Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vaness

Dieta po urodzeniu dziecka

Polecane posty

Gość Vaness

Stawiam sobie twardo postanowienie rozpoczęcia i utrzymania diety od poniedziałku. Właśnie w poniedziałek mija 10 miesięcy odkąd urodziłam Córeczkę i spadek wagi przez ten okres był znikomy. Mam 170 cm wzrostu i ważę 70 kg. Moim celem jest waga jaką miałam przed ślubem czyli 57 kg. Czy ktoś się przyłącza i będzie ze mną wspólnie walczył ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ja... :) Samam urodxziłam 5 miesięcy temu synka... Fakt schudłam prawie 20kg, ale waga stoi w miejscu od 1,5 miesiąca... musze zżucić jeszcze około 15 kg zaczełam od środy i juz mam 0,5kg mniej... wiec efekty sa... no to do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja28
ja urodziłam 5 miesiecy temu i tez nic nie schudłam,waze 74 przy 170 , ale tez nie bez powodu, nie ćwicze, jem słodyczne i w ogole mam rozepchany żołądek!!! MOZE ZNAJDZIE SIE JAKAS dieteyczka na forum ktora nam doradzi co jes, ja ejszcze karmie piersia, nienawidze swoich fałd na brzuchu i grubych ud,zaczełam chodzic na basen i mam zamiar zaczac cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaness
Ja chcę zastosowac dietę plaż południowych, podobno działa skutecznie i nie odczuwa się głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja28
ja nie moge pic mleka i nabiałui przynajmniej narazie, bo maly ma skaze białkowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też zasilę Wasze grono...mój synek ma już 17 m-cy wiec już jakiś czas minął od porodu (miałam cesarke)początkowo schudłam bardzo szybko (myślę że to zasługa karmienia piersią) ostatnio jednak troche sie zagalopowalam i znów zaczynam walkę z kg od wagi 66 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vannes
Dziewczyny które rodziły kilka miesięcy temu- czy karmicie jeszcze piersią? bo zastanawiam się czy teraz zupełnie nie zaniknie nam pokarm. Ja wprawdzie karmię już tylko w nocy, ale chyba mam treściwe mleko skoro Mala pije i śpi dalej...A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaness-sama chciałaś już ograniczyć karmienie do nocek?ja zaczęłam karmić małego w nocy jak skonczył 10 m-cy i tak zostało do dziś i nie wiem kiedy sie skończy ;-) bo mój synek nie chce zrezygnowac z cycusia tak łatwo..., a co najsmieszniejsze to jeszcze z 1 piersi, a mimo to mleko sie wylewa i co jakiś czas mam zatory w piersi...jaką dietę chcesz stosować, bo ja chyba wrócę do dań na parze, bo słodyczy znów unikam, oprócz spacerków zaczęłam ćwiczyć wieczorami, no i pije herbatę zieloną i czerwoną, narazie do wody niegazowanej mnie nie ciągnie tak jak latem, ale muszę sie znów do niej przeknać...moze coś w koncu drgnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi powoli melko zanika... mam go coraz mniej z dnia na dzien... choc pije dużo wody niegazowanej i czasem piwo karmi (piwo-jest na laktacje). Od samego poczatku moje melko nie było najlepszej jakości i małego musiałam dokarmiac.. Więc dokarmiam go mlekiem modyfikowanym i słoiczkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaness
kasiulak- w zasadzie to musiałam ograniczyc karmienie, bo po urlopie macierzyńskim wróciłam do pracy i od 4 miesiaca przyzwyczajałam Małą do innego jedzonka. Rano piła z piersi, potem cały czas na słoiczkach, kiedy wracałam z pracy cycek i w nocy co 2 godz. tez cycek. A teraz już tylko dwa razy karmię i raz w nocy wypija 210 mleka z butli. Jak tam u Was dieta, bo ja jeszcze dziś i jutro szaleję, ale od poneidziałku zawitam na "plaże południowe" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dieta ok... tzn trzymam sie i to co najlepsze teraz wogóle nie odczułam ze przeszlam na inne jedzonko bez pysznych bułeczek :) i ryżu... No ale jest ok... 1,4 kg mniej w 4 dni... to ładnie i jestem zadowolona... VANESS Ta twoja dietaplaż południowych tez sie opiera na ograniczaniu węglowodanów... :) tylko w niej trzba jakies zasady (juz nie pamietam jakie) stosowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Dziś znów poniedziałek, wiec nowe postanowienia...jak Wam idzie dietkowanie?bo ja dziś znów sie wkurzyłam, niby sie pilnuję, niby sie staram, a waga ani drgnie ,a jak drgnie to o parę dkg w górę ;-)nie wiem co jest grane...fakt, w