!!!!!!!! PROBLEM Z FACETEM.......wejdzcie,pomóżcie, wyjaśnijcie mi !!!!!!!!!!!!!

Faceci też Kwiatku... Wszystko uległo przemieszaniu, mi tez to się nie podoba.

mnie sie wydaje ze to przez rozluznienie wewnetrznej dyscypliny jest :(

zgadza się, przy czym zdecydowanie bardziej zmieniły sie kobiety, niż panowie, stąd właśnie dydonans. A czy zmieniły sie na gorsze???? - to nie jest tak jednoznacze

no masz racje klaudka. kurde moze to przez nas tak sie stalo :( ehhh te tematy damsko-meskie :P zawsze emocje :P no ale zycie przez to barwne jest, nie? ;)

Kwiatku Twoj pseudonim coś mi mówi, powiedz czy zawsze sie nim posługujesz? Nie mówie o kafeterii (Przepraszam za zboczenie z tematu :) )

Hihi no jest barwne jest... Grunt to miec zasady i starać się, żeby inni czuli się z nami dobrze, przy tym sami musimy umiec czuć się dobrze

tak cichutka, zawsze sie posluguje. jeszcze sie wypowiadalem na onecie ale to pare razy no i moze gdzies sporadycznie jeszcze w otchlaniach internetu ;)

Mały ten świat... :)

ale poza kafe nie mam zarezerwowanych pseudo, no chyba tylko na grupach dyskusyjnych, wiec mogl ktos inny pisac...

Hmm... być może tak Kwiatku, ale i tak się uśmiechnełam :) mam przeczucie, że się nie pomyliłam o ile zgadza się to, że pasjonujesz sie piłką :) Wracając do autorki, bo to jej temat - mam nadzieje, ze wszystko dojdzie do ładu.

"kurde moze to przez nas tak sie stalo" po części pewnie mężczyźni stworzyli ku temu warunki - no w końcu kiedyś To Wy byliście płcią ewidentnie dominującą. Ktoś musiał popuścić cugli, żeby ktoś mógł je przejąć ;)

\"po części pewnie mężczyźni stworzyli ku temu warunki \" hehe ja wiem o co w tym chodzi ale nie powiem bo to jest tak zreczne sterowanie ludzmi ze sam sie szeroko do siebie usmiechnalem jak odkrylem po co sie pewne rzeczy robi :D

i dobrze ze sie tak robi :D dobra polityka jest robiona :D

kwiatek, ale mężczyźni już nie sterują kobietami (ogólnie rzecz biorąc). Już dawno stracili nad tym kontrolę - i właśnie w tym cały problem :D

klauduś na najwyzszych szczeblach nie znajdziesz zadnej kobiety :D

kwiatek, nawet gdybym się zgodziła z tym stwierdzeniem, to dziś o niczym to już nie świadczy, bo wbrew pozorom nie zawsze przysłowiowa "glowa" decyduje - często szyja nadaje istotny kierunek role są dziś bardzo wyrównane

klauduś tu wchodzimy w wojne płci . oczywsicie mowi sie ze szyja kreci glowa i moge ci powiedziec ze w zwiazku z tym ze kazdy gatunek robi wszytsko w celu przetrwania to my mezczyzni jestesmy na uslugach kobiet. a te role o ktorych mowisz... to oczywiste ze obie plcie moga odgrywac rozne role w zyciu, oprocz tych narzuconych biologia ;) ale i tak sie upieram ze w biznesie kobieta zostanie zjedzona przez mezczyzne natomiast w opiece nad dzieckiem i w ogole nad ludzmi kobieta nie ma sobie rownych ;) wiec jak - jest remis? ;)

kwiatek, ja akurat nie jestem odpowiednią kobietą do tego, żeby prowadzić woję płci, bo ja nigdy nie stałam na stanowisku, że kobieta powinna mieć pozycję taką samą, jak facet. Każda płeć rządzi się swoją specyfika i ja uwielbiam tę swoją, typowo kobiecą specyfikę - naprawdę :D Nie potrzebuję czerpać siły z męskich "zasobów", bo mam jej wiele w swoich, typowo kobiecych (aż za duzo czasami ;) ). Ogólnie to skomplikowany temat, ale jasne - w tych sprawach jest remis. Wcale nie chcę wygrać ;)

""ale i tak sie upieram ze w biznesie kobieta zostanie zjedzona przez mezczyzne natomiast w opiece nad dzieckiem i w ogole nad ludzmi kobieta nie ma sobie rownych "" No,chyba, że mamy do czynienia z babochłopem, albo zniewieściałym facetem...:D

klauduś, ja tyż ;) ty byś mnie wsparła i powiedziała startuj na takie fajne stanowisko w centrali firmy tu gdzie pracuje. teraz nie ma kto tego zrobic jak bidny sam jestem :(

"No,chyba, że mamy do czynienia z babochłopem, albo zniewieściałym facetem" no chyba ze tak :D

z całym szacunkiem, ale dla mnie kobiety, które niemal na oślep wychodzą na ring i stają naprzeciwko mężczyzn, bardzo często są po prostu śmieszne. Mylą pojęcia. Kobieta powinna być silna jako kobieta, nie jako imitacja mężczyzny - a to dwie różne sprawy, które niestety dziś są często mylone ze sobą (czego przykładem może być koleżanka retro)