Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz_ nie_durna_pipa

Nie badzcie durnymi pipami!!!

Polecane posty

Gość juz_ nie_durna_pipa

Wszystkie, ktore sa jeszcze przed tym bledem przestrzegam!!! Kurde miso moj kochany. Pies z kulawa noga za nim by sie nie obejrzal. Jak wchodzilismy do klubu to misio do kibla ledwie poszedl a ja sie musialam odganiac od facetow. Ale co tam, wierna przeca jestem. Przez k....wskie 5 lat nawet nie spojrzalam na innego faceta. Jak moj misio poplakiwal, ze tylu pewnie mam na boku, albo moge miec to ja "nie mísu tylko ty". I ten biedny skurczybyk misio wlasnie znalazl sobie doope i zeby podniesc swoj image puscil sie. Nic to, ze miesiac po slubie. Co tam. Wreszcie ktoras do misiaczka podbila nie. A zeby go chooooj strzelil jasny na miejscu!!! Baby nie badzcie durnymi pipami korzystajcie z zycia poki jest i da sie. Wale wszystko. Ja mu teraz pokaze co to znaczy byc zrobionym w bambuko. Cholera obiadki, kolacyjki, koszule po nocach prasowane, mimo ze po pracy ledwo nosem po ziemi szorowalam. Ja durna wolalam niz sobie cos kupic, to cos "dla nas", bo ja i "moj misio". Koniec. Misiaczku tak cie teraz zalatwie, ze ci oczko zacznie wylatac ze zdziwienia. Franco ty niewdzieczna. A wszystkim innym naiwnym radze sie ocknac im wczesniej tym lepiej. Ja stracilam 5 lat. A dobrze babcia mowila "im bardziej o kogos dbasz tym bardziej cie w dooopie ma". Swiete slowa! Ufff. wygadalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tez robiona w chooja
świetne:D ale sie uśmiałam z misia haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez sensu.generalizujesz a to juz jest nierozsądne..Fakt twoj facet to pinda do potegi!!ale pisanie,ze kobiety maja korzystac z zycia bedac w zwiazkach to juz jest zbyt emocjonalna wypowiedz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
kij w oko misiowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
I co teraz zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz_ nie_durna_pipa
A wlasnie, ze maja korzystac z zycia! Jak najbardziej. I nie chodzi mi o to ze maja sie puszczac na prawo i lewo. Ale myslec na pierwszym miejscu o swoim interesie, byc zdrowymi egoistkami. O to mi chodzilo. tez nie zamierzam teraz dawac doopy na prawo i lewo na zlosc misiowi. Tylko wykopuje misiaczka z piedestalu na ktorym go stawialam przez tyle lat. Byl dla mnie wszystkim. Juz nie jest. Teraz jest na drugim miejscu. A jak nie pasi to droga wolna... To bylo moje przeslanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie durna --> piękny tekst :D przepraszam ze się z niego śmieję (ale z dowcipem napisany), bo sytuacja bolesna. masę świętej prawdy w nim jest ;) szczęścia i amantów jak z bajki życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz_ nie_durna_pipa
Cichutka. Co zrobie? Wreszcie zaczne myslec o sobie. O tym, co mi pasuje nie jemu. O tym, co jest w moim interesie. Rozwod? Raczej nie. No chyba, ze misiu chce koniecznie to mu taki dym zrobie, ze rodzina go bedzie ze zdjec wycinac. Ja rozwodu nie potrzebuje. Tylko rodzicow niepotrzebnie zdoluje. Po co mi to? Zaczynam swoje wlasne zycie. A on jak chce niech sie za mna wlecze. Nie? To kij mu w jego durne, niewdzieczne oko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jakaś dziwna jesteś!!Pisze bo jestem facetem..To po kiego grzyba wiązałaś sie z męska ci..a? Chyba masz sama jakies kompleksy i olbrzymi brak pewności siebie..Lubisz męskie pipki i teraz masz nauczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie durna pipa- boska jesteś:D daj popalić Misiaczkowi- zasłużył sobie. Moje motto życiowe brzmi- kochaj, sznuj i dopieszczaj tylko i wyłącznie siebie i swoje dziecko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laska daj spokój...po co ci taki balast...jeszcze narobi bachorów po świecie i przyjdzie Ci alimenty na jego dzieci płacić...poślij go w szambo i nie żyj pod rodzinę...znajdź sobie super faceta i bądź szczęśliwa, anie ciągnij gnój za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy "Moje motto życiowe brzmi- kochaj, sznuj i dopieszczaj tylko i wyłącznie siebie i swoje dziecko" doprawdy?;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz_ nie_durna_pipa
Sorki Gwiazdeczki moje! Uzewnetrznilam sie a teraz lece do pracy. Co by pozniej moje ciezko zarobione pienazki... przep...dolic wreszcie na siebie. przez piec lat nie mialam takiej okazji. Czas zaszalec! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppju09
zgadzam się. Ja tez otrzeźwiałam (co prawda nic mi niewiadomo o zdradach) ale on miał czas na wszystko (karierę, dokształcanie, bywanie) w tej chwili przede wszyskim inwestuję w siebie tzn. dokształcam się, zmieniam pracę, nie oszczędzam na kosmetykach, wizytach w salonach kosmetycznych i ciuchach i domagam się orgazmu. Akurat jesteśmy dobrze sytuowani (ale nie zawsze tak było), moje potrzeby (wszystkie)zawsze były na szarym końcu, brak czasu dla siebie, oszczędzanie na własnych potrzebach. Praca-byle nie była zbyt absorbujaca, bo przeciez jak dzieci nie maja (prawie) ojca to dobrze by chociaz matke miały. Przejrzałam. I wiecie co? Zaczął mnie b. cenić. Polecam ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy A co powiesz na to? Moje motto życiowe, dopieszczaj tylko siebie, swoje pasje, i dziecko które spłodziłes, a zone traktuj tak jak doprawde meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wypowiedź miała czysto egoistyczne, nie feministyczne brzmienie, wszelkie podobieństwa z przytoczonym przez ciebie cytatem sa przypadkowe, choc mnie zamurowało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:16 gwiazdki Jakich zakupów? Przecież tu na tym forum piszę jakaś wariatka, co to boi się spojrzeć prawdzie w oczy..Popełniła bład wiąrzac sie z człowiekiem, który do tego nie dojrzał, a teraz pastwi sie na cały świat za swoje błędy...I jeszcze mu nie da rozwodu.To niby jak ma te małżeństwo teraz wyglądać? Co za dziecinada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no napisała że idzie zaszaleć i wydać kasę na siebie, to jej życzę miłych zakupów bo chyba o to chodzi. czy w zakupach jest coś nie poprawnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×