sobotę sie zapomniałam i zjadłam po 19 ale później poszłam spać...ale czy ten 1 dzien ma zaważyć na tylu m-cach wyrzeczeń? Kobiece kształty-opisz mi pokrótce jakie stosujesz zasady w swojej diecie, co zjadasz?a nie sądzisz, że ten spadek laktacji jest spowodowany dietą? Vaness-jak tam plaże południowe?napisz jakie sa zasady tej diety, ciężko jest? ja już byłam na spacerku, teraz palaszuję omleta z płatków owsianych, jak synek wstanie to znów na spacerek, dziś nawet nie jest zimno, całkiem przyjemnie... a najbardziej bym sie cieszyła jakby ta waga spadała, wcześniej leciała jak oszalała, a teraz jakiś zastój....;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulak.. nie lakatacja zanika mi juz od dłuższego czasu.. a zreszta melko po niej jest poportu tylko troche bardziej tłuściejsze... i tyle... wiec to nie to... A zreszta pewnie zanik laktacji to przez to że mały jest dokarmiany teraz jeszcze słoiczkami i dodatkowo dostaje herbatki.. A pozatym ja mam od 2,5 miesięcy strasznie stresujący okres.. i pewnie to też dlatego... Ale ścigam mu pokarmu ile sie da... wiec sie chociaz staram :) Co do diety , to jest bardzo prosta.... Ja mam taka zmutowaną bo karmie i wygląda ona tak: parówki, kiełbasa, szynka, golonka itp mieso - każde, na jakie masz ochote - zrobione jak chcesz.. . na oleju, na parze, na maśle obojetnie ryby, sledzie, makrele itp kotlety w sezamie i w jajku (zamiast bułki tartej) jajka- w każdej postaci ser zółty, pleśniowy brokułyu,papryka, sałata, oliwki, pomidory, ogólrki,pieczarki, cebula, czosnek - ale do kazdego posiłku porcje do posiłków śmietana, smietanka do kawy - najmniej 18% czekolada gorzka O jak najmniejszej ilości weglwoodanów orzechy - 20 g masło orzechowe - jak mam ochote coś pomieclić :) majonez dieta ta jest idealna dla osób które lubią mieso.. dużo wody!!! moze byc cola light od swieta słodzik zadnej marchwi, buraków, ziemniaków owoców, bułek, chleba makaronów, ryzu, mleka, jogurtów itp. Na poczatek powinnas jesc tylko 20węglów - jezeli nie kamisz jak bedziesz chciała ta diete to prześle ci link do kalkulatora ktróry ci to bedzie obliczał i wiecej informacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z nas musii dostosować sobie dietę do swoich upodobań...jak możesz to prześłij mi tego linka, z chęcią zerknę...i mam nadzieję że nasze starania zakończa sie sukcesem...i to szybko, bo już nie mogę sie doczekać...ja już po serii ćwiczeń i popijam zieloną herbatkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O laktację pytalam, bo ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem, mimo, ze mój synek ma prawie 1,5 roku i karmie go piersią tylko w nocy to często mam mokra koszulę, tyl etego pokarmu jeszcze mam...ale to normalne,że jak dziecko już zjada słoiczki, kaszki itp to mleko powoli zanika, tylko dlaczego nie u mnie, znów zrobił mi sie zator, już czuję ze nocka nie będzie spokojna...a i stres przede wszystkim ma wpływ na laktacje, kochana szkoda zdrowia, postaraj sie nie denerwować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vannes
Cześć Dziewczyny, ja dzis serek wiejski light, pomidor z bazylią i uwaga.....3 szt. krówek :( Sekretarka ma na biurku pełną miseczkę i jakoś nie mogłam obojętnie przejść. A na obiadek planuję gotowane piersi z kurczaka i brokuły na parze. A co u Was? Kobiece Kształty- podoba mi sie Twoja dieta, mozesz jeść wszystko to co uwielbiam, ale obawiam się, ze u mnie waga nie spadłaby szybko gdybym pozwoliła sobie na to wszystko. Potrzebuję bardzo zdecydowanych i restrykcyjnych warunków. W mojej diecie south beach przeraża mnei tylko ta nieograniczona ilosc jajek i w rozpisce na cały tydzień codziennie sa jajka- bleee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaness-uważaj na te cholerne slodycze, żebyś sie nie zagalopowała...a obiadek twój pychotka, ja lubie dania na parze...tak mniej więcej wyglądała moja dieta na początku karmienia i dzieki niej tak szybko schudłam...a te jaja tez by mnie przeraziły, chyba nie dałabym rady, szybciej zaczęłąbym gdakać ;-) Kobiece kształty-każda musi dostosowac diete do siebie, ale fajna jest ta twoja bo na pierwszy rzut oka je sie normalnie...powodzenia, i tak juz super masz efekty, tak trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×