Co myslicie o USA

...

bez umiaru, przeginają w każdą stronę :o

kraj ogromnych mozliwosci.

mam poczucie wieny,nic nie myślę

Chcialabym tam pojechac chociaz na wycieczke...

kolos na glinanych nogach. Już zaczyna się sypać. Niefajnie, bo spowoduje to efekt dominia. Europa w końcu w dużej mierze jest od USA uzależniona gospodarczo/politycznie (problematyka bezpieczeństwa). W dodatku wyłania się nowy następca. Chiny, Japonia, po prostu Azja zaczyna się liczyć. Agesywna polityka Busha troche im się przyczyniła. A, i to, że dawali kredyty ludziom, którzy zdolności kredytowej nie posiadali...

wow, ale wywód, ta ostatnia wypowiedz. Ale racja, dobrze to ujęłaś/ująłeś. szacun:P

Mimo wszystko warto zobaczyć niagare ,kaniony i wiele wiele ciekawych rzeczy

duzo by pisac ale napewno lepiej sie zyje tam za oceanem niz tu w naszym popiepszonym kraju.

ale kapucha u nas lepsza co nie?

pewnie dlatego, ze sie tu wychowalam, a USA piekny kraj, ale spoleczenstwo jeszcze bardziej poyebane niz u nas

młode to i głupie.........

Racja - kraj oromnych mozliwosci. Poza tym otwarci, usmiechnieci ludzie, duze sklepy i duza roznorodnosc, szeroko rozumiana. Ameryke mozna kochac lub nienawidziec, ja zaliczam sie do tych pierwszych. Wierze, ze odmieninam sie na lepsze i wyjdziemy z kryzysu oraz ze Obama bedzie prezydentem. Pozdrawiam :)

mylisz sie, ja ameryki ani nie kocham ani nie nienawidze, do zycia wole jednak mniejsze kraje gdzie nie trzeba wszedzie jezdzic samochodem i gdzie ludzie spaceruja po ulicach

Kazdy woli co innego. Mi sie osobicie Stany podobaja. Kraj mozliwosci,kazdy znajdzie tam dla siebie zajecie. Chcesz to pracujesz, nie chcesz to nie pracujesz.

\"chcesz pracujesz, nie chcesz-nie pracujesz\". Tylko, że tak to można akurat wszędzie. Co ty myślisz, że ci co nie pracują to na kasie leżą? Oni akurat śpią po parkach i piją z butli ukrytych w papierowych torbach. Myślałam, że czasy, kiedy ludzie myśleli, że w Ameryce ma się WSZYSTKO nie dając z siebie niczego, przeszły już do historii...:o

"mylisz sie, ja ameryki ani nie kocham ani nie nienawidze, do zycia wole jednak mniejsze kraje gdzie nie trzeba wszedzie jezdzic samochodem i gdzie ludzie spaceruja po ulicach" A kto ci kiedykolwiek powiedzial ze w USA trzeba tylko jezdzic samochodem. Jst metro , autobusy i cala reszta komunikacji miejskiej. Pozatym w duzych miastach ludzie caly czas chodza i spaceruja po ulicach. Zobacz NY miasto ktore tetni zyciem przez 24/7. A samochod to jest po prostu wygoda ale tez nie wszedzie.

"pewnie dlatego, ze sie tu wychowalam, a USA piekny kraj, ale spoleczenstwo jeszcze bardziej poyebane niz u nas" no wybacz ale spoleczenstwa bardziej poyebanego niz u nas to nie ma nigdzie. Nawet tam

O USA mozna napisac niekonczącą się bajkę, temat rzeka;) Ja spedziłam tam rok, żyjąc wśród amerykanów (a nie polaków) i wywiozłam stamtąd jak najlepsze wspomnienia. A ludzie, którzy Ameryke krytykują a nie spędzili tam ani dnia, denerwują mnie niemiłosiernie. To kraj dla ludzi, którym się chce pracowac - tacy pracę zawsze znajdą. Kraj może i sztucznej uprzejmości, ale osobiście wolę taką niż ponure i złośliwe miny moich rodaków w ojczyźnie. Nieraz zdarzało się, że szłam ulicą - bo lubie - na stację i obcy ludzie zatrzymywali sie z pytaniem \"czy nie podwieźc pani przypadkiem do centrum?\" Ile razy obce kobiety chwalily moją fryzurę, makijaz, fragment ubioru.. nie zlicze. Kraj samochodów - to fakt. Ale bez przesady, dla chcącego nic trudnego. Są pociągi, autobusy, a w miastach metra. Absolutnie rewelacyjne są ceny w sklepach z odzieżą, szczerze - wspominam z łezką w oku zakupy w sklepach o których tylko mogę pomarzyc, ewentualnie przycisnąc nos do wystawy:( No i ta różnorodnośc... Masz ochotę na jedzenie chinskie, japonskie, meksykanskie, hinduskie, wloskie? Nie ma problemu, jesz co chcesz:) Ech mogłabym tak wymieniac dlugo... Ale czas nagli:) pozdr

zgadzam sie z Toba w 1000000%

staram się o wizę na kolejne wakacje:) to jest kraj, do którego chce się wracac i wracac... Ech choć raz jeszcze posiedziec nad Boston Harbor, choc raz jeszcze przejsc o pólnocy Times Square, choc raz jeszcze poleżec na trawniku przed Capitolem:) sam zapach oceanu jest uzależniający:) i wish i could enter boston once again...

bo łatwo na nią najeżdżać i mam prawie pewność że każy się ze mną zgodzi. To lepsze niż gadanie o pogodzie.

heh najeżdżac każdy głupi potrafi

Moje skromne zdanie to jest ze kazdy kto wlasnie najezdza na Ameryke to tylko dlatego ze go szlag trafi ze musi mieszkac w tak porabanym kraju jak polska a inny maja duzo lepiej . A juz najbardziej smiesza mnie ludzie ktorzy nigdy tam nie byli a wiedza najlepiej.

usa usa > i nie przyszło ci do głowy, że ci co nie mieszkają w Polsce od dawna też mogą mieć nie najlepszą opinię o Ameryce? Widzisz, o Chinach też nie mam dobrego zdania, no ale to pewno dlatego, że nigdy tam nie byłam. Zapewne wystarczyłoby żebym pojechała raz i zakochałabym się na zabój :D :D :D

no własnie takie jest myslenie: nigdy nie bylas ale sie uprzedzasz i wyciągasz wnioski z tego, co kto powiedzial. Lekko chore jak dla mnie, swiat jest dla ludzi, trzeba jezdzic, zwiedzac, poznawac.. Co Ty myslisz, ze tylko Polska jest piękna? Owszem jest, ale jest tez duzo więcej zakątków na ziemi, które tez mają swój urok. A takie pieprzenie, że Ameryka to kraj grubasów i coca-coli to wybacz ale może przedszkolaka przekonuje.. na pewnoe nie ludzi inteligentnych. Ciao:)