Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaszyna89

dzień terminu a dalej nic czy zgłosić się do szpitala??

Polecane posty

Gość Kaszyna89

Mam dziś datę porodu i dalej nic się nie dzieje, czy mogę zgłosić się do szpitala bez skierowania od ginekologa? czy mnie przyjmą? czy wyślą z powrotem do domu i każą czekać? Chce jechać bo bardzo boje się czy wszystko ok? proszę o porady i odpowiedzi:) z góry bardzo dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłos sie koniecznie. zrobia ci ktg i poxniej: albo odesla do domu jesli wszystko bedzie ok albo zostawią w zaleznosci od tego na jakiego lekarza trafisz :) ja w dniu terminu pojechalam TYLKO na KTG i okazalo sie ze rodze :D:D gdyby nie to ktg to bym urodzilą w samochodzie w drodze do spzitala bo jak mi przebili pecherz to porod zajal 20 minut. w takim czasie nie zdazylabym dojechac do spzitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszy do góry
termin porodu jest "umowny" i może się wahać o +/ - dwa tygodnie:-) więc nie ma się czym marwtić-odpoczywaj i sie nie stresuj, bo nie masz powodu. ja miałąm termin wg miesiączki ustalony na 14 października, ale na kazdym usg wychodziło, że ciąża jest znacznie młodsza i ostatecznie mam oszacowany termin na 8 listopada, tak więc z tym wiekiem ciązy to różnie bywa... pozdrowionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy gdzie mieszkasz ja jestem z malego miasta i gdy mialam termin kazali mi czekac jeszcze dwa tygodnie i przyjsc dopiero wtedy, po siedmiu dniach zadzwonilam do drugiego lekarza do lublina i kazal mi przyjezdzac natychmiast i tego samego dnia wywolal porod, i dzieki Bogu bo wody plodowe byly popsute i maly mial juz zakazenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsf
MASZ 19 lat??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zyciu bym nie czekala 2 tyg radosnie i w spokoju1 moj sie urodzil w terminie a i tak byl przenoszony. no ale ja wole dmuchac na zimne bo wkoncu chodzi o dziecko! wiem ze termin jest umowny co nieoznacza ze jak minie to nic sie nie dzieje. chodzisz na ktg regularnie? po terminie ( tym umownym) trzeba byc pod stala kontrolą lekarza. co 2 -3 dni ktg i kontrola jak szyjka sie rozwiera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsf
Bo w koncu to dziecko ci wyleci i nie zauwazysz tego :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
tylko ze ja miałam wyliczony termin z usg na tydzień wcześniej . co robić:( czy jechac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze tak! daleko masz do tego spzitala? wez sobie przygotuj rzeczy do auta i jezdzcie. powiedz ze jestes po terminie i sie marwtisz czy wszystko ok i denerwujesz i chcialas ktg napewno ci zrobia bo nie moga odmówic. po co masz sie stresowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w takiej sytuacji nikt by w domu nie utrzymał. Ja co chwila pod koniec ciąży jeździłam do lekarza, aż w końcu powiedział, że mniej więcej za 12 godz. będę rodzić i dokładnie tak było. Na szczescie kilka dni przed terminem. A i tak wody były zielone już, czyli maleństwu juz się spieszyło na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać, że jesteś zaniepokojona, więc powinnaś jechać choćby po to aby zrobić ktg i się zbadać jak to napisały moje poprzedniczki. Będziesz spokojniejsza nawet jeśli odeślą cię do domu. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
Dziękuje wam bardzo dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×