Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inspiracja01

cesarskie cięcie a termin

Polecane posty

Gość inspiracja01

Mam mieć planowaną cc, mniej więcej 3-4 dni przed przewidywanym terminem porodu. Czy zdarzyło Wam się, że akcja porodowa nastąpiła wcześniej, a mimo to zrobiono cc? I jeżeli rozpocznie się akcja, w którym momencie jechać do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy z jakiegoo powodu masz miec cc...ja mialam planowane dziecko bylo zle ulozone i mialam wykonane 2 tyg przed terminem ,dziecko juz bylo dostatecznie duze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córa mojej przyjaciółki obróciła się prawidłowo w ostatniej chwili. Dziwi mnie, że decyzję o cesarce podejmuje się tak wcześnie. Musze się dowiedzieć jak to jest u mnie w szpitalu. Jak na razie mały siedzi miednicowo, ma jeszcze czas ale ja się martwię. Nie chciałabym za nic cesarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miednicowo poprzecznie tak mialam npisane w karcie ciazy//jakbys chcialaa pogadac to napisz no na gg 10013495

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 34 tygodniu zostałam poinformowana ze dziecko jest ułożone pośladkowe.Moja gin prowadząca ciąże powiedziała że prawdopodobnie będę maiła cesarkę,jednak że do porodu jest sporo czasu to wszystko może się zdarzyć.Powiedziała że w 37 tygodniu zrobi ponownie usg i wtedy zadecyduje co dalej.Okazało się że dziecko nadal się nie przekręciło więc w 38 tygodniu musiałam wstawić się w szpitalu.Tak więc cięcie było 2 tygodnie przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracja01
mam mieć cc ze względów zdrowotnych, lekarz planuje go tuż przed terminem, a ja boję się, że wcześniej nastapi akcja i w bólach pojadę do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boj sie cc to naprawde nie jest taki zle.....ja po tygodniu doszlam do siebie i sie dobbrze czulam a rany juz prawie nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie balam chociaz do szpitala w ktorym mialam rodzic mam 100 km, ale wiecie co moja kol tez miala miec csarkei tez miala 100 km do szpitala i po przyjechaniu do niego okazalo sie ze urodzila naturalnie po 15 minutach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilus - dzięki :-) Jutro idę do lekarza, zobaczymy jak mały jest teraz ułożony. Ja nie chcę cesarki ze względu na ewentualne powikłania w następnej ciąży. Tj. problemy z donoszeniem itp. (wiem, że nie jest to reguła). Dodatkowo jest spore ryzyko, że następna ciąża również zakończy się cesarką. Planujemy mieć trójkę dzieci, dlatego tak bardzo chciałabym urodzić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiła ci, że mogą wystąpić powikłania i prawdopodobieństwo następnej cesarki jest bardzo duże? Już nie wiem co mam myśleć, nie będę się martwiła na zapas :-) Jutro wszystko się okaże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
euchenia nie martw się na zapas! Znam wiele kobiet gdzie pierwsza ciąza kończyła się cięciem a następne już porodem naturalnym.Na to nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o powiklaniach nie wspominala a cesarke tez pewnie bede miec.....ale ja ja bardzo dobrze wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pierwsze ciecie miałam wyznaczone praktycznie tak jak termin porodu. Bałam się ze nie zdąza i zacznę rodzić zanim mnie przygotują ale jakoś wszystko było ok. Na dzień dzisiajszy jestem po 3 cieciach ale każde wspominam gorzej. Prawdą jest , ze najlpiej jest za perwszym razem bo nie wie człowiek co go czeka:) Powodzenia, bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza 2000, druga 2004, trzecia 2006. Ale jeszcze pod koniec 1998 roku miałam ciąże pozamaciczną. Też miałam zabieg ratujacy moje życie, bo ciąża rozrewała juz mój jajowód. W trakcie tego szerokiego ciecia usuneli mi ten rozerwany jajowód. Moja rana jest wiec szeroka. Całe szczescie ze cięcia robili dokłądnie na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie jest tak, że po trzecim zabiegu cesarskiego cięcia wykonuje się operację, po której nie można już mieć dzieci? Pytam , bo tak słyszałam a jak widać słyszy się wiele, a potem rzadko co okazuje się prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie ja znam dziewczyne ktora miala 4 cesarki i podwiazali jej jajniki zeby juz wiecej dzieci nie miala bo grozi to jej zdrowiu i zyciu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaaaa mamama
po drugiej cesarce miala podwiazane bo wlasnie bylo zagrozenie jakby byla kolejna ciaza..dziewczyny a jesli ma sie nadcisnienie czy to moze byc powod do cesarki? jestemw 6 m-cu ciazy biore leki na nadcisnienie i boje sie ze bede miala cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracja01
nadciśnienie jest bardzo poważnym wskazaniem do cc. Ja mam tylko nadzieję, że nie dopadną mnie bóle przed wyznaczonym terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miala cc wlasnie
przez b.wysokie cisnienie :/ teraz tez mam wysokie, ale jest jeszcze nadzieja bo lecze sie od samego poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza wczoraj i na szczęście mały jest ułożony główką w dół. Lekarz twierdzi, że wszystko jeszcze może się zdarzyć, ale teraz jestem dobrej myśli. Mój synek to mały wiercipięta i codziennie tańczy lambadę w brzuchu :-) Grunt, żeby sobie brykał do góry nogami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×