Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michał25

Dziewczyna z która sie spotykam zdradza ze mna narzeczonego

Polecane posty

Gość Michał25

...nie jest moją kochanką bo ja nikogo nie mam jest wolny.Bardzo ją kocham i chciał bym z nią być! Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
Też se znalazłeś obiekt uczuć! Jakiejś moralnie lepiej poukładanej nie było? Większe szanse na przyzwoitą kobietę miałbyś rozglądając się wśród pracownic burdelu. One chociaż jasną sytuację mają i nikogo nie oszukują w ramach pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
Nie no ona jest cudowna...mysle ze mnie by nie zdradzila.Postanowila ode mnie odejsc ale ja ja mecze - choc wiem ze zrobie po prostu nie moge z niej zrezygnowac ! nie z niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
Brunetka ma rację. Gdybyście byli razem, ta opisana kurewka zdradziłaby cię bo... nie poskładałeś skarpetek, bo kolega tak ujmujaco się uśmiechnął, bo pierwsze zmarszczki zobaczyła w lustrze, bo kredyt trzeba spłacać itd itp... ale oczywiście świadoma byłaby tylko tego że zdradza bo przyszła "prawdziwa miłość". Na taką lepiej lać ciepłym moczem, chyba że się lubi bycie wyśmiewanym jako frajer. No to miłego dnia, frajerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
Nie zupelnie puszczalskiej... to byly przyjacielskie spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku pójdź do jej narzeczonego powiedź ze z nią sypiasz, pewnie w morde ci da ale co tam i bedzieci zyć długo i szczęśliwie do czasu gdy inny frajer zapuka do twoich drzwi powie że ci żone dyma ty mu dasz w morde i historyjka kołem sie zatoczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie okropni.jezu....i chamscy. moze jej potrzeba bylo odskoczni i po prostu uciekla w seks.takie przedslubki sie zdarzaja. kolego...Daruj sobie.to byl tylko seks.ZAPOMNIJ.daj jej odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
cukierasek - przeszla mi ta mysl ... ale za bardzo ja kocham by to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też taką miałem... oczywiscie nie traktowałem poważnie, tylko jako fajne rozładowanie napięcia sexualnego :) a potem wyszła za tamtego gościa (nawt na wesele mnie zapraszała) i nadal chciała sie spotykać, ale mnie sie już znudziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
to zdradza czy nie zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
"przedślubki"? odskocznie? hehehe, dobry żart :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku jak kochasz to walcz jeszcze rogacz w gówno małżeństwa z nią nie wdepnął.... myśle że ludzie wyznający podobne wartości powinni być razem :) po co ma wychodzić za mąż i się szmacić na boku jak może to robić legalnie przez PEWIEN czas z tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
a.b.c - sex niestety polaczony z miloscia - ona sie do tego nie przyznaje ale wiem ze cos czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój drogi milosc to takze wolnosc...nie mozesz na nią doniesc,to nie fair.rownie dobrze moglbys jej zrobic dziecko.mialam wiele partnerow,ale nigdy nei zdradzalam nikogo.to nie fair.a ty sie godzisz na cos takiego?nie czujesz sie zle?podwójna moralnosc,oszukiwanie siebie jest gorsze niz strata kogos.to tylko seks.moze ją narzeczony po prostu zaniedbał.zapomnij.wyjedz.wyrzuc telefon,karte czy zmien.nie wolno tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
a.b.c. godze sie i jest mi z tym dobrze - bo napajam sie kazda chwila z nia kazda minuta rozmowy z nia ... nie moge miec jej tylko dla siebie to chociaz tym musze sie pocieszyxc tym co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś - nie wkręcaj sie tak w te laske... fajnie Ci sie rucha, fajnie gada i tyle - kobiet z ktorymi bedzie tak smao fajnie są miliony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz fajnie cierp. bzykaj sie i pamieta.to tylko seks. uklady maja to do siebie,ze czasem jedna strona sie zakochuje,a druga nie czuje nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał25
komiczne - ale ja nie naleze do grzecznych facetow rozumiesz mialem mase lasek i no jest TA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
aha, no to definicję "przyjacielskiego spotkania" już mamy, jest to "sex niestety polaczony z miloscia"... a ja napisałam co wiedziałam, dodam jeszcze tylko że opinia cukieraska (pozwolę sobie zacytować): "ojejku jak kochasz to walcz jeszcze rogacz w gówno małżeństwa z nią nie wdepnął.... myśle że ludzie wyznający podobne wartości powinni być razem po co ma wychodzić za mąż i się szmacić na boku jak może to robić legalnie przez PEWIEN czas z tobą" jest chyba najbardziej trafna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az sie zastanawiam czy sie marcin nie nazywasz...znam laske,ktora zdradzala narzeczonego.jakis miesiac,dwa przed slubem to skonczyla i juz nie ma zamiaru zdradzac.sama powiedziala,ze teraz widzi jaka glupia byla i ile mogla stracic.daj se spokoj,nie masz szans z tym drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale ja nie naleze do grzecznych facetow rozumiesz mialem mase lasek i no jest TA" pieprzenie o szopenie... jelsi nie umiesz trzymac dystansu, to nie wchodz w takie uklady... po prostu lepiej Ci daje niz inne i tyle... a co do reszty - bzdura jest gadanie, ze skoro jednego zdradza to innego tez bedzie... zdrada to nie jest jakas choroba, tylko braki w związku.. z jednym jest z braku laku to go bedzie zdradzac, w innym sie zakocha i nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sama powiedziala,ze teraz widzi jaka glupia byla i ile mogla stracic.daj se spokoj,nie masz szans z tym drugim" ale co poruchał to jego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mną tez zdradzał,tylko kutas nie powiedzial o tym,ze kogos ma.skuwiel. nienawidze takich gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze mną tez zdradzał,tylko kutas nie powiedzial o tym,ze kogos ma.skuwiel. nienawidze takich gosci" nie narzekaj.. co to w sumie za róznica? i tak bys z nim sypiała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
nie ma slubu, nie ma zdrady poza tym co tak potepiacie te dziewczyne. dopoki nie przyjmie skakramentu malzenstwa moze szukac najlepszego partnera. wrecz powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
"bzdura jest gadanie, ze skoro jednego zdradza to innego tez bedzie... zdrada to nie jest jakas choroba, tylko braki w związku.. z jednym jest z braku laku to go bedzie zdradzac, w innym sie zakocha i nie bedzie" A z kolei wg mnie bzdurą jest gadanie jak wyżej. Zdrada świadczy o tym jak osoba zdradzająca reaguje na jakieś swoje niepokoje, niepowodzenia, stany depresyjne i co tam jeszcze. Taką ma tendencję i taki wzór postępowania. Zatem, jak wspomniałam, paznokieć złamie, oznaki starzenia zauważy, naczynia niepozmywane się uzbierają a napatoczy się "przyjaciel" i już rozemocjonowana przyprawi rogi aktualnemu partnerowi. Każde uczucie się zmienia, w tym "zakochanie mija" a sposób postępowania u danej osoby pozostaje jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zdrada świadczy o tym jak osoba zdradzająca reaguje na jakieś swoje niepokoje, niepowodzenia, stany depresyjne i co tam jeszcze. Taką ma tendencję i taki wzór postępowania." ludzie są powtarzalni ale nie az a tym stopniu.. czesto kobiety sa z kims tylko dlatego, bo boją sie odejsc... dlatego zdradzają... gdy sa z kims, z kim naprawde chca byc - zdrada nie wchodzi w gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×