PROBLEMY Z CZYSTOSCIA - POMOCY SMIERDZI

aHa no to zwyczajnie len smierdzacy :O

zaproś do domu kilka koleżanek które będą głośno komentowały "Krystyna a co u Ciebie tak w domu śmierdzi? nie myjecie się czy co?" jak to nie pomoże to nic nie pomoże poza tym w tym wieku młodzież bardziej się poci, są takie sole do kąpieli że się w nich kąpiesz 20 min codziennie i pot tak nie śmierdzi - tylko że trzeba się myć

zdarza sie ze dzieci nei chca sie myc, nei lubia i nei chce im sie ale nie w tym wieku! raczej w tym wieku to dba sie o czystośc nawet przesadnie, myśli sie o dziewczynach chce się podobac i ładnie pachneić a jemu juz zwracają uwagę znajomi a on nic sobei z tego nei robi. On sam już nei czuje tego smrodu. A ajk nauczyciele? na zebraniu mowią ze śmeirdzi? Czy on tak ma od zawsze? czy dopiero neidawno mu odbiło? Kto mu sprzata pokoj, układa ubrania w szafce, zmywa talerze itd? Czy on cokolwiek kiedykolwiek robił w domu?

nie wiem jak to sie robi na czaro? jeszcze sie tak dorze nie znam bo od niedawna mam intrnet a co do zaproszenia do domu pare kolezanek to jest w tym tez taki problem ze nie mieszkam w Polsce tylko od 22 za granica i tez nie chce zaprasac do domu, zeby zele nie zrozumieli ze moze Polacy sie nie myja czy jak. Wiecie - potem moe byc glupie gadanie ale to dory bylby pomysl i chyba to by go nauczylo bo jedna juz zaprosilam mimo wszystko ale wiecejnie chce bo mi samej jest wstyd - ja sama sie wstydze a poza tym ja sobie tez bym nie zyczyla isc do takiego domu co tam smierdzi i wachac smrody. Jestem wdzieczna wam wszystkim za dobre rady i bardzo cieszy mnie to ze natrafilam na fajne i pomocne osoby

czyli wiaodmo ze jest to lenistwo czy cos co siedzi w jego glowie, czyli potrzeba bedzie pomoc psychologa! idz najpierw sama, wytlumacz problem moze cos zaradzi a jak sie to go do niego zaprowadz. chyba ze twoj jezyk obcy nie jest zbyt dobry no to nie wiem

ja tez jestem z normalnej rodziny, gdzie kazdy dba o higiene a brat po prostu ma awersje do wody... nie myje zebow, nie kapie sie, czesto to az ma czarna szyje :(, dodam ze ma 18 lat szkoda slow

o dziwo w szkole dobrze sie uczy a nauczyciele jak do tej pory nic nie powiedzieli ze smierdzi moze dlatego ze uzywa perfumow i naleje na siebie i troche to zatuszuje smrod ale pare kolegow ze szkoly mu juz powiedzialo ze smierdzi wiec nie wiem czy nauczycielom tez smierdzi a nie chca nic mowic czy rzeczywiscie nic nie czuja w co watpie bo naprawde mnie az glowa zaraz rozboli jak wchodzi do domu i najgordze denerwujace w tym jest to ze jak krzycze i mowie czlowieku idz sie szybko myc to on sie smieje i mowi ze on nie smierdzi

jfrkrnyshdbgfbh..... poslucham twojej rady jezyk znam bo zyjemy tu juz od duzo lat przyjechalismy jako nastolatki a co do ciebie CZARNA ROZPAAACZ to jak z tym sobie radzicie?

czarna rozpaaacz?

wiesz renate sorry ale z Twoich opisow wynika, ze Twoj syn ma cos z glowa... w najlepszym razie jest to problem z zakresu psychologii, w najgorszym psychiatrii. ja tam moge zaproponowac tylko behawioryzm... chce jesc? ma sie isc umyc i przebrac do jedzenia, i nie ma co oszukiwac bo sprawdzasz i tyle. polecam umotywowac to tym, ze poprostu jego zachowanie sprawia Wam przykrosc, wytlumaczyc dlaczego i tyle. jak tego nie zrozumie to jest pelnoletni niech smierdzi we wlasnych czterech katach;)

