Jak szybko dochodzicie do orgazmu ???

czy macie zaraz potem jeszzce chęć ? czy już wolicie odpocząć... lubicie się po wszystkim przytulić ? czy raczej odwrócić na drugi bok i zasnąć.. umyć.. zapalić...

ja dochodzę bardzo długo bo od 15 min do godziny stymulacji a czasami rozproszę sie całkowicie i nie dojdę nawet po godzinie

Czasami to trwa tydzień

różnie to bywa..

wszystko zależy od tego jak szybko chcę dojść to ja tym steruję

dochodzę do orgazmu, a sam orgazm trwa tak długo i tak mnie wykańcza, że nie ma mowy o drugim w przeciągu co najmniej kilku godzin.

Ja też szybko dochodzę...

Ja potrzebuję co najmniej 20 minut. Ale jestem mężczyzną.

DZIEWCZYNA MA ORTGAZM A JA NADAL RUUCHAM I NIC MOGE TAK GODZINAMI TO POTEM MI SIE PYTAJA CZY COS Z NIMI NIE TAK HMMM A MARZE O WYTRYSKU NA TWARZ

Znam ten ból. Tak jak gdy gram w Battle of Britain i lecąć Spitfire'em próbuję strącić Me-109 z odległości powyżej 500 metrów.

ja kocham sie z chłopakiem 2 lata a orgazmu ani widu ani słychu :

moja Dziewczyna dochodziła bardzo szybko.. ale opowiadała mi o koleżance.. seks jest zupełnie obojętny... a koleżanka ta z wyglądu jest na prawdę super laską.. ubiera się seksownie...

u mnie zalezy, raz wystarczy mi 5 minut raz 2 godziny :P nie no przesadzilam z tymi 2ma godzinami ale czasem trwa to naprawde dlugo, to chyba od dnia zalezy, nie wiem :P

maciej---Twoja dziewczyna klamie ! Chce Cie zniechecic do tej dziewczyny:))))))

a czy seks w ogóle sprawia CI przyjemność ??

Ja tą Dziewczynę znam tylko z opowiadań.

na prawde? kurde, to mam się cieszyć że ja moge w jakieś 2 minuty">? czy za szybko?

Sama to bardzo szybko a z partnerem niestety dłuzej. Chyba nie umiem się tak rozluźnić tylko wciąż myślę o tym że