Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zla jestem na siebie

Czy na dziecko mozna byc gotowym w 100 ?

Polecane posty

Gość zla jestem na siebie

Tak sie zastanawiam. Tak strasznie chcialabym miec dziecko, ale zawsze jest jakies ALE>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak kiedys mialam a to nie mamy gdzie mieszkac ato samochod by sie zmienilo a to teraz w pracy nieodpowiedni moment..a co potem potem nie moglam zajsc w ciaze dwa lata ale wkoncu sie udalo i jestem szczesliwa mama....i nie wyobrazam sobie zeby mojej kruszynki nie bylo na swiecie....a zawsze bylo jakies ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla jestem na siebie
wlasnie my z mezem myslimy "racjonalnie" i nie mamy na razie dzieci. A mnie w sercu cos sciska jak widze male dzieci, te male raczki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak zawsze myslalam i teraz jestem juz piec lat po slubie i 7miesieczne dziecko...mam26 lat a jak bylam w szpitalu to byly laski w moim wieku co mialy 3 lub 4 dzieko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się ze zawsze jest jakieś "ale", nigdy nie jesn najlepszy, najbardziej odpowiedni czas na dziecko. dlatego czasem bardzo pomocne bywają "wpadki kontrolowane" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla jestem na siebie
my mamy po 25 lat , moja tesciowa oczywiscie sobie nie zycze wnuka, bo synek ma teraz czas na kariere. A ja bym bardzo chciala, chociaz wiem ze niewiele mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie bym nie przejmowala tesciami co zreszta robie bo wkoncu to naszez zycie......ja juz mysle o drugim bo i tak siedze w domu szybciej od razu dwa sie wychowa i mozna isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie macie
dochody na was trojeczke i po oplaceniu wszytskiego ile wam zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla jestem na siebie
eh , jak mnie denerwuje moj wlasny charakter. Najgorsze, ze jak na meza bede czekala, to ON sie zdecyduje po 30stce. Mysle, ze jak kazda inna para, poradzilibysmy sobie ze wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili pracuje tylko maz mamy okolo 1.6oo bo nie dostalam zasilku na wychowawczym.....wiec nie jest tak zle mamy jeszce gospodarstwo i tez sa zzniego jakies dochody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla jestem na siebie
wiem, ze pytanie nie do mnie, ale gdybysmy mieli dziecko a maz mialby nas utrzymac, to ON sam zarabia 4 tysiace na reke. Tyle , ze nie mamy swojego mieszkania, wynajmuemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie macie
ja tak sie zastanawiam za jakis rok nad dzidzia jesli oboje bysmy pracowali mieli bysmy ok 2500-3000 na reke razem po oplaceniu zostalo by ok 1500-200... ale to chyba za malo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady ja nie mam tak duzo kasy ale stac mnie na to zeby dziecko mialo wszystko czego potrzebuje .ubranka ma wszystkie nowe.....tyle naprawde wystarcza ja jeszcze karmie butelka i koszt mleka to okolo 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie macie
to myslisz ze tyle jakby nam zostawalo to starczylo by na miesiac na trojke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tyle wam zostaje na reke po oplatach bo my mamy 1500 po oplatach i starcza czasem nawet sie cos odlozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie macie
tzn ja jescze nie pracuje ale jak zaczne to na poczatku bede pewnie zarabiac ok 1000 a potem licze na najmniej 1500 i dlatego mowie 2500-3000 by bylo,a po oplaceniu wszystkiego zostalo by na reke 1500-2000... dodam ze mieszkam w malym miescie ok 30 tys mieszkancow wiec zycie nie jest az tak bardzo drogie... no i to sa plany dopiero na za rok mniej wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tyle wystarcza ....mysle ze dalibyscie rade...ja zarabialam okolo 2000 i brakuje tych pieniedzy czlowiek sie przyzwyczaja do dobrego ale zawsze moge wrocic do pracy,,, narazie jestem na bezplatnym wychowawczym ,,,nie mam z kim zostawic dziecka a do zlobka jej nie oddam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×