Potraktował mnie jak dziecko.

mam znajomą, której facet nie pozwala za dużo jeść by nie utyła :O

to w takim razie, skoro Ty nie masz nawet 50 zł, to Ty całymi dniami jesteś bez pieniędzy? Czy możesz tak sobie po prostu wyjśc do miasta na zakupy? Żeby kupić ocś dla siebie? Kieckę, kosmetyki itp? Dlaczego prosisz go o pieniądze - już parę razy to pytali, ale nie odpowiedziałaś. Nie masz własnych pieniędzy?

nie czytałam wszystkiego, ale napisze tak. jeżeli w związku jedno z partnerów wywiera na drugie presję psychiczną (obrażanie się, szantażowanie, stawianie warunków) by druga strona nie pracowała i w efekcie była uzależniona finansowo to w psychologii nazywa się to przemocą ekonomiczną. jest to jeden z rodzajów przemocy psychicznej i zazwyczaj występuje wraz z całym spektrum zachowań przemocowych.

jestem kobietą Komicznego - Nie mam wlasnych pieniedzy poniewaz nie pracuje-nie pracuje bo on wybrzydza-pomagam mu w firmie i g....o z tego mam niestety nie chodze na zakupy po ciuchy:(

bezedury ------>> cholernie mądry :O dziewczyna kiedyś wyglądala w sam raz, miała biust, ładne biodra, a teraz wyglada jak cien człowieka a facet to flaki z olejem. na moim weselu jak nikogo nie było z kim mozna by sie napic w pobliżu, to sam sobie polewał. rzeczywiscie ideał.

Czy mam teraz unieść sie honorem? chcialam by zostawil mi przed wyjsciem 50 zl. Po klotni obrazony zostawil mi 200 choc nie chcialam. Czy mam je wziasc i isc do sklepu czy nie niech sobie wsadzi te kase. Ja raczej jestem za tym drugim rozwiazaniem...

poniża ja z usmiechem na ustach, jak ja bym na takiego trafiła a kopa bym udarala to doleciałby do tej swojej pipdówy na końcu swiata. zreszta jezdze po nim przy kazdej mozliwej okazji. tuk pancerny.

idz do pracy i sama na siebie zarabiaj, gotuj na co masz ochote a on niech wpiierdala te rogaliki jak woli, ot co

ja nie moge tego czytac :( ...bo znam swietnie takie sytuacje. Wiesz, napisze Ci cos:ten czlowiek o ktorym pisze wzial sobie za zone corke alkoholika, zrobil jej dzieci, mial z tego co wiem 2 baby na boku a potem sie rozwiodl. Tyle dobrego, ze zalatwil jej prace, samochod i nanke, bo wolal zalatwic jej niz lasce do ktorej uderzal (powiedzial jej nawet to"teraz chce zebys zalowala, ze mnie nie chcialas. Dlatego zalatwiam to wszystko jej /tzn.zonie/") Bogiem a prawda to pozalatwial zonie, zeby jemu bylo lzej i ze wzgledu na dzieci.

Nie gotuję w domu obiadów bo kiedy na początku to robiłam większość sie marnowała lądowała w sedesie. Bo mój kochany wolał zjeść rogalika ze sklepu popijając puszką. Ostatnio zrobilam placki ziemniaczane bo byl chory...narzekal ze surowe (bo nie byly spalone) Nie pracuję poniewaz gdy jakas robótka sie nawinie chlopak mi zabrania bo \\\'\\\'będą cię podrywać\\\". - uważa, że jesteś jego własnością? nie kazał Ci jeszcze włożyć chusty z dziurą na oczy? Ostatnio jak prosiłam go by dał mi kasę na płyny lub je kupił zapytał czy to nie może poczekać - musisz go prosić, by dał Ci na środki czystości do domu? na jakim świecie on żyje? domyślam się, że nigdy nie widziałaś go choćby ścierającego kurz z telewizora bo o praniu czy odkurzaniu nie wspomnę wiele razy ja nie mialam w domu co jeść a gdy zachodziłam do niego stały soczki i rogaliki - nie miałaś co jeść? ten facet uważa, że powinnaś się żywić powietrzem? a jeśli on nie myśli to Ty mogłaś go zabrać na zakupy do spożywczego On nie jest skąpy, często gdy chodzimy razem na zakupy nie żąluje mi na nic. -rozumiem, że nie masz prawa wychodzić na zakupy bez niego, a w ogóle z domu sama możesz wyjść? ale sądzę że jeśli sie uprę do pracy ktora mu sie nie spodoba obrazi sie na mnie. Pomyśli ze sie z nim nie liczę. - na razie to on nie liczy się z Tobą w żadnym stopniu Weź ten ślub, tylko obyś nie założyła potem topicu na kafe: \"mój mąż więzi mnie w domu, muszę błagać o parę groszy\"

Beside, odpowiedz na pytanie powyzej: czy masz jakies zycie poza nim? Masz rodzenstwo, przyjaciolki, znajomych, jakies zajecia poza siedzeniem w domu? Czy moze na impreze tez nie wolno Ci isc, bo ktos Cie poderwie... Kiedy ostatni raz wyszlas bez niego, zeby sie zabawic? (o ile to w ogole mozliwe, skoro nie masz swoich pieniedzy...)

bierz kase. i za nia sobie kup znaczki na koperte z cv. albo na kafejke internetowa i zacznij rozsylac cv

zreszta podobna sa kobiety które lubia byc tak traktowane. zala sie, ale do niczego nie prowdzi. gdybys miala godnosc, pieprzłabys mu tymi dwiema stówami w ryj i bys go zostawiła.

