Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niccole

Mój Bartoszek 2 miesiace i 15 dni

Polecane posty

Gość Niccole

Otóz moje dziecko nie lubi siedzieć w wózyku, jak śpi to wszystko jest ok lecz jak sie przebudzi płacze , zanosi się , dopiero jak wezmę na ręce jest wszystko ok, a wiec nie jest głodny ani mu nie może być źle skoro na rękach się uspokaja. Co robić Pomocy!! jak prekonać maluszka , że siedzeie w wózyku nie jest nudne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moze pomoge :D moja corcia tez nie lubila wozka do czasu az miala 4 meisiace - wtedy sie kaplam o co jej biega!!!!! ona zle sie czula kiedy wozek falowal na boki albo na werrtepach. wtedy ona \"latala po calych wozku\" tzn tak to odczuwala :( pani doktor mnie uswiadomila ze powinnam po bokach dawac kocyk zeby poczula sie \"zaklinowana\" pomoglo :) moze to wlansie TO ???? powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecko przestało się drzeć jak je przełożyłam do spacerówki (oczywiście płasko rozłożonej). Miała wtedy 3 miesiące. Zadziałało:-) Dziecko z ciekawością oglądało świat a ja miałam spokój:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niccole
Bartosz jest jeszcze w gondoli , i podejrzewam , że mu właśnie nudno, dlatego daje go wyżej , oparcie podnosze ale jeszcze troche i wywale gondole i bedzie oparcie mial wysoko i bedzie mógł obserwować , bo o to mu chodzi, tylko moje pytanie czyżby to jeszcze nie za wcześnie , może tak siedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze wystarczy powiesic jakies zabawki do budki ? mi wydaje sie ,ze za maly zeby go posadzic.ja tez mialam taki problem i wychodzilam z dzieckiem kiedy byl spiacy na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak była całkiem malutka, to wychodziłam z nią jak była senna, a później też uważałam na wertepy i zbyt mocne szarpanie wózka, wtedy było ok, teraz praktycznie z wózka moglibyśmy nie korzystać, bo tylko biegać chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niccole
Na wertepy to uż dawno uważam od początku bo z iego właśnie taka panienka , a zabaweczke już ma ale za malutki troche tylko sie zainteresuje i zaraz płacz, mieszkam w niemczech nie mam tu rodziców , dziennie musze jechać zakupy zrobic , obiad przyszykowac itd. Też staram się jak jest o jedzeniu i senny ale z drugiej strony cholera przecież dziecko mna nie bedzie rzadzić , czasem potrzebuje wyjść wtedy kiedy mu się nie chce stpać i wtedy jest katastrofa, zanosi się ikoniec , jak na rece wezme wszystko ok , mam nadzieje , że jak podrośnie to się zmieni !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ranyyyyyyyyyyyy
a mój Józeczek właśnie się zesrał i to tak śmierdząco, że wszystkie babcie, ciocie i dziadkowie i inne matko-psiapsiuły uciekły z pokoju i mam spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×