Po jakim czasie znalazłaś/łeś swoją pierwszą prace??

Jakie masz wykształcenie? i jaka to praca??

ja jestem po ekonomiku i nie wiem co to bezrobocie,zawsze jakies zajecie mam.Obecnie mam juz stazu pracy jakies 3 lata.i wrazie czego przechodze z pracy do pracy.Nigdzie nie jest łatwo.Obecnie pracuje w Banku.i kokosów tam nie mam,ale ciągle mam nadzieje ze po studiach..... los sie do mnie odwróci i bede miała ciekawą prace i dobrze płatną :)) życze powodzenia

wykształceniem zawsze będzie robota ;)

ja w pl skonczylam stosunki miedzynarodowe,pracy nie znalazlam i wyjechalam do uk,obecnie pracuje jako asystentka,nie narzekam na zarobki.

licencjat z pedagogiki i resocjalizacji. teraz zaoczne uzupełniające,W czerwcu bronie magistra. Obecnie jestem na drugim staży. kończe go w grudniu łacznie 14 miesięcy stażu w 2 instytucjach, nie zapowiada się że tu zostane, jestem załamana..dodam, że miałam nagrane 2 prace ale zostałam wykręcona bo przyjęli osoby po znajomości. Dodam, że znam biegle angielski, mam kurs administracyjny i szkolenia dot. mojego wykształcenia. Nawet do hurtowni z panelami mnie nie chcieli...mieszkam w mieście do 30 tys. mieszkańców

ruda grazyna,to ja nie rozumiem,wyksztalcona kobitka z ciebie i panele gardza toba?wiedze,ze ta praca w pl to rzeczywicie jakas propaganda!

no widzisz, do jednej instytucji łaziłam po 3 razy w tygodniu, kierowniczka do mnie zadzwoniła że chciałaby mnie zatrudnic że mam przyjść, przyszłam wszystko pięknie kazała czekaż az zadzwonią żeby przyjśc do pracy i tak czekałam czekałam poszłam znowu a ona do mnie że jednak narazie nikogo nie potrzebuja a w ten sam dzień dowiedziałam sie że zatrudnili jakąś dziewczyne...nie wiem juz co robić, zaczyna studia podyplomowe z historii może jako nauczyciel szybciej znajde robote :/

smiechu warte!a widzisz,moj tato pracuje w energetyce i nie ma komu robic,sam wykonuje prace za 5-ciu,nikt do pracy nie chce przysc,bo nie beda robic za 1300 zl z wyksztalceniem wyzszym. chyba jak narazie bediesz musiala szukac,do skutku,a praca nauczyciela nie jest zla,sama chcialam studiowac historie zeby uczyc,niestety nie mam cierpliwosci.

w stanei zaoferować umiejętności tym panelom ? Informatyk - od stron www takiej firmy księgowa - wiadomo marketing - po marketingu a jakie masz umiejętności po pedagogice?

Nie szukałam jeszcze pracy bo chciałam iść od września, a tu nagle w maju dzwoni znajoma że mam 3 godz żeby się zdecydować czy chce poprowadzić biuro rekrutacji dla jednej uczelni, więc zybkie rozeznanie kto będzie mógł zająć się dzieckiem zanim pódzie do przedszkola od września i szybka decyzja że biorę tą pracę. Wykształcenie średnie, ekonomiczne, studia w toku na kierunku administracja, płaca 1300 neto. Nie narzekam a wręcz bardzo się cieszę z tej pracy:)

netto*

mam tak samo. Pedagogika=rok po studiach bez pracy. Tylko w***wia mnie, że żaden pracodawca nie chce dać mi szansy na przyuczenie. Przecież, do grzyba, wszystkiego można się nauczyć!!

To nie pracodawdca ma Cie uczyć, to TY musisz sobie odpowiedzieć jakie masz umiejętnosci??

niby tak jest, ale dzisiaj jest tak, że niełatwo znaleźć pracę pod konkretne umiejętności. Więc szukam jakiejkolwiek, bo wiem,że w większości znakomicie sobie poradzę. Czy naprawdę każdy, idąc do roboty, ma wszystko w małym palcu??

Pracodawca może Cię douczyć, a nie uczyć od nowa innego zawodu...

z tymi panelami miałam iść do obsługi klienta

jeszcze na studiach, zaczelam w polowie 1 roku st. uzupełniających, jako junior account w agencji PR (bylam juz po dziennikarstwie), potem na stanowisku kierowniczym na ostatnim roku, ale strasznie mnie nudzila ta praca i teraz znowu pracuję w agencji. Pracę zmieniałam 3 razy, nigdy nie byłam bezrobotna, najdłużej szukałam pierwszej - miesiąc. miasto : gdansk