praca w USA dla kobiety

Witam wszystkich Polakow na obczyznie. Otoz wlasnie skonczylam studia 4 letnie w USA i szukam pracy juz od 3 miesiecy i nie moge znalezc. Nie chce isc na sprzatanie. Dadam ze mam legalny pobyt i pozwolenie na prace. Dziewczyny gdzie pracujecie? Ja szukam czegokolwiek za kazde pieniadze, byle tylko sie wyrwac z domu bo juz wariuje!!!

skonczylas tu studia i nie mozesz znalezc pracy? Jaki to kierunek? Jeszcze moze zalezy od tego czy mieszkasz w duzym miescie czy w malym. Moze Twoje miasto jest na craigslist? Szukalas tam? W gazetach itd?

Skonczylam tutaj biologie. MIeszkam w New Jersey. Nie mieszkam w takim malym miescie, ale szukam pracy w obrebie do 40-50minut od domu. Jest duzo ofert do laboratorium, ale wszedzie wymagaja doswiadczenia, a ja nie mam zadnego niestety. Wszedzie wymagaja doswiadczenia. Studia nie sa tak wazne jak doswiadczenie. Jest duzo ofert gdzie wwystarczy miec skonczone tylko liceum albo 2 letni college i miec 2-3 lata doswiadczenia. Juz jestem zalamana...

Hmm to nie wiem, moze wpisz ze mialas jakies praktyki w Polsce. Glupio tak klamac ale w ostatecznosci :O musisz szukac dalej, moze jakas mniejsza firma. albo np. Na sprzatanie w labolatorium na poczatek to jak bys poznala ludzi to mialabys wieksza szanse sie tam potem wkrecic. Mojego kuzyna zona tak zrobila. Mieszka w Pennsylvanii i zalapala sie do pracy w firmie ktora zajmowala sie czyszczeniem labolatorium dla jednej z najwiekszych firm produkujacych szczepionki. Po pewnym czasie jak juz znala ludzi w tamtej firmie dala im swoje CV. Niestety nie przekonalismy sie czy dostalaby ta prace bo zdecydowala sie jednak na zupelne odejscie z pracy i zajecie sie znowu swoimi blizniakami. A i to sprzatanie to nie normalne tylko jakies chemiczne i musieli to w specjalnych kombinezonach robic Druga znajoma po studiach bez doswiadczenia zaczela prace w szpitalu w labolatorium. To znalazla tez na jakiejs stronie (przepraszam ale teraz nie pamietam) to jakis program czy cos moze latwiej by Ci bylo znalezc cos w ny? Tylko jeszcze zalezy jaki dojazd masz

jak sie skontaktuje z ta kolezanka od szpitala to napisze Ci tu jaka to strona

zacznij pracowac jako woluntariusz, na pewno gdzies potrzebuja. wiele osob pracuje w ten sposob. to moze potrwac nawet rok, nie zalamuj sie.

dziekuje wam bardzo za pocieszenie...bede szukac dalej.codziennie co rano, jak tlyko wstane to okupuje oferty z interentu, kupuje gazety, pytam znajomych i nic!!! Kazdy mysli ze w Ameryce to praca czeka na ulicy, a to wcale nie jest prawda jak widac!!! Mieszkam jakies 40 min od NY i tam tez szukam, spokojnie moge dojechac samochodem albo pociagiem do NY.

i kolejny tydzien minal a ja w domu...coraz czesciej mysle o powrocie do Polski

dziecko, idz do lokalnej biblioteki i spytaj sie czy nie potrzebuja woluntariuszy. tak samo w szpitalu...idz...

Woluntariusz czyli praca za darmo!!! Ona chyba porzebuje pracy platnej, bo z czego bedzie zyc?!!!

Nie poddawaj sie, tak jest niestety wszedzie, nielatwo znalezc prace bez doswiadczenia, ale szukaj, moze jest w USA cos takiego jak staz?

woluntariusz.... darmo- szmajno.... to nic nie szkodzi, pozna ludzi, kontakty, powie ze szuka pracy, jakas babcia powie o moja wnusia pracuje tu i tam...a dziadek powie ze syn ma firme niedaleko i tez potrzebuja do magazynu...trzeba jakos zaczac...

Pewnie prace w magazynie moglaby znalezc i bez znajomosci, ale chyba nie o taka prace autorce chodzi.