Dlaczego ludzie sa samotni

Dobija mnie samotnosc juz mam jej dosc wszystkie zwiazki byly nie udane a teraz jestem sama;( dlaczego nie moge spotkac tej drugiej polowki :(nie jestem brzydka itd.

Moze za bardzo widac w tobie desperacje, brak luzu i patrzysz na kazdego jak na potencjalnego meza. Moze tez masz za wysokie wymagania i chcialabys ksiecia.

Różnie się w życiu układa... na pewno znajdziesz tę drugą połówkę;) A teraz póki jej nie ma zajmij się sobą! ot co:) Jakieś hobby, rozrywki itp.

nie o to chodzi ze nie mogli wytrzymac bo to ja zawsze zrywalam nie dlatego ze mnie zdradzali czy cos poprostu to chyba nie byli faceci dla mnie ja potrzebyje czulosci bliskosci ciepla chcialabym przebywac z ta drugo polowka jak najwiecej czasu lecz tak nie bylo :( czy to az tak wiele

bo sa nieśmiali, brzydcy, nieatrakcyjni, zamknięci w sobie... więc nikt ich nie chce

ja taka nie jestem

bo ty to sama nie chcesz po nieudanych związkach

Moze odpowiedz sobie na pytanie czego ty wlasciwie szukasz i co to znaczy, ze faceci nie byli dla ciebie? moze mialas zbyt wygorowane wymagania wobec nich? za wiele oczekiwalas od nich juz na samym poczatku znajomosci? Zeby w zwiazku byla bliskosc i cieplo to na to jest potrzebna praca dwoch osob. Obie strony musza sie starac a jednoczesnie szanowac tez swoje odmiennosci. Ja w moim mezu tez nie od razu sie zakochalam, ale dalam naszej znajomosci szanse i nie zaluje:))

znaczy zamknęłaś się w sobie pewnie nieświadomie... więc się łapiesz :P

Na każdego potwora kiedyś przyjdzie pora :D

a ja wygrlaem ..- wez czlowieku nie mierz swoja miara. ja odcięłam się od wiekszosci znajomych bo mnie wkurwia ten wieczny głod wiedzy "co u ciebie slychac" ??? "masz faceta " "a jaka teraz masz praceeeee" " a gdzie teraz mieszkasz" poprostu zajoba mozna dostac. wole byc sama i sie niezobowiazujaco spotkac na kaw do muzeum a szczerze pogadac z siostra czy mama czy jak jakis problem, niz potem dowiadywac sie od kolezanki matki sasiadki ktora zna moja "kolezanke" ze wszytsko o mnie wie, bo ktos tu ma dlugi jezyk.

A nie lepiej po prostu z nimi rozmawiać, zamiast zrywać? Skoro czegoś Ci brakuje, to oznajmij to. My faceci mamy to do siebie, że czasem niektóych spraw nie dostrzegamy i nie chcemy widzieć. Jednak jeśli się nam zwróci uwagę, to potrafimy coś z tym zrobić. Nigdy nie będzie jak w bajce wszystko, problemy pojawiają sie w każdym związku. Zerwanie to ostateczność...

dlatego ludzie są samotni bo życie pędzi i nie mamy czasu by zatrzymać się zastanowić przyjżeć bliżeć , dotknąć kogoś dłoni tak po prostu

Kurcze, ile ja stoczylam wojen z moim mezem jak zaczelismy juz byc ze soba na powaznie. okazalo sie, ze oboje naprawde rozne spojrzenia na rozne sprawy i naprawde gdyby nie rozmowa i szczere mowienie o swoich potrzebch to juz dawno bysmy sie musieli rozstac. nikt nie jest idealny.

ale ja to wiem ze szczere rozmowy sa podstawa no i zawsze do tego dazylam no ale to nic nie zmienialo, gdy na prawde pokochlam faceta i bylam z nim rok to wszystko zaczelo sie juz w ostatnich dwoch miesiacach psuc ale jak mu powiedzialam co mnie boli a bolalo mnie to ze za malo czasu spedzamy ze soba ale on jednak nie potrafil tego zmienic badz wydaje mi sie ze nie chcial poprostu:(

bo czasami samotnosc bywa lepsza niz bycie z kims :)

hgjhjh....lepsza niż bycie z kimkolwiek tak...ale czy lepsza niz bycie z drugim czlowiekiem, umiejetność,..pragnienie dzielenia sie milością?... Chęć życia tylko wlasnym życiem bywa czesto wyrazem EGOIZMU I OGRANICZENIA , czasem kompleksów..a może wołaniem o ...miłośc? róznie to bywa....wydaje mi się...nie myslę o samotności z \"wyboru\" ST.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3868514&start=30 zajrzyj tutaj, moze Ci sie poprawi nastroj tam panna ma ten sam probloem

Samotnaxxxxx nie o to chodzi ze nie mogli wytrzymac bo to ja zawsze zrywalam nie dlatego ze mnie zdradzali czy cos poprostu to chyba nie byli faceci dla mnie ja potrzebyje czulosci bliskosci ciepla chcialabym przebywac z ta drugo polowka jak najwiecej czasu lecz tak nie bylo czy to az tak wiele to bardzo wiele. chcesz byc dla swojego faceta kula u nogi. balastem. kazdy musi odreagowac. jedni zdradzaja, inni potrzebuja wysilku fizycznego itd. zwiazek nie polega na spedzaniu ze soba kazdej wolnej chwili. to ze Ty nie masz hobby, nie znaczy ze Twoj facet ma zrezygnowac ze swojego hobby dla Ciebie.

samotnaxxx a skad jesteś ?:) wiesz czasem czuje podobnie jak Ty np wczorajludzie maja racje zajmij sie jakims chobby, ja jestem też sam, nawet w moim zjebanym miesce mam malo znajomych, ale np po takch wyprawach jak dziś czuje że żyje czuje sie szczesliwy, przejechalem w tym roku 90 tysiecy km osobówka + 60 tys w pracy :D Kocham jezdzic zwlaszcza moja czerwoną ,,niunią\'\' wtedy zostawam samotnosc i troski za dzrwiami autka, bo jest radyjko, muzyka ,fajke sie zapali i jazdaaaa :D Znajdz sobie jakies hobby edzie dobrze a jak C tak strasznie zle to ja Ce moge odwiedzić i możmy pojsc na spacer :D w koncu jestem z prawie samego srodka poslki, wiec mam blisko wszedzie jednakowo

W moim przypadku to chyba nieumiejętność oceny tego, co w życiu najważniejsze. Skupiam się na różnych celach, ciągle coś robę, ale nie szukam ...

DO wujek1986ua -Jestem z Plocka. dziekuje ze masz dobre checi:)

czemu niektórzy mają tak ograniczone myślenie, że każda kobieta chce / musi być z kimś?