bóle w żyłach, nogi, ręce... pomocy!

Pojawia światło w tulnelu jeżeli chodzi o diagnozę, bo choroba mało pocieszająca. Trafiłam do świetnego dr chirurgi naczyniowej. Jestem w trakcie badań, skierował mnie do wspaniałejpani analityk obejrzała żyły dłoni pod mikroskopem, pobrali krew, na wiele hormonów i inne badania. Niech Bóg Mu błogosławi. Pierwszy lekarz który ma pojęcie, słucha moich słów a nie analizuje mnie psychologicznie. Nie mam żadnej nerwicy a to lekarze swoją niekompetencja zostawiajac chorych ludzi bez pomocy wpedzajavich w nerwice. To prawdopodobnie kolagenoza. Mam kilka objawów RZS, tocznia, ale przede rzutkim mam ogolnoukladowe zapalenie żył. Mam stan zapalny w różnych żyłach i to on daje takie bóle. Nikt mnie nie zlekceważył. Od razu szukali przyczyny zastanawiali sie co a nie czy mówię prawdę. Ale wiedza poziom wykształcenia i doświadczenie kliniczne z trudnymi przypadkami sa jak widać niezbędne przy trudnych chorobach. Napisze Wam co dalej u mnie. Proszę odezwijcie sie co u Was tych co podali w wątku. Zdrowia życzę.

Światło w tunelu zgasł nikt nie wie nic

Gaśnie ale ciagle staram sie mieć nadzieje. Jest coraz gorzej. Boli juz cały czas. Za 2 tyg mam wizyte. Biorę leki najpierw aspirynę śle nie działa u mnie przeciwzapalnie, teraz vessel duo f. Nie widzę poprawy. Tak bardzo chciałabym wychować syna do dorosłości. Nigdy na nic nie chorowałam. Nie wiem co to za cholerstwo. Bolą wszystkie żyły. W dłoniach stopach. Ostanie 2 dni tez w głowie. Brakuje mi sił.

kiedys miałam podobnie, ale samo przeszłoo

proszę napisz czemu to towarzyszylo ile trwalo, moze to menopauza? u mnie trwa juz ponad rok, jest coraz gorzej

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/bog-uzdrawia-przez-youtube-p_6700383

Przy takich objawach zrobiłabym badanie na boreliozę i jej koinfekcje. Mama była na takich badaniach w gabinecie Dr Magnus i podjęła się tam leczenia, podobno bardzo dużo ludzi przychodzi tam właśnie z boreliozą, bo są skuteczni w jej usuwaniu...

widze ze nie jestem sama... ja mam ten problem od 5 miesiecy a lekarze nic nie wiedza co mi dolega. czekam na wyniki doplera.. zaczelo sie od bolu na zewnetrznej stronie kosc***iszelowej. uczucie jakby mi ktos kwas wykewal trwalo to pare sekund i pozniej znowu czasami pare dni spokoj i wracalo.. bol sie przenosil w gore nog az do ud. od paru dni mam to samo na dloniach nad nadgarstkami i przesuwa sie w gore.... nie mam pojecia co to moze byc juz tyle artykulow przeczytalam i nic nie pasuje..:-(

Zróbcie sobie badanie Western Bllot w kierunku boreliozy . Koszt spory bo ok 200 zł w obu klasach ale jeśłi to jest to cholerstwo to warto tyle stracić by na czas podjąć leczenie. Też miałam takie bóle , wydawało mi się że ktoś wyrywa mi zyły , do tego zaczęły bolec mieśnie , kosci a ponieważ rok wcześniej miałam kleszcza sama wpadałam na pomysł że to moze borelioza i prywatnie zrobiłam badanie , I to był strzał w dziesiatkę .Lekarz u którego wczesniej skarzyłam sie na te dolegliwosci twierdził ze to menopauza i nic mi nie jest bo wyniki z kwi mam dobre. A póżniej kiedy już poszłam z wynikiem dodatnim boreliozy wiecie co powiedział lekarz? -"No miałem nosa ze pani kazałem zrobić to badanie " Kazał ? nawet kurcze na to nie wpadł by podejrzewać boreliozę . Taką mamy słuzbę zdrowia , niestety.

Varicoz to suplement diety przeznaczony dla osób, które chcą zadbać o kondycję swoich żył. Unikalna formuła preparatu, oparta na naturalnych składnikach, sprawia, że preparat jest całkowicie bezpieczny. Diosmina korzystnie wpływa na elastyczność, wytrzymałość ścian żył i pomaga w walce z żylakami. Wyciąg z kasztanowca i zawarta w nim escyna zapobiega powstawaniu żylaków i działa przeciwzapalnie. Ekstrakt z liści winorośli pomaga utrzymać prawidłowy przepływ krwi w żyłach i jej prawidłowe ciśnienie. Witamina C przyczynia się do utrzymania prawidłowej budowy i funkcji naczyń krwionośnych. Chroni ich błony przed działaniem wolnych rodników. Rutyna wspomaga funkcjonowanie śródbłonka. Witamina K jest odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie procesu krzepnięcia. http://track.cashinpills.com/product/Varicoz/?pid=174&uid=35709

