Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnamama

załamana jestem

Polecane posty

Gość smutnamama

Wiecznie tylko mam robic to co on chce - a ja to co wiecznie opiekuje sie dzieckiem nawet do kibla nie mam czasu pojsc a on przychodzi i mi robi wyrzuty ze w domu syf ze jesc nie ma ze dziecko placze i czemu placze dlaczego pewnie cos zle mu robie . mam dosc nie wiem jak mam mezowi otworzyc oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara_panna
Nic na to nie poradzisz Juz tak bedzie do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to marudy
zostaw go w sobote samego z dzieckiem i gdzies wyjdz :P dziala najlepiej :D i nagle sie okazuje ze to wcale niejest takie proste jak sie mu wczesniej wydawalo :) a Ty glowka do gory !!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yooo
cholera,moj tez mna dyryguje tak patrze.ale mnbie to wkurwia o szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
codziennie po 10 takich tematow. A jak babki i matki dbaly o dom? Nie mialy pralek, komputerow, odkurzaczy i mialy po 3 lub wiecej dzieci mezow alkoholikow i jeszcze musialy zapierdalac na to by w domu bylo co jesc. I jakos bylo czysto i obiad na stole. Wy po prostu takie wygodnickie sie zrobilyscie ze wiecznie na wszystko brak wam czasu. Co to znaczy ze brudno albo obiadu nie ma ? dziecko spi min 52 godz dziennie. W tym czasie pranie do pralki, miotla zamiatasz, potem myjesz gary i juz jakis porzadek jest. Pozniej idziesz z malym na spacer i kupujesz pol kg mielonego makaron i fix do spagetti. Bierzesz dziecko do kuchni dajesz mu zabawke a sama w 30 min robisz obiad i da sie i nie trzeba sie nameczyc tylko nieporadne wygodnickie siksy nie daja rady i to jeszcze z jednym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam wyzej
nie musisz non stop wypisywac tego samego.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
2 godz dziennie oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to marudy
od kiedy doba ma 52 godziny?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam babki matki
a co to?!!! to znaczy, ze my mamy mieć tak samo zamiast lepiej? z takimi tekstami to wal do Zdzicha spod monopolowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
faceci gdybys byla choc troche yntelygentna to bys zrozumiala o co chodzi a tak z wlasnej durnoty sie cieszysz, pomijam juz ze wyzej sie poprawilam. A ja wam tego nie pisze zlosliwie a po prostu sie dziwie jak mozna nie dac rady ? Facet nie marudzi jesli raz na jakis czas nie ma obiadu czy gary brudne, ja tez jak nie mam ochoty czy sil to nie sprzatam albo nie gotuje ale to sie zdarza raz na pol roku a nie nagminnie i dlatego oni narzekają. Nie mowie ze mamy miec gorzej ale moglybyscie sie bardziej zorganizowac i przestac marudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
jak sie domyslam wiekszosc z was siedzi w domu nie pracuje a od faceta ktory pracuje 10 godz dziennie wymagacie by siedzial w brudzie nie jadl obiadu i jeszcze wam podlogi myl bo wy nie dajecie rady. Gdyby facet w pracy nie wywiązal sie z obowiazku to nie mial by jej i tyle jego nikt nie pyta czy ma sily musi to zrobic. po to by miec kase na zone i dzieci. Co maja powiedziec samotnematki ktore zapieprzaja na dwa etaty by utrzymac rodzine a w domu jeszcze porzadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak praca zawodowa
jawi się niczym odpoczynek w porownaniu do zajmowania sie domem. i piszę to poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to idioci
52 godiny dziennie to śpi facet, pod warunkiem że nie gra na kopmpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
praca w domu nie jest latwa ale czy ktos wam kiedys powiedzial ze bedzie ladnie i kolorowo? Wystarcza dobre checi i wszystko da sie zrobic. Bywają ciezkie dni i to kazdy zrozumie czy facet czy babka ale nie do przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
nastepna madra czytac potrafi :( skoro pozwalacie na to by facet siedzial tylko na kompie albo spal to wasza wina, wy albo zacharowujecie sie na amen albo nie robicie nic bo ciezko a moze trzeba to pogodzic jakos i znalezc kompromis co? Gdyby moj facet usiadl do kompa wtedy kiedy ja padam z nog a przedemna jeszcze duzo roboty to klade mu dziecko na kolana i wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnama
52 godz dziennie- hgdyby tyle spalo kazda z mam byla by wniebo wzieta madralo- a jesli chodzi o nasze babcie itp to jakie to byly czasy pomysl sama a tematow duzo a zastanow sie czemu moze to o co sie skarzymy ma jakies podstawy - a jak siedzisz 12 god sama to do kogo sie masz odezwac d o sciany spróbuj a jak maz wraca to tak jakby go nie bylo no moze poza uupominaniem i wiecznym marudzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre to
porady poradami a ciekawe czy sama je stosujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na obcasach * 20
skąd ja to znam !!! mój mąż jest taki sam , ja nie mam czasu się wysrać za przeproszeniem a on się drze że nie posprzątane. a ja marze o tym żeby wreszcie się poołożyć i spać,chciaż jedną noc ,żeby wstał do małej to gdzie tam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to idioci
Ja załatwiłam sprawę prosto: zajmuje się domem a facet pracuje, nigdy nie zrobiłabym z siebie wielbłąda i zapieprzała na dwa etaty: praca i dom. Gdy pojawi się dziecko będę egzekwowała udział w wychowywaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre to
tak sie mowi egzekwowala ja tez myslalam ze jak sie urodzi to bede miala oparcie wq mezu a tu -------- wiecne bole i zale no a njgorsze jest to ze nie interesuje sie mala no chyba tylko wtedy gdy zaczyna sie wydzierac w nieboglosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to idioci
No to powiem jak: po prostu informuję że idę na zakupy/do kosmetyczki/fryzjerki/na basen i zostawiam z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to idioci
Sama nie nauczyłaś pomocy to teraz sie nie dziw, kto Ci kazał wszystko za męża robic ? Naiwna byłaś sądząc że urodzisz dziecko i facet z własnej woli i miłości bezie pomagał. Ja przynajmniej złudzeń nigdy nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
smutna sama widzisz o co facet sie czepia 12 godz zapierdziela a wraca i nawet nie ma obiadu :o Moj tez dlugo pracowal i siedzialam sama od 6 rano do 16 potem przyjezdzal na obiad i znowu jechal i wracal po 22 i nie wyobrazam sobie zeby po takim dniu ciezkiej fizycznej pracy nie zjadl cieplego obiadu zwlaszcza ze teraz w byle jakim sklepie mozesz kupic gotowe dania pierogi kluski i inne. Czy mu bedzie smakowac czy nie to juz mnie nie interesuje wazne ze obiad ma a jak czlowiek glodny to wszystko zje. Tak jestem mądra bo przerabialam to z 3 dzieci i zyje nie bylo wcale tak zle mialam czas na wszystko nawet paznokcie mialam pomalowane i u nog tez :) i tak mam do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
smutna a w jakim wielku w ogole jest twoje dziecko? Wiesz ja sprzatalam z dziecmi razem, najmlodsze spalo starsze zajelo sie np zabawą w pokoju a srednie mi towarzyszylo, jak byli mniejsi to z kazdym z osobna postepowalam tak samo. Jak odkurzalam to siedzieli na odkurzaczu, jak robilam pranie to mi podawaly ciuchy grzebaly w koszu itd jak gotowalam to dzieciaki zajmowaly sie swoimi garnkami czyli miski i jakies drewniane lychy. Na haslo myje podloge dzieciaki siedzialy na lozku wymyslilam im zabawe kto dluzej wysiedzi nie ruszając sie dostajje nagrode :o Jak nie mialam sil na zakupy to szlam do pobliskiego sklepiku spozywczego kupowalam gotowe np leczo + boczek czy cos i doprawialam do smaku obiad byl, albo kluchy czy pierogi gotowe.o godz 13 w dzien w dzien mialam juz wolne, wiadomo zadnego specjalego polysku w domu nie bylo ale syfu tez nie. potem spacer plac zabaw albo cos i jakos czas lecial. Kolezanki tez mnie odwiedzaly czy rodzinka albo najzwyklejsza w swiecie szwedaczka po miescie robila mi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnama
korwa mac popieram ce w kwesti pracy ale bez przesady ja obiad za3wsze robie - a co by bylo gdybym tak jak mowiesz cos co mu nie smakowala dala miala bym zjebe jak sie patrzy a dziecko ma 4 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnama
no kupic jak ja moge wyjsc jak sama z mala jestem a nawet gdybym moglsa to on mi zadnych pieniedzy nie zostawia i sie wkuriwa jak chce zrobic zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorva mać
a co z dzieckiem nie wychodzisz z domu? co do pieniedzy i zakupow to faktycznie szok - nie wyobrazam sobie by facet nie dawal mi pieniedzy, a co do czepiania sie to najwyrazniej zwykla zlosliwosc robi to celowo byleby sie doczepic czyli dupek z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnama
nie bo nie daje rady mieszkamy na 4 pietrze i nie mam jak z wozkiem zejsc a nosidla nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×