Powodzenia na nowej cudownej drodze życia... że też takie głupie i naiwne kobiety decydują się na ślub... A za rok będziesz tu pisać jaka to jesteś nieszczęśliwa.

Szczerze? Nawet na solarium zabrania mi samej chodzic ostatnio gdy poszlam sama obrazil sie ze mu nie powiedzialam o tym. Na imprezy nie chodze-gdy byly urodziny mojej przyjaciolki on ''wolal nie isc'' nie poszlismy i przez to stracilam przyjaciolke. Wiem co napiszecie- ze to nienormalne

bezedury??? czy tu jesteś niedorozwinięty?

masz dostep do netu, zacznij szukac pracy szukalas kiedy w ogole rpacy? umiesz t robic?

to okropne jak on cię traktuje szok dziewczyno nie daj sobą pomiatać szybko znajdz jakąś prace nawet za 1000zł byle była i miałaś własną kase to za co kupujesz sobie ubrania a mieszkanie jak ty żyłaś za nim go poznałaś masakra postaw się mu wreszcie to nie życie to wegetacja

dziewczyno ty jesteś zdominowana na maxa

wez kase bo ci sie przyda. kup tanie zakupy. on i tak nie bedzie wiedzial na co wydalas a pozniej idz na strone www.gazeta.pl i szukaj tam pracy. o tym ze masz prace albo jej szukalas powiedz mu dopiero jak znajdziesz, gdy bedziesz pierwszego dnia szla do pracy

i napisz NORMALNe cv. bo ludzie takie bzdury tam wypisuja ze sa od razy odzucane

Dziekuje wam wszystkim za pomoc i kubly zimnej wody:)

Plakac mi sie chce, jak czytam cos takiego. Naprawde. Uzaleznilas sie od niego calkowicie, on kontroluje Twoje zycie, a Ty wybaczasz mu, bo czasem potrafi miec gest i laskawie cos Ci kupic. Powiem Ci jedno: on dokladnie wie, co robi. Udalo mu sie juz zniszczyc Twoje kontakty ze znajomymi, uzaleznil Cie finansowo, wykorzystuje Twoja prace w swojej firmie. I powiem Ci jeszcze jedno: bedzie tylko gorzej. Jesli nie wyrwiesz sie z tego chorego ukladu, wkrotce bedziesz sie bala oddychac i ze scisnietym zoladkiem bedziesz nasluchiwala jego krokow. Ale na koniec: tak nie musi sie stac. Koniecznie skontaktuj sie z rodzina, opowiedz im o wszystkim. Postaraj sie wyprowadzic, zamieszkac u kogos innego. Zadzwon do telefonu zaufania i opowiedz o wszystkim. TNie boj sie, bo masz powazny problem. Bedziesz pewnie tesknic, on nagle stanie sie znow cudowny i kochajacy, ale badz dzielna, bo beda to tylko pozory. I BLAGAM CIE, odwaz sie zmienic swoje zycie, bo dalej bedzie jeszcze trudniej uwolnic sie od psychopaty, zwlaszcza gdy na swiecie pojawia sie dzieci. Nie dopusc do tego, prosze, jeszcze wszystko moze byc normalne, zaslugujesz na prawdziwie kochajacego mezczyzne, nie musisz sie meczyc i glodowac u boku tego popapranca. Jaja bym pourywala, gdybym dorwala takiego.

ty siedzisz w domu a on w pracy wpierdala obiady a rogale ja w domu na deser masakra musisz iść do pracy koniecznie

ponawiam pytanie co robice dziewczyny z takimi debilami? "Nie pracuję poniewaz gdy jakas robótka sie nawinie chlopak mi zabrania bo \'\'będą cię podrywać\".

ja to sadze, ze on raczej nie mial normalnego domu. Pewnie jego mama tez byla traktowana jak pies przez ojca.

i prawdopodobnie w jego domu to raczej nikogo nie bedzie obchodzic jak oni sie traktuja.

Bezedury - o to tez

psychicznych ludzi nie brakuje :O

to jak Ty sobie kupujesz rzeczy potrzebne do codziennego życia? kosmetyki, ubrania itp? na podpaski t6eż go prosisz, żeby Ci dał?