J.hiszpański czy j. włoski ?!

Ktory sie bardziej oplaca? ;)

Zalezy ktory jezyk ci sie bardziej podoba i co potem chcialabys robic. Hiszpanski jest bardziej popularny tzn wiecej ludzi na ziemii nim wlada. Wloski to wlasciwie Wlochy i kawalek Szwajcarii. Z drugiej strony w Polsce teraz jest sporo firm przeniesionych z Wloch ze wzgledu na nizzsze koszta.

włoski jest piękny. nie wiem czy się opłaca, ale jest piękny :-)

marze o nauce j hisz ale to wiaze sie z dojazdami w soboty a to troche problem natomiast wloski jest w moim miescie..

chyba ze hisz naucze sie za jakies 2 lata jak juz zdam mature itd...

Wybierz moze to co cie bardziej pociaga, tak by nauka tez byla przyjemnoscia a nie tylko przykrym obowiazkiem. Ja od liceum uczylam sie wloskiego a teraz mieszkam we Wloszech. Jezyk wloski uwazam za bardzo ladny i melodyjny, niestety sytuacja Wloch sie nieco pogorszylo i gorzej tu o prace:(( Nie wiem jak jest w Hiszpanii.

gazeta --- gdzie we Włoszech mieszkasz?

ja chce nauczyc sie kilku jezykow zeby miec wieksze szanse na rynku pracy(mysle o dyplomacji) , a marze o ameryce poludniowej i srodkowej ;P wlochy sa z pewnoscia piekne( bylam w okolicach Wenecji ) ale nie pociagaja mnie ludzie, kultura wydaje mi sie nieciekawa..

mieszkam niedaleko Perugii. region umbria, centrum wloch.

W wakacje byłam w Massa. Pięknie.

Bardzo pięknie, wszystko fajnie (z perspektywy turysty), ale to pieczywo... fuj ;-0

ten ktory ci sie bardziej podoba. Jezeli bedziesz uczyla sie jezyka, tylko dlatego, ze jest niby bardziej oplacalny(co to w ogole ma znaczyc), to bedzie ci kiepsko szlo.

racja dzej zi! cos wiem o tym

marze o hiszpanskim, ale jakos zaczeliscie mnie przekonywac do wloskiego.. :P

mdm -jak marzysz o dyplomacji to rzeczywiscie hiszpanski jest lepszy, choc ja na twoim miejscu postawilabym tez i na francuski. Co do kultury Wloch to jest roznorodna, zreszta same Wlochy tez sa zroznicowane. Wenecja akurat mi sie tez nie podobala. Za to polecam bardzo Toskanie w tym Florencje oraz region Emiglia Romania. Ladne sa tez i moje okolice ( Umbria: Perugia, asyz), Rzym, poludnie jest bardzo egzotyczne, ale jest tam spora bida.

mdm --- :D

Byłam w Toskanii i rzeczywiście pięknie.

dzej zi--uwazam, ze pod katem oplacalnosci tez trzeba sie patrzec. jezeli autorka ma juz jakis pomysl co chcialaby robic to warto wybierac tak by jej to pomagalo a nie bylo bezuzyteczne.

Jesli marzysz o hiszpanskim, to ucz sie hiszpanskiego. Ja tez uczylam sie wloskiego, ale szybko przekonalam sie, ze ten jezyk mnie nie kreci i przerzucilam sie na hiszpana. Wloski jest fajny, ale tylko dla pasjonatow.

chcialabym hiszpanski a pozniej francuski ewentualnie ale to wiaze sie z dojazdami w weekendy do Wro :P a samemu ciezko jesli chodzi o wymowe ;) a wloski mam na miejscu. Mysle ze moge zaczac sie uczyc hiszp na studiach czyli za 2 lata ale nie wiem czy tyle wytrzymam, juz od 2 lat meczy mnie mysl o hiszp.

Zgadzam sie z Toba. Jezeli ktos marzy na przyklad, aby mieszkac we Wloszech, to niech sie uczy wloskiego, a nie np. niemieckiego, tylko dlatego, ze panuje opinia, ze to jezyk bardziej przydatny, co jest bzdura, bo przydatnosc to rzecz wzgledna.

mdm, ale mozesz spokojnie sama zaczac uczyc sie hiszpanskiego i jak pojdziesz na studia to zapisac sie od razu do zaawansowanej grupy. Jak co, to moge Ci polecic dobre materialy.

mam jakies 2 ksiazki do nauki ale ciezko samemu ;P ale dawaj moze mi sie przyda ;PP dzieki za pomoc :PP

a wy czym sie zajmujecie? ja jestem w 2 kl LO ;P :D okolice Wro :))

a powiedzcie mi czy portugalski sie duzo rozni od hiszpanskiego?

Motywacja to podstawa, jak jej nie masz, to szybko stracisz zapal. Polecam przede wszystkim swietn kurs 'No hay problema', koniecznie nowe wydanie. Kurs ma 3 poziomy, jest zarowno w formie komputerowej jak i ksiazkowej. Jak juz zaznajomisz sie z podstawami, to mozesz sobie kupic gramatyke 'Aprende gramatica y vocabulario'. Sa 4 czesci od A1 do B2.

Jezyki sa bardzo podopbne, ale to nie znaczy, ze znajac hiszpanski zrozumiesz portugalczyka(juz bardziej portugalczyk zrozumie hiszpana). Trudniejsza jest zdecydowanie wymowa.

dzej zi---no przydatnosc jest wazna i rzeczywiscie jesli autorke pociagaja kraje hiszpanskojezyczne i tam widzi swoja przszlosc to niech najpierw pomysli o nauce hiszpanskiego. aczkolwiek pozniej moze zabrac sie tez i za inne jezyki. Ja mieszkam we Wloszech, wiadomo, ze musialam sie nauczyc wloskiego do codziennej konwersacji, ale wzielam sie tez dodatkowo za angielski iniemiecki bo to zawsze daje wiecej punktow w cv, poza tym sa tez firmy z kapitalem obcym ktore wlasnie czasem wymagaja znajomosc dodatkowych jezykow.

mdm---co do tego co porabiam w zyciu, jestem studentka uniwerku w perugii.

ok, jak ktos planuje starac sie o prace powiedzmy w niemczech, to dla niego osobiscie niemiecki jest bardzo przydatny, ale jak ktos chce sie uczyc jezyka tylko dlatego, bo jest modny/niby oplacalny, a tak naprawde wcale mu sie nie podoba, to daleko nie zajedzie. Gramatyki mozna nauczyc sie szybko, ale sama powinnas dobrze wiedziec, ze od znajomosci gramatyki do plynnego, swobodnego mowienia droga daleka.