czy to zatoki?

wczoraj wieczorem chwycił mnie straszny ból tak gdzies w srodku czaszki. trwało to chwile, ale potem pozostało takie uczucie dziwnej ciezkoscki w głowie, nie wiem jak to opisac. Myslalam ze to zmeczenie ale niestety nawet po przespaniu kilku godzin ciagle czuje taki dziwny ni to bol ni to nie wiadomo co w calej czaszce, bolą mnie też oczy i czuje ze mam dziwnie samoczynnie zacisnieta szczeke. Co to moze byc? czytalam w necie o zapaleniu zatok i w zasadzie objawy czesciowo sie pokrywaja ale nie mam ani kataru ani goraczki... czy to moga byc zatoki?

mam podobne objawy i to kolejny rok z rzędu w okresie jesienno-zimowym. Okulista powiedział, ze to nie od oczu a rodzinny powiedział, ze nie mogą być to zatoki jeśli nie ma objawów tj. katar. Jeśli ktoś coś na ten temat wie, piszcie proszę

koleżanka nie miała kataru, za to jak chciała wydmuchać nos (bo czuła że ma zatkany) to z nosa nic jej nie leciało, ale za to z oczu leciała jej ropa. to były zatoki. antybiotyk i juz!

zapalenie zatok ma bardzo charakterystyczne objawy, ból się nasila przy pochyleniu głowy, czujemy jakby coś napływało do czaszki i rozsadzało od środka