jak wyglada sala porodowa w szpitalach panstwowych?

slyszalam,ze bywaja takie sale na ktorych rodzi kilka pacjentek!! jedna rodzi,a obok lozka z innymi pacjentkami! za cholere nie chce mi sie w to wierzyc! jak to jest? i czy w panstwowych szpitalach jak bede rodzic z mezem dostane pokoj w ktorym maz bedzie mial swoje lozko?

mezowi łozko to ty rodzisz

po pierwsze po co mężowi łóżko przecież to Ty rodzisz a nie on:) a po drugie to nie prawda że w jednej sali rodzi kilka pacjentek bo byłoby to malo higieniczne i estetycze wiec nie przejmuj się:)

u mnie było tak ja rodziłam sama w sali jednoosobowej takie sa wszystkie sale a osobno był pokuj dla ojców jak by chciał wyjsc i odetchnac a tak to siedział na krzesle przy mnie a nie lezał

Z tym lozkiem dla meza to mnie rozwalilas :D:D:D:D Szpitale to nie hotele :P co najwyzej krzeselko dostanie :P

u mnie w szptalu panstwowych jest tak ze maz takze dostaje lozko.wiadomo w jakim celu. porody trwaja kilka godzin maz tez ma prawo odpoczac.bylam ciekawa jak jest w innych szpitalach

w moim szpitalu jest tak ze jak rodzisz sama to dostajesz pokoj z 1 lozkiem,a jak przychodzisz z mezem to pokoj z 2 lozkami aby maz takze mogl sie polozyc i odpoczac.....nieraz porody trwaja dluzej niz 10 godz

W państwowym szpitalu nie licz na luksus :D U mnie w mieście jest jeden szpital i powiem Tobie jak u nas jest. Na sali porodowej są 2 łóżka gdzie w jednej chwili mogą rodzić 2 kobiety.Oczywiście będą siebie słyszeć ale jak się ma bóle to ma się to gdzieś :) ,jedynie co nie będą się widziały bo jest kotara.Jednak kiedy ja rodziła to w jednym czasie odbywały się 5 porody naturalne -kobiety rodziły na materacu,na ziemi.Owszem miały wybór,miogly jechać doi innego szpitala ale nie chciały.

Princpolo z jakiego jestes miasta?

ona 82 -------szerze to się nigdy nie spotkałam z czymś takim by w państwowym szpitalu tak dbali o ojców :D (mam na myśli tu łóżko) Szczerze to nikogo to nie obchodzi że facet jest zmęczony,że poród tyle trwa.Po prostu odpoczywa na korytarzu lub jedzie do domu -nie ma co się oszukiwać ale tak jest.No chyba że zapłaci kasę za dodatkowo łóżko to co innego :) Jestem z Barlinka -nie wiem czy Tobie coś to mówi :)

w moim szpitalu koszt dodatkowego lozka wynosi ok 50 zl

U nas w szpitalu sa jednosobowe sale porodowe, jakos nie wyobrazam sobie tego, ze moze byc inaczej :o Co tam jeszcze bylo... aa kanapa skorzana :D Nie wiem czy dla ojca, ja sobie na niej odpoczywalam, po wysilku na pilce, jeszcze dostalam kocyk :) Takze nie wszystkie szpitale panstwowe sa straszne :)

Owszem, w niektórych szpitalach to normalne, nawet w tych w duzych miastach... Niemniej jednak łóżka oddzielone sa od siebie parawanami lub sciankami. U mnie jest nowy oddzial i takze rodza dwie kobiety, ale lozka sa oddzielone scianami. Jesli interesuje Cię konkretny szpital, to polecam stronę: http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php Tu mozesz wyszukac sobie wybrany szpital i przeczytac opis dotyczacy sali porodowej, poporodowej i opieki w szpitalu.

a ja rodzilam na takiej jednoosobowej: http://tnij.org/bwy7 i to dokladnie na tej co jest na zdjeciach pokazana (na pomaranczowej)...

To np jeden z Warszawskich szpitali: Do porodu: 3 stanowiska na trakcie porodowym, oddzielone żaluzjami, 1 sala pojedyncza, worki sako, piłki, wanna.

ja p[rzed porodem bylam w trzech szpitalsch i w zadnym z nich nie bylo oddzielnych sal do rodzenia byly zbiorcze oddzielone sciankami z karton gipsu....w jednym szpitalu spotkalam sie z taka mozliwoscia ze maz zostaje zkobieta przez caly czas po porodzie az do wyjscia za oplata 35 zl za dobe...