mamy dzieci odzacych do przedszkola-----------------------opłaty----------

prosze link do ustawy ale nie wiem czy wejdzie jak nie to skopjuje i wam wkleje http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/komisja;edukacji;poparla;poprawki;senackie;do;ustawy;dotyczace;malych;przedszkoli,179,0,263347.html a co do obowiazku to oczywiscie jest obowiazek od 6 lat i wtedy nic nie placisz jak posylasz na 5 godz a jak na 8 godz to doplacasz tylko za te 3 godz

no tak myslalam ze zle skopiowalam link. tutaj macie kawalek artykulu jak ktos chce wiecej to wszystko wkleje Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży pozytywnie zaopiniowała w środę poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o systemie oświaty, sankcjonującej prawnie istnienie w polskim systemie edukacji tzw. małych przedszkoli i innych alternatywnych form wychowania przedszkolnego. Senatorowie zaproponowali m.in. poprawkę do nowelizacji, zgodnie z którą w ustawie nie będzie określona minimalna liczba godzin zajęć w przedszkolach. Nowelizując we wrześniu ustawę o systemie oświaty posłowie wprowadzili przepis, że przedszkole publiczne prowadzi bezpłatne nauczanie i wychowanie w zakresie podstawy programowej wychowania przedszkolnego w czasie nie krótszym niż 5 godzin dziennie. Zapisali także, że w przedszkolach alternatywnych można prowadzić zajęcia w czasie krótszym niż 5 godzin dziennie, jednakże nie mniejszym niż 12 godzin tygodniowo.

tutaj inny kawalek w ktorym gmina zapomniala powiedziec rodzicom ze przedszkola sa za darmo i gwarantuje to ustawa. Każde dziecko w wieku od 3 do 6 lat ma prawo do bezpłatnego nauczania przedszkolnego, ale większość gmin powiatu kościańskiego takiego rozwiązania nie proponuje - Nie ma, bo nikt o to nie pytał – wyjaśnia jedna z gminnych urzędniczek. A czy ktokolwiek poinformował rodziców o takim prawie? Najprawdopodobniej nie. O tym, że ustawodawca gwarantuje wszystkim dzieciom bezpłatne pięć godzin zajęć przedszkolnych jeszcze kilka tygodni temu mało kto wiedział. Rewelacyjną informację o obowiązującym od 1996 roku prawie opublikowała ,,Gazeta Wyborcza’’. Zaznajomieni z prawem, jak mniemamy, urzędnicy gmin nie dzielili się swą wiedzą z rodzicami. Darmowe przedszkole to znaczne obciążenie gminnego budżetu. W przeciwieństwie do szkół, państwo nie dopłaca do funkcjonowania przedszkoli ani grosza. Gmina finansuje je samodzielnie. Mało tego, powinna zapewnić miejsca w przedszkolach dla wszystkich 3,4, 5 i 6 - latków ze swego terenu. Darmowe zajęcia przedszkolne niezależnie od wieku dziecka oferuje tylko gmina Krzywiń. W oddziałach przedszkolnych w Bielewie, Kopaszewie i Świńcu wszystkie dzieci korzystają z bezpłatnego wariantu (nie ma stołowki) a w pozostałych oddziałach rodzice mogą wybrać opiekę z posiłkiem, lub bez. Od 2003 roku do końca obecnego roku szkolnego można było oddać dziecko do przedszkola na pięć godzin bez oplaty też w Kościanie. Miało to dać szansę dzieciom z zaniedbanych edukacyjnie rodzin na łatwiejszy start w życie szkolne. Program ferowano, jako prorodzinny i iście lokalny. Nie wspomniano, że to po prostu realizacja ustawy.

No nieżle. Nawet jak chce się dziecko posłać do przedszkola to trzeba się na prawie znać. Do czego to prowadzi... Zwariować można.

to jest nie sprawiedliwe ze na wsi sie nie płaci opłaty stałej a w mieście tak,,,i to jest nie prawda że za darmo,,ja sie pytałam a oni powiedzieli że niestety opłata jest obowiazkowa i wynosi 113 zł+ oczywiście wyżywienie,u mnie w miescie nie ma przedszkoli w podstawówkach tylko są osobno no i niestety są płatne

moim zdaniem to państwo powinno ponosic całkowity koszt utrzymania dziecka w przedszolu,,z podatków,,bo chyba państwu powinno zalezec aby zapewnic bardzo dobry rozwój dzieciom,,a rodzice chyba maja dośc opłat aby to dziecko wyżywić i ubrać,,,,,,,, a w rzadzie sie bławią kasą i rozrzucają na prawo i lewo tylko nie na to co trzeba,,,,ja mam dwójkę dzieci i co skazana jestem na to by siedziec w domu,,,bo mam 6 letnie dziecko które musze zaprowadzić i odebrać z przedszkola oraz 6 miesięcznego maluszka,,,,,i co nie mam nic powinna być jakaś tam ensja dla takich matek jak ja,,,nie siedze w domu z własnego widzimisie tylko dlatego bo musze sie zajmować dziećmi

anka zrozum nic nie placisz nie masz obowiazku rozumiesz? Kazdy ma prawo do bezplatnego przedszkola a najwyraznie pani dyrektor w twoim przedszkolu o tym nie mowi albo gmina nie chce by sie rodzice dowiedzieli. NIC SIE NIE PLACI CO MAM WAM JESZCZE POKAZAC?????????????????????????????????

cipore pokarz

JA mieszkam w miescie i tak jak pisalam jest 5 przedszkoli panstwowych i we wszystkich 5 godz jest za darmo.

nastepny cytat Coraz więcej miast organizuje grupy przedszkolne na pięć godzin, gdzie rodzice za pobyt dzieci nic nie płacą. Ustawa o systemie oświaty nakłada na gminy obowiązek zapewnienia dzieciom darmowego pobytu w przedszkolu w których będzie realizowana podstawa programowa w czasie nie mniej niż 5 godzin dziennie. Wczytując się w ustawę można twierdzić, że wszystkie dzieci w wieku do 3 do 6 lat objęte opieką przedszkolną mogą przebywać bezpłatnie w przedszkolu na pobycie skróconym z realizacją podstawy programowej wychowania przedszkolnego, czyli za darmo.

http://www.niezwykla-kraina.pl/forum/5-godzin-w-przedszkolu-za-darmo-vt827.htm tutaj macie linka do forum gdzie jest ogromny artykul o tym jak co i gdzie trzeba zalatwic jest nawet miejsce w ktorym mozecie napisac ze u was w przedszkolu musicie placic i tamci ludzie mogą wam pomoc egzekwowac swoje prawa a co do zerowek to od kiedy pamietam byly za darmo .

ja tez sie klocilam o te ustawe z dyrektor placowki i wiecie co mi powiedziala ze ja nie bede nic placic ale nikomu mam nic nie mowic ze za darmo :( rozpowiedzialam wszystkim mamą a te pisaly petycje do burmistrza z zapytaniem dlaczego ustawa nie jest egzekwowana. Po 3 mc przedszkola 5 godz byly za darmo i sa do tej pory.

wogóle u mnie tez tak jest ze 6 letnie dziecko daje do państwowej placówki i co ,,,miesięczny koszt to 400 zł ,,,nienormalni i co będe sie kłucic jak wzyscy płacą,,,a pani dyrektor jest zbulwersowana ze ludzie nie chcą płacić

uff

drogie mamy w krakowie to to jeszcze wiecej kosztuje obiady po 6zł 1 posiłek czyli na miesiac około 140zł wychodzi a czesne 430zł lub 460zł --- dodam że przeczkole prywatne bo w państwówkach miejsc nie ma

O matko! Ja mieszkam w podwarszawskim mieście i za przedszkole (opłata stała+wyżywienie+rada rodziców) z opłatami zamykam się w 350zł! Opłata stała to 170zł, rada rodziców 40zł, stawka żywieniowa to 6zł za dzień. Opłaty "aktywacyjne" (książki, ubezpieczenie i wyprawka na pierwszy semestr) to było 100,50zł. Przedszkole jest super, ostatnio wygrali pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie "Słoneczne Przedszkole". Synu ostatnio pojechał na wycieczkę na zieloną lekcję to płaciłam tylko za autokar. Mają organizowane bale, paczki na dzień dzieka i pod choinkę są wypasione, na święto rodziny był festyn dla dzieci i rodziców. Nie rozumiem czemu jest taka różnica w opłatach...

fakt roznice w oplatach duze ale zobacz jak to mozliwe by w jednym miescie bylo egzekwoane praow do darmowego przedszkola a w innym matki placa kupe kasy? To dopiero chore, przeciez ustawa gwarantuje wszystkim dzieciom darmowe 5 godz przedszkola i ja tez nie place za 5 godz nic a nic.