Zamiast wydawać tyle kasy na powyższy suplement diety ( nawet to nie lek) lepiej najpierw sprawdzić co jest przyczyną bólu żył , żrobić badania w kierunku boreliozy i koinfekcjii .

mialam robione badanie krwi na borelioze wynik jest negatywny...wiec odpada.. czekam do wtorku na wizyte u lekarza zobaczymy co powie na wyniki dopplera. .. nerki przebadalam wszystko okay.. usg miesni i sciegien mialam wszystko okay..nie wiem co jeszcze moge zrobic... szukam dalej. teraz zaczelam brac wit. b- compleks, potas i magnez. bede czekac na poprawe

miałem podobne objawy i nikt, żaden lekarz nie mógł znaleźć co mi jest! testy za boreliozę wychodziły negatywne, dopóki nie odkryłem, że te testy są g****o warte, a wiedza lekarzy na temat tej choroby znikoma! Polecam przeczytać moją historię, bo może uratować komuś życie. Nie ignoruj tej choroby! borelioza-moja-prywatna-wojna blogspot com

Zrobie sobie to badanie na borelipze tylko co lepiej to kki czy tr pcr? I zrobiłabym bartonelloze tylko jakie gdzie i za ile? Zrobilam hormony o immunoglobuliny, byłam u jeszcze jednego prof od naczyń. I nic. Dostałam lek na rozluźnienie mięśni. Nie mogę go brać, bo mnie boli po nim brzuch bardzo. Zalecił tez 2 soki marchwiowe dziennie, banany i sok pomodorowy. Żeby uzupełnić potas. Prawie wszyscy lekarze sugerują kolagenoze, ale nikt nie oferuj***adań. Testosteron wyszedł mi za wysoki. Wydałam już ze 3 tys na badana i lekarzy. Musze czekać na niektóre badania bo nie daje rady finansowo. Dlatego doradzcie co zrobić na ta borelipze żeby było wiarygodnie i solidnie. Będę robiła w Warszawie lub okolicach. Skierowanie do Instytutu Reumatologii dostałam, szpital mnie nie przyjmie, Pan dr nie wie co to za choroba. Powiedział mi z rozbrajająca szczerością, ze spotkał się z takimi objawami ale nie wie co je powoduje. Zapisałam się do przychodni na cito, na styczen 2019. Mam nadzieje ze dożyje.

A czy z badań wyszła Ci konkretnie kolagenoza? U jakiego lekarza naczyń byłaś? Ja mam podobne objawy...

nie wyszla, nic mi nie zrobiono, przeciwciala ana 1:80 mam teraz skier na Rez Magn mozgu z przeplywami zylnymi bo mnie bola w glowie w szyji, ale musze poczekac do kwietnia, robilam hormony, tylko testosteron za wysoki, robilam immunogloobuliny IgG w gornej granicy normy echo serca: zastawka w lewej komorze niedomykalna na 5 mm to podobno malo biore diosmine 1000 mg 2*1 tab, proficar 75mg 1 tab, i teraz dostalam od kardiologa preductal mr 2*1 tabl nikt nie ma pomyslu sprawdze jeszcze ta borelioze, ale na razie maz robil to badanie za 400 zl, wiec musze poczekac bola mnie zyly glownie w stopach, i w glowie, daje tez znac zyla w prawej lydce ciagna, pieka, po prostu bola jakby krew byla za gesta z trudem sie przepychala, ale wyniki mam w normie, plytki krwi 375, to blisko gornej normy ale norma, d-dimery w normie, fibrygen tez czasami boli jakies naczynie, rzadko, a pozniej peka i mam siniaka ta diosmina wyciszyla mi troche te bole tylko na poczatku bralam 3*1000mg to duza dawka ale wszystko przepisane przez chirurga naczyniowego nie maja pomyslu wszyscy uczciwie przyznaja, i dlatego mowia ze to moze byc kolagenoza ale w szpitalu nie chcieli mnie zostawic na diagnoze, zapisalam sie do przychodni w Instytucię, wizyta za 2 lata w styczniu, na cito ja juz nie mam sily, nie wiem gdzie isc i jakie badanie zrobic

A gdzie u chirurga naczyniowego byłaś? I jeśli można wiedzieć ile masz lat? Ja mam 32 lata. Około 2 lata temu zaczęły mi drętwieć duże palce u stóp i trwa to do dziś. Objawy piekących i bolących nóg mam od grudnia 2016. Raz są to bóle większe raz mniejsze. Czuje jak by nogi były bardzo nadwyrężone. Bardzo mi zimno w stopy. Czasami też pieką mnie palce u rąk ale rzadko. Nie wiem od czego to zależy. Zapisałam się też do ginekologa bo podobno też przy schorzeniach kobiecych mogą być bóle nóg. Neurolog stwierdził, że to choroba naczyń. Czekam teraz na badanie Doppler. Lekarz rodzinny twierdzi, że to może jakiś ucisk od kręgosłupa. Też czekam na rezonans kręgosłupa. Aha dodam też, że mam niedoczynność tarczycy.

Dodam też, że odczuwam pieczenie stóp - najbardziej pięt np jak opieram nogi o łóżko. Czasami też mam takie ostre bóle stóp jak rano wstaje z łóżka. Trwa to kilka sekund. Nie jest codziennie. Byłam też u osteopaty. Miałam, wtedy bardzo bolące łydki. Po wizycie przeszedł ból łydek, ale osteopata powiedział mi, że mam prawdopodobnie uszkodzone nerwy obwodowe i stąd te bóle.

u chirurga naczyniowego w przychodni rejonowej w Warszawie i prywatnie bylam u dwóch, u prof i dr jestem na tej diosminie 1000 od mies 2*1 tab + acard

Poczytajcie sobie o zakwaszeniu organizmu.Kupcie sobie proszek zasadowy.Z zakwaszenia jest większość chorób.

bole wyciszyly mi sie troche po tej uderzeniowej dawce diosminy 3 g dziennie, ale przy okresie nasilily sie znowu czuje takie chrobotanie w zylach jakby krew z trudem sie przez nie przeciskala, jakby za gesta byla czy co jakby zalegala w glowie na czubku i ponizej czubka glowy tak od tylu, w stopach czesto szczegolnie na pietach zwiekszylam Acard do 2 tabl dziennie czyli 150mg, do tego 2 g Diosminy i mam dodac Aescin nie wiem co to i od czego lekarz podejrzewa zapalenie zyl lub nerwow kolo zyl lub tetnic na tle immunologicznym mialam robione markery nowotworowe, na szczescie nic nie wyszlo, ale wiadomo ze ni zrobia wszystkich, nawet nie wiem co robiono bo lekarz jest lakoniczny w informacjach zauwazylam ze po tych 2 acardach (kwas acetylosalicylowy) polepszylo mi sie znowu troche ja czuje jakby ta krew byla gesta ale w badaniach to za bardzo nie wychodzi plytki mam ok 400 inr na lekach 0,96 lub 1,04 nie wiem czy zrobic genetyczne badania na zakrzepice i jakie? czy to mikroskopowe zapalenie zyl? zrobie to na borelioze, zrobie od razu kki bo ma ponoc lepsza wykrywalnosc od western blot ale ponoc musze brac wczesniej 2 tyg citrosept 2 x dziennie, zeby rozbic cysty, wg dr Kurkiewicza a ja nie moge przy acardzie wiec nie wiem robic bez citroseptu, czy moze diosmina to jak citrosept, tez wyciag z cytrusowych? ktos wie? pozdrawiam i zycze zdrowia

A czy ktos z was próbował tradycyjnego czosnku? Tradycyjna metoda ale być może skuteczna. Zaczęłam czytać na ten temat poniewaz śmieszne mam uczucie właśnie w żyłach a tu proszę coś mi się konkretnego może szykować choć bólu jako takiego nie czuje. Ja obarczam wina siedząca pracę i cyrkulacja krwi mi siada zwłaszcza w nogach czasem puchną równiez przydalo by mi sie jakies rozciaganie kręgosłupa bo się boję że mi się nerwy posciskaja i dopiero będzie bolało. Pozdrawiam

Witam, pisałam tutaj wcześniej. Ja po roku szukania wreszcie mam diagnozę - rzadka choroba EDS która ujawniła się dopiero u mnie po 30 latach życia. Choroba ta może dawać objawy z rożnych układów u człowieka. Jedne objawy się pojawiają w ciągu życia potem zanikają, a następnie mogą się pojawić inne. Występują w tej chorobie zaostrzenia i remisje. Jest 12 typów tej choroby.

A jakie badania na to EDS miałaś robione? Będę wdzięczna za informacje. U mnie bez zmian, bóle wyciszają się po miesiączce zaostrzają przed, ale boli cały czas. Nie ma okresów ze nie mam boli. Pieką zyly w głowie, w stopach, w nogach, lydki, uda, najbardziej boje się jak ciągną w pachwinach. W palcach rak środkowych, najpierw bolał tylko lewej ręki teraz dochodzi i w prawej. Nie mam nadziei. Teraz hematolog zlecił badania. W maju wizyta. Podejrzewa zespół fosfolipidowy, toczeń. Nie wiem co to jest. Byłam okazem zdrowia.

A jak badania ANA? U mnie ANA2, ANA3, ANCA były ujemne. Objawy mam podobne do Twoich plus wiele innych, też zaostrzają się przed miesiączką. Na EDS trzeba zrobić badania genetyczne , ale dobrze by było, żeby wcześniej lekarz potwierdził czy może to być to. Najpierw poczekaj niech zrobią badania na ten toczeń i zespól antyfosfolipidowy.

Jeszcze mam pytanie, jaki masz poziom d-dimerów? A czy bierzesz jakiś antydepresant? U mnie po leku przeciwdepresyjnym objawy trochę się wyciszyły.

proszę poczytać http://alimero.pl/borelioza-185280.html

To nie jest żadna borelioza, śni inne wymysły, to zakrzepica przy początku menopauzy, trzeba rozrzedzać krew, gęsta krew i słabe naczynia, życie na bombie udarowo-zawalonej, ot co