zamyslony niespokojny i tobie przyznam racje. Wiesz ile razy ja juz tlumaczylam a ile z tego powodu plakalam i jak syn widzial ze cierpie juz ja psyhicznie to poszedl sie myc ale robil to jeden - dwa dni a potem znow to samo od poczatku. Jak sie nie chce myc to powiedzielismy mu z mezem zeby siedzial w swoim pokoju ale wiadomo ze musi wyjsc to do kuchni to do lazenki i tak potwornie smierdzi ze przykro mi stwierdzac i pisac ze gowna lepiej smiedza niz nasz syn bo to jest horror a tym bardziej ze jest to nasz jedyny syn - jedyne dziecko i czlowiek tak by chcial zeby bylo jak najlepiej. My z mezem jestesmy czysci ludzie ale tez nie do przesady zeby ktos tu mial nas zle zrozumiec. Dbam jak moge o dom, i dla mnie jest bardzo wazne zeby syn przynajmniej sie podmyl, umyl 2 razy dziennie zeby i nogi ktore mu tak smierdza ze nie da sie w domu wytrzymac. Ja nie pisze bredni to jest poprostu moj najwiekszy zyciowy problem z ktorym walcze juz nie od dzis

czlowiek tak sie staral, kupowal co roz nowe buty, nowe skarpetki, nowe kapcie. Ani rozmowa, ani krzyk nie pomogl tylko jak dostal lanie to na jakis czas pomoglo ale to nie jest rozwiazanie bo przeciez nie bede bic 18-sto letniego a poza tym nie rozumie jak mozna w tym wieku nie chciec sie podobac chociazby dziewczyna? Jak mozna chciec byc takim smierdzacym? Rozumie ze mozna sie nie chciec w tym wieku posprzatac swojego pokoju to rozumie ale zeby smierdziec i nie myc sie i sie nie wstydzic - TEGO NIE ROZUMIE !!!

a pytalas go dlaczego się nie chce myć? może idz pogadaj z nim, przytul go powiedz ze sie martwisz. I idźcie do tego psychologa!

Współczuje bo to dosyc krępujący i ciezki do rozwiazania problem ale może faktycznie da sie to wyjasnic medycznie. Ktoś tu pisał o uszkodzeniu mózgu ale mozliwe ze to jakies uszkodzenie laryngologiczne, moze Twój syn po prostu nie ma węchu (w któryms poscie napisałas ze on nie czuje ze śmierdzi) a jak nie to zabierz go do przytułku dla bezdomnych i spytaj czy tego zapachu tez nie czuje i czy chce byc w ten sposób odbierany przez ludzi życze powodzenia

co znaczy podaremnie???????????????????????????????????????????????????????

podaremnie - to jakieś wsiowe słowo. Pochodzisz ze wsi, co? i krówki tez ci śmierdzą?

mężatka od 10 lat -szczęśliwie . Zawód - psycholog .

Jestem tu nowa ale czytam was i chciałabym coś zasugerować tej BIEDNEJ MATCE która ma problem z synem . Być może on ćpa lub wacha różne specyfiki , a wtedy człowiek zachowuje się irracjonalnie . nie ma potrzeby do zwykłych czynności i jemu to nie przeszkadza .

Powiedz mu ze jak nie będzie mył przyrodzenia to mu si erak penisa zrobi z brudu i mu utną małego:D

minął rok. Ciekawe, jak rozwiązał sie problem. A może nie rozwiazał..., ale to też ciekawe...

Jedno co mu pomorze to zasadnicza sluzba wojskowa. To mu pomoze, szczegolnie szczesliwy bedzie podczas wyjazdow na poligon, bo oprocz niego beda setki takich jak on. A poza tym, kto sie lubi myc? Lepszy cieply smrodek niz zimny chlodek.

idź z nim do psychologa bo to nie jest normalne żeby chłopak w jego wieku się nie mył, może mieć jakieś problemy psychiczne. Do psychologa i koniec

Też mi problem... Wejdzie do domu to na niego wiadro wody z mydłem wylać, albo się wywietrzy dla wysuszenia, albo jakoś inaczej się wysuszy co spowoduje że w minimalny sposób się umyje. No chyba że ma wstręt do wody. Wtedy spróbuj wylać wiadro mydła w płynie.

mój partner tez śmierdzi i to bardzo . bierze prysznic raz na tydzień jak mu powiem. A i tak potrafi zapytać po co? mimo stosów dezodorantów i zeli pod prysznic jakie mu kupuje nie używa ich. Juz nie mogę dłużej wytrzymać. Ale nie dziwie mu się bo to wina jego matki która sama myje się tylko od święta i zajmuje jej to dosłownie 1 min. ona nawet idąc do lekarza się nie myje

A Ty nie szanujesz samej siebie? Pewnie napiszes, ze to milosc ;)

a dlaczego miałabym nie szanować samej siebie. powiedziałam mu wprost idź się wykąp a on nic teraz śpi na podłodze bo wie ze śmierdzi

Renato panikujesz jak nienormalna. kurwa 5 razy bierz dziennie prysznic...hah. a co do syna ma 18 lat więc to jego sprawa niewiem po co takie głupie tematy zakladasz i upokarzasz swoje dziecko. wstydz sie naprawde.

A może wali sobie konia do tego smrodu może się spuszcza

ocet na pococe sie nogi nacieramy czekamy aż odparuje i zakladamy skarpety