Czy ktoś tutaj jest pośmiertnym dawcą organów?

chiałabym uzyskać informacje z pierwszej ręki

zapowiedzialam rodzinie, ze maja mnie oddac w razie czego na organy liczy sie?

to lepiej nie ufaj. noś z sobą karteczkę że zgadzasz sie na oddanie po śmierci swoich organów. gdzieś są takie gotowce.

oddaję wszystko poza gałkami ocznymi

ja i mój mąż w dokumentach nosimy podpisane zgody na pobranie organów.

no właśnie chyba nie tylko bo obiło mi się o uszy że trzeba nosić przy sobie ten uzupełniony formularz http://www.poltransplant.org.pl/ow.html a nawet być zarejestrowanym w jakiejś bazie... straszny bałagan panuje a jak oglądam tę statystykę http://www.poltransplant.org.pl/statystyka_2007.html to ogarnia mnie smutek, dawstwo jest palącym problemem, takim przemilczanym, zepchniętym na boczny tor..

i tak się zastanawiam, jak oni znajdą ten świstek? wolałabym być w jakiejś bazie elektornicznej ale ciężko mi uzyskać jednoznaczne informacje co i jak

Chętnie oddam, nawet za zycia, jedna nerke np

juz od 2 lat noszę w portfelu oświadczenie woli, ktory przysłało mi na moja prośbę Poltransplant. namówiłam do tego też połowę mojej rodziny :) jestem również na liście dawców szpiku.

pytają rodzinę moja rodzina wie ze ja się zgadzam

tańcząca z wilkami 2 a to jest takie samo oświadczenie jak to ?http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

świstek znajdą,bo jak masz wypadek,to szukają dokumentów,aby zidentyfikować zwłoki.Tego sie nie rejestruje.

bongo - ja mam troszkę inny,zielony.ale to bez róznicy jaki,cel jest ten sam.

też mam taki zielonkawy

tańcząca z wilkami 2 acha czyli jeśli to wydrukuję to to będzie równie rzetelne jak to które oni przesyłają? chcę mieć 100% pewność bo to ważna sprawa dla mnie

mhm bardzo szlachetne...zastanowię się tez nad tym..

ja mam deklaracje w portfelu :) tylko nie wiem czy moje organys ie nadaj:P

wogóle to sory! ja nie mam z Poltransplantu. pomyliło mi się. z Poltransplantu mi nie przysłami, mimoże 2 razy emaila pisałam z prosbą. oświadczenie przysłali mi ze Stowarzyszenia "życie po przeszczepie". wystarczy napisac emaila.... wiecej na stronie www.przeszczep.pl

ja tez nosze przy sobie zaswiadczenie z tamtego linku. przysłali chyba z dziesięc . mozna rozdac . ale ostatnio naszły mnie wątpliwośći ( pisałam o tym temat ) . chciałam oddac krew . i odrzucili mnie ze wzgledu na alergię . i czy w tym razie mogę byc dawca organów.

tak, to bez róznicy czy drukowane czy od nich. i takie i takie jest honorowane.

napisz emaila na adres stowarzyszenie@przeszczep.pl podaj swój adres i przyślą Ci z 15 takich druczków, będziesz mogła obdzielic rodzinę :)

dziękuję bardzo za wskazówki :)

Nosze od dwoch lat oswiadczenie woli ktore uprawnia medykow to wziecia moich organow posmiertnie. Taka deklaracje nosi sie z innymi dokumentami w portfelu. Mozna sciagnac ja , wydrukowac i wyciac na stronie:http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf

ja sie nie zgadzam na pobieranie organow bo jak przed Panem Bogiem stane bez serca czy nerki!!! nie i koiec

Ja jestem. Mieszkam w usa i jak sklada sie podanie o licencje jazdy, to sie wypelnia okienko, czy sie chce byc dawca. Zaleznie od satnu ma sie na dokumencie maly znaczek donor, serduszko itp.

21:49 pani halina ja sie nie zgadzam na pobieranie organow bo jak przed Panem Bogiem stane bez serca czy nerki!!! nie i koiec to nie zasmiecaj topiku i bierz dupe w troki!

tu kazdy ma prawo sie wypowiadac i nie cytuj mnie jak nic nie rozumiesz

ja noszę od ponad 3 lat oświadczenie woli - ja i mąż. trochę prawa: w Polsce jest takie prawo że żeby NIE BYĆ dawcą nalezy złożyć ośwodczenie o tym - zastrzec to - do specjalnej bazy. Praktyka jest jednak inna - zawsze pytają rodzinę - moja jest powiadomiona.