Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesliwaizalamana

mam wszystko i nie mam nic!

Polecane posty

Gość szczesliwaizalamana

czesc.wszystkim bedzie sie wydawac ze nie mam zadnych problemow ale jednak ja zaczelam uwazac inaczej.otoz od roku zajmuje sie firma dostaje bardzo wysoka pensje.ale jednak co mi z tego wzystkiego kiedy ja nie mam czasu na nic.od roku na wakacjach nawet nie bylam nawet 2 dniowych.mam duzo pieniedzy a nawet nie mam gdzie i kiedy ich wydac.nie mam znajomych nie mam zycia towarzyskiego ani prywatnego.tylko praca i praca.odejsc nie moge bo bo firma mojego ojca a on nie ma czasu sie nia zajmawac bo ma druga firme za granica.nie zmienie mojego zycia bo nie moge nie mam jak ale jednak musialam sie komus wygadac.bo wszystkim by sie wydawalo ze jednak jak sie ma kase to juz super.ja jednak nie czuje sie z tego powodu super.oczywiscie dceniam to ze nie kazdy mialby taka szanse.teraz mozecie na mnie najezdzac moze to mi zmieni tok myslenia i znowu nastepny rok przepracuje 24h na dobe na pelnych obrotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napewno jesteś Ania
pieniądze możesz dać mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheissoooo
gratuluje. zmarnuj sobie cale zycie, mlodosc na prace i zarabianie. dobry pomysl na zycie, na pewno bedziesz miala duzo pozytywnych wspomnien:) no money-no problem...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
w sumie to juz stracilam tyle czasu.a nawet nie wiem kiedy to mi minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, pracujesz dla siebie i na swoim. I to jest duży atut. Ale... będziesz pracować w takim tempie, dopóki nie chwyci cię jakiś zawał, depresja, albo inne załamanie. To raczej zastanów się: czy lepiej pracować wolniej (np zatrudniając dodatkową osobę), ale dłużej; czy wykończyć się szybko i ktoś inny wyda kasę. Mnie się wydaje, że decyzja należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
to nie chodzi o to ze mam za malo pracownikow czy cos.ja poprostu zajmuje sie ta firma tak jak to powinno byc.kazdy swistek faktura karteczka przechodzi przez moje rece.jestem tam od switu do nocy by miec pewnosc ze wszystko jest tak jak nalezy.nie moge zaufac ludzia bo juz jedna firma w ten sposob w mojej rodzinie poplynela w dlugach.pieniadze jak narazie mam na koncie i sobie tam leza moze kiedys jakis dom bede chciala sobie wybudowac.narazie jest za mloda na takie plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyklikana
dziewczyno, przeciez sa sposoby zabezpieczenia odpowiedzialnosci za wykonywana przez pracownika prace. To nie jest tak,z e sie nie ponosi konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Twój problem polega na tym, że nie masz ODPOWIEDNIEJ osoby obok siebie. Często nam się wydaje, że jesteśmy niezastąpieni, a nie musi tak być. Każdy świstek sama przeglądasz? Co to za firma- budka z lodami czy kiosk? A gdyby robiła to księgowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
No niestety, nie każdy papierek MUSI przechodzić przez twoje ręce i nie MUSISZ przesiadywać tam 24 h. Cierpisz na typową chorobę właścicieli firm: paranoja totalnego nadzoru. To jest chore, na dłuższą metę po pierwsze wykończysz siebie, poza tym firmę. Bo dobra firma to jest taka, która potrafi funkcjonować tydzień bez właściciela. Potrafi, bo masz ludzi, na których MOŻESZ POLEGAC i którzy potrafią cię zastąpić, tudzież wiedzą, co robić bez twojego nieustannego kontrolowania wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
tak wiem o tym.i niektorzy moi pracownicy maja taka odpowiedzialnosc nad soba.ale ja dostalam ta firme. wiec glupio mi teraz zachowac sie jak dziecko i zaczas oddawac obcym ludzia.ten kto ma firme wie jak to jest latwo mozna powiedziec zeby cos komus powierzyc czy oddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
I taka firma faktycznie się rozleci, jak ty pójdziesz na miesiąc do szpitala. To, co robisz, jest chore, nie masz, co więcej, podstawowego pojęcia o zasadach zarządzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
mam ksiegowych a mianowicie 3 panie ksiegowe.ale ja mam pewnosc jesli sama sprawdze....z tym macie racje mam jakas manie ze ja tam musze byc nie umiem zostawic.zreszta jak wychodze na 2 godziny to mam 150 telefonow z firmy wiec tez latwo nie jest mi o tym zapomniec nawet na 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
Mam lasensja firmę i mówię ci to z mojego (długiego) doświadczenia. Nie rozumiesz, na czym polega zarządzanie firmą. Na pewno nie na tym, że w niej śpisz i patrzysz każdemu na ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''nie zmienie mojego zycia bo nie moge nie mam jak ale jednak musialam sie komus wygadac.'' w tym przypadku na pewno mozesz. Tylko nie chcesz. Wiec nie mow ze nie mozesz. Po drugie firma przez przynajmniej 2-3 dni obejdzie sie bez Ciebie. Chyba sa tam jacys pracownicy ? kazdy czasami bierze wolne i jakos sobie inne firmy radza.. zastanow sie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
"zreszta jak wychodze na 2 godziny to mam 150 telefonow z firmy " Bardzo typowe. Skoro ty podejmujesz wszytskie decyzje i musisz o wszystkim wiedzieć, podczas twojej nieobecności następuje praliż decyzyjny. Tak ich wychowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
A wiesz, jak się fatalnie pracuje w firmie, w której z każdą decyzją lata się do właściciela? KOSZMARNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
Masz 3 księgowe i sama przeglądasz każdy papierek? To jest naprawdę chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczyła ludzi myślenia za nich! Totalny brak odpowiedzialności w kadrze. Ci pracownicy mają święte życie! A firma powoli się wali! Zamiast przeglądać każdy świstek - IDŹ NA KURS ZARZĄDZANIA I ORGANIZACJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyklikana
:o a ten tata to Ci chociaz cos powiedzial jak tym wszystkim zarzadzac ? rany ..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
to jest jeszcze presja rodziny..dostaje codziennie jakies 3 telefony typu: K.ale ty tam pilnuj tego bo wiesz musisz tam pilnowac"szczerze to juz mnie to wkurwia.wiem ze po np. tygodniowym urlopie lepiej bym myslala i pracowala.ale jak ktos uslyszal ze chce jechac na krotkie wakacje to uslyszalam ze zamiast dupe na slonce wystawiac i lezec to przeciez mam prace i odpowiedzialnosc.musze cos zmienic bo za mloda jestem a pozniej moze byc dla mnie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyklikana
150telefonow masz? to Ty idiotami zarzadzasz, niewolnikami? czy to jest praca, ktora wymaga takiego kontrolowania pracownikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
to nie jest tak ze ja za pracownikow mysle.ale oni konsultuja ze mna pewne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
No to może tu masz problem: rodzina. A czyja ta firma tak w sumie jest? Twoja? To powiedz, żeby się odpierdolili. A jak nie twoja, to zastanów się, czy to jest tego warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
Tylko pytanie jakie sprawy. WAŻNE SPRAWY. A nie każdy papierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
rok temu dostalam polowe udzialow.i za jakis rok mam dostac cala firme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
Popełniasz dziewczyno błąd na błędzie i co więcej, długo tak nie pociągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkkskskksk
A do kogo należy drugie pół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwaizalamana
do mojego ojca.no bo to on zalozyl to fime zainwestowal i rozkrecil a teraz ja sie tym zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magiczna mikstura
Autorko, czy Ty wiesz co to jest delegowanie zadań???? powinnaś mieć już dawno wyszkolona i zaufaną kadrę kierowniczą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×