ona byla prostututka.

nie zamierzam sie bronic bo nie ma przed czym ani kim:O Poprostu za niskei progi na moje nogi, ale widze ze niektorym ludzim pewne rzeczy nie przeszkadzaja bo sami maja taka mentalnosc. Nie wierze ze mezczyzna ktory sie szanuje moze byc z kobieta ktora obciagala kazdemu kto chcial za pare groszy, zyc z nia jak gdyby nigdy nic i udawac ze jest fajnie. Bo panience lezki polecialy. He he to tak jak ja miala bym byc z facetem co brochy lizal babom bo sie rozkraczyly he he nie realne. Nie zadaje sie z ludzmi do ktorych nie mam szacunku, a takimi gardze wiec nie realne.

niefien>>> poczułam niesmak :o strasznie wrażliwa i uduchowiona zapewne jeszcze romantyczna :) Sam sobie zadaj pytanie czy chcesz z nią byc i nie sugeruj się innymi... to ty będziesz z nią a nie my :)

j BYM WYBACZYLA. LUDZIE SIE ZMIENIAJA. NIKR=T NIE JEST SWIETY. MOZE I TO SMIESZNIE ZABRZMI ALE MARIA MAGDALENA TEZ BYLA KIM BYLA AJAKIM POTEM SIE STALA CZLOWIEKIEM..

SPODZIEWALEM SIE ZBESZNIA JEJ, ALE JEDNAK LUDZIE PRZEKONALI MNIE,ZE NALEZY WYBACZYC. WYBACZE.

sa niektore wypowiedzi. Jak niektorzy uslysza slowo prostytutka,to od razu pisza.... ze kila,hiv,cholera i bog wie jeszcze co ,tak jakby nikt inny tego nie lapal ! Mozna byc wierna,az do bolu- a wystarczy,ze moj maz,chlopak,przespi sie z najlepsza kolezanka ktora nie wie ze jest nosicielka np.hiv i .... jestem zalatwiona ! Kolezanka moze nie wiedziec,bo zarazila sie np.w szpitalu podczas pobierania krwi. A co do prostytutek nie mylic z kurwami- zdaja sobie swietnie sprawe z ryzyka jakie podejmuja i wiedza jak sie zabezpieczac. Uprawianie sex-u z taka dziewczyna jest bezpieczniejsze niz z kumpelkom , ktora chodzila z jednym nawet 2 lata a teraz ma nastepnego. Trzeba zdawac sobie sprawe z tego,ze kazde z nas mialo innych partnerow i kazdy z nich tez i itd. Przeciez to caly dluuuuuuuuugi lancuch i tak naprawde spalismy z tymi wszystkimi osobami z ktorymi spali nasi partnerzy !!!!!!!!!! Ciekawe ilu(e) z Was badalo sie na obecnosc wirusa hiv ? Pewnie nikt,bo nie sypiacie z dziwkami :) A spaliscie z kims przez ostatnie 10 lat ? Tak ?- no to macie problem,jezeli nie byla dziewica,albo on nie byl prawiczkiem bo przeciez on(a) tez z kims spali przed Toba.

jeszcze sie nie pobieracie ,przed wami pewnie długiiiiiiii okres narzeczeństwa ok 2 lat więc w tym czasie szybko wysądujesz czy płakała szczerze .Wszyscy popełaniamy błedy pytanie czy umiemy sie do nich przyznać przed samym soba i zaniechać powielania. Daj jej szansę ale badz czujny,obserwuj CZAS SAM POKARZE

Przeciez jak była prostytutka musi byc ładna a faceci leca na ładne wiec nie rozumiem w czym problem. a co dam ze dawałą dupy kazdemu przeciez jest ładna nie

To może coś jeszcze dodam od siebie. Jaka jest różnica między prostytutką a jej klientem? Nie uważacie, że oby dwie te osoby robią tę samą odrażającą czynność i są w równym stopniu odrażające? A teraz wstawcie sobie zamiast zwrotu "ona była prostytutką" "on chodził na dziwki" i zobaczymy jakie tu wyrozumiałe głosy zaraz padną. Przy czym od razu zaznaczę, że nie znam faceta, co by się przyznał swojej kobiecie, że korzystał z takich usług. Za to tej dziewczynie naprawdę musi zależeć na autorze, skoro mu to wyznała. Widocznie dłużej tego dusić w sobie nie potrafiła. Co się z dużym powodzeniem udaje tylu facetom.

... wśród studentek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3872490 Ona przynajmniej była na tyle uczciwa, że Ci się do tego przyznała.

prawiczek... ale zrozum... dlaczego jakaś dziewczyna (choćby i miała wcześniej partnerów seksualnych) chciała faceta, co chodził na dziwki? Dla mnie to tak samo odrażające, jak dla obecnych tu to, czym się zajmowała ta dziewczyna. Tylko oczywiście wszyscy inną miarę przykładają do facetów, inną do kobiet.

Nie wolą ! Pokaż mi taką, co woli. Jestem kobietą, więc chyba się lepiej znam.

Ludzie nie bądzcie tacy glupi i nie oceniajcie tak nisko czlowieka, ktory popelnil blad, dziewczyna sie zagubila w pewnym momencie swojego zycia i na pewno nie z milosci do prostytucji. Zabawne ze wyklinacie prostytucje, zdrade itp a z latwoscia gardzicie ludzmi i zle postepujecie w zyciu. To dopiero jest masakra. Dziewczyna cierpie, zaluje, to straszne i nie chcialabym byc na jej miejscu, nalezy jej wybaczyc i ratowac to co was laczy, bo dotychczas byliscie szczesliwi, moze jakas terapia wspolna, mysle ze to by na pewno pomoglo.

prawiczek twoje pierdolenie przyprawia mnie o mdłości :o

mój chłopak przyznał mi się że chodził do domu publicznego przez okres 2 lat najlepsze że nie miał problemu z dziewczynami, młody, przystojny, z charakterem, ale nieszczęśliwie zakochany w tej jednej byłam w totalnym szoku, jak mi to powiedział, też wolałabym tego nie wiedzieć, kocham go bo jest przefajnym człowiekiem ale czasami, ze wstydem i oburzeniem przyznaję że mocno ciekawi mnie, co się działo w nim że tam znalazł ujście złych emocji, jak mi to mówił to jeździł tam jak do przyjaciółki, na początku był sex a później już znajomość, pomagał, rozmawiał, eh nie miałam mu czego wybaczać, bo to przeszłość sprzed lat, kocham go ale martwię się o niego, ma tendencję do chorych uzależnień typu- hazard, prostytuacja, boję się żeby znowu nie uciekał w to

Gówno przeszłość powinna nas obchodzić. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Każdy człowiek popełnia błędy, kusi się na złe, nie ma niewinnych. Nawet ty prawiczku, zobaczysz jak poczujesz pipkę, jak ci odbije na tym punkcie i jak będziesz szalał. Oby nie ale to niewykluczone.

to jeszcze zależy czy Tobie rzeczywiscie na niej zależy czy sam nie mozesz się określić????????????? Była z Tobą szczera nie każdy miały by tyle odwagi jej musi bardzo na Tobie zależec jeżeli sie przyznała. Nie bronie jej tylko stwierdzam fakt ze tutaj Z TEJ MĄKI JESZCZE MOŻE BYĆ CHLEB:)))

Liczy się tu i teraz, człowiek ewoluuje, zmienia się, popełnia i prawia błędy, ludzie nie wierzę że jesteście tak ograniczeni i w tak ciasnych ramach się zamykacie, skazując na nieszczęście, trujący jad, ktorym najbardziej wam szkodzi.

dlatego nalezy myslec co sie robi a nie potem załowac jesli sie kocha to sie wszystko wybaczy ale czy ona naprawde tego żałuje i czy ty potrafisz to udzwignąc

Znam takich porządnych, ograniczających się, prosta droga do choroby psych. i dewiacji. Szanuj się, żyj swoim zyciem i pozwol na to innym. Badz prawiczkiem nawet do 40 roku zycia, ale nie gardz i nie oceniaj ludzi, ktorzy wybrali inna droge, pelna przeszkod, zgub itp Nie ma nic piekniejsze jak popelnic blad, wyciagnac z niego wnioski, nauczyc sie na nim i zadoscuczynic a tez wybaczyc sobie. Mniam.

Na pewno na niby żałuje, nie mogę dłużej tego czytać Powodzenia życzę i poprawy

Jak można się tak źle wyrazić, to tylko mi się zdarzyć może Nie wybrali, a sa narażeni, nikt nie chce czynić sobie zła.

nie rozumiem szczerze tych dylematów jestem dziewcyną do towarzystwa ,wykonuje swoja pracę a po pracy żyję normalnie czy miałbys pretensje ze siedziala na kasie w biedronce? chyba nie. więc nie miej pretensji i o to zwłaszcza jeśli dla niej to i tak koszmarne wspomnienie