Kocham Cię...

opowiedz Słońce-moja historia się skończyła a chciałam usłyszeć właśnie te słowa!szczęściara!

..no dobra.. sorry!! ju sie wynosze i ooooo!

On i ona ...ona za bardzo kochala a On nie mial tyle sily i odwagi by pogodzic milosci z rzeczywistoscia w ktorej przyszlo Mu byc...odszedl ...jej serce zranione kocha nadal jeszcze mocniej bo wie , ze On jest i kiedys znow sie spotkaja...On ma dusze i serce rozdarte ...On czeka i wierzy w Niego...milosc bezgraniczna nie ma konca ...historia ich tez konca nie ma...Ona ma Jego w sercu i w pamieci i jeszcze maly Owoc tej milosci...i sile, bo ta milosc dodaje jej sily Kocham Cie Najdrozszy

.a ja znam inny finał, też opiszę... On kochał wolność, Ona swoje marzenia, w których zakochana po uszy płonęła Miłoscia, tak podobną do jego Pragnień. Siła w Nich była tak wielka, że przyciągnęła Ich seca i.. otuliła ciepłem. Przestraszyli się swoich uczuć i intensywnie pracują nad ich zakłamaniem, wierząc, że czas je uratuje, tak jak w pewnej bajce o miłości, którą to tylko czas zechciał uratować...

znam te bajke

to nie jakies Słońce tylko JA!!!

Ja Ciebie tez kocham

to teraz ja On zjawił się w najmniej oczekiwanym momencie...nie mówił co czuł...Ona z każdym dniem uświadamiała sobie,że nie może bez niego żyć...że już nigdy nic nie będzie takie jak było...było im cudownie...rozumieli się bez słów i czytali siebie jak otwartą książkę......ostatnia razem spędzona chwila uświadomiła jej,że to jest człowiek na którego zawsze czekała...wyjechał...nigdy już się nie odezwał...ona płacze...nadal czeka...bo wierzy,że za rok,dwa,pięć lat los pozwoli im się znów spotkać...a wtedy ona już mu nie pozwoli odejść...

pomyliłeś bajki, wątpisz w to co powinieneś wierzyć , dla ciebie miłość nie istnieje,

złośliwa pemereńcza jest oczywiście kobietą :Dczego nie będę tu udowadniać :D zranioną jak cholera :(

kazda z tych historii jest smutna :( ale smutne nie trwa wiecznie jesli prowadzi do naszych pragnien :) Mojego Słońca tu nie ma...wierze jednak, że jeszcze zaswieci ... zrodla milosci w naszych sercach nigdy nie wyschna...

są tak silne uczucia,że miną lata a one nawet nie wyblakną...niestety...

..Ona....modlila się o Miłość życia.. za pewien czas pokochała tak jak nigdy przedtem, uwierzyła sercu,i postanowiła żyć tą miłościa nie do konca odwzajemnioną. Cierpienie stawało się coraz bardziej dotkliwe, czuła, że to co zrodziło się w niej nie jest nikomu potrzebne..zwątpiła, że Miłosć jest...ale pewnego dnia znowu się spotkali, tak nieoczekiwanie..coś sie w niej przemieniło teraz wie, że nie wolno zabijać MIŁOŚCI, nawet gdyby pozostawała tylko w marzeniach

http://www.youtube.com/watch?v=9wn-bYYfTms

"Miłość to jedyny skarb, który rozmnaża się poprzez dzielenie: to jedyny dar rosnący tym bardziej, im więcej się z niego czerpie. To jedyne przedsięwzięcie, w którym tym więcej się zarabia, im więcej się wydaje; podaruj ją, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas”. Dla jednej chwili z Toba bede czekac nawet wieki

dobrze że jesteś

SZCZECIARA Z NIEJ!!

więc wróć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!przepraszam

..myślisz e wróci?..wierzysz w to?

smutno mi...buuuuuuuuuuuuu

wierze... Milosc potrafi wiele , nawet to co wydaje sie niemozliwe. Dwa serca Cie kochaja Kochany

wróci...może nie dziś...może nie jutro ale kiedyś znów nasze drogi się skrzyżują...wierzę w niego a jeśli to miłość -przetrwa!

...akurat już nagle dwa kochaja!! trelemorele..hehehe

Wszystkie zasady spotykają się w jednej zasadzie miłości. Ta zasada zawiera w sobie wiarę, bez niej prawdziwa milość nie istnieje. Ta chwila nadejdzie Kochanie ,

Ty wiesz Najdrozszy czyje jest to drugie serduszko :)

kolejny podszyw!!!!!!!!!!!!!złośliwa pemereńcza była moim nickiem,który bezmózgowy idioto sobie zgarnąłeś!!!!!!!!!z prostej przyczyny -jesteś za głoooooopi żeby coś samemu wymyślić.mało tego -twja inteligencja jest na najniższym poziomie!!!!

znowu się zaczyna...podszywy i jakies wyzwiska!!! a kim Wy jesteście, co??????????m inteligencja chodząca!!!! same nie kochacie tylko piszecie te bzdury, zamiast poczytac coś sensownego ja przynajmniej nie kłamię ..nie kocham i już..a tu ciągła nawijka az mdli!! skończcie podszywy i bądzcie wreszczie NORMALNE!

Wiara w nasza milosc Kochany jest silniejsza ode mnie samej. Gdy cialo moje w marny proch sie zamieni moja moja wiara przeniesie ta milosc w ten lepszy swiat i tam sie odnajdziemy . Dwie dusze na zawsze zlaczone

Wiara jest mocą i silą zdolną pokierowac życiem czlowieka. Tak Kochanie Dwie dusze na zawsze zlaczone

Słońce, wiem, że chcesz dla nas dobrze ..ale mnie jest bez Ciebie tak strasznie smutno,że już Cię prawie NIENAWIDZĘ!