie gdziekolwiek. Niech się z manekinem ożeni.

To idz lalka do pracy to ci sie przestanie nudzic ..rusz dupe!!!

Strasznie głupia jesteś. Powiedz mu to prosto w oczy, że cię to wkurza a nie pisz tu na forum, że chyba się z kimś puścisz z rozpaczy.

a moze probowala i nic to niw dalo? Moj tez nie ma dla mnie czasu chociaz po prwcy rzadko jeszcze pracuje w domu(chociaz zdarza sie)

narzeczona bez narzeczonego - to sobie znajdz faceta, ktory pracuje 8h dziennie, tylko ciekawe, czy bedziesz zadowolona z jego zarobkow.

erew - nie przesadzaj, można pracować 8 i mieć dobra pensję. Facet nie musi siedzieć w robocie po 12 h żeby się jakoś utrzymać. TO on ma jakiś problem, bo widocznie praca jest ważniejsza. Ja bym tego nie zniosła. I powiem Ci szczerze, że namawiam mojego faceta by NIE zakładał własnej formy - bo wiem, że będzie pracował tam a potem jeszcze w domu:/ nie chce tego, i za nic mam to, że mógłby zarabiać więcej. A Ty autorko - powiedz mu o tym co Cię wkurza, bo inaczej on sie nigdy nie domyśli. A najlepiej to pojedz do rodziców na weekend - ciekawe czy się zorientuje że Cię nie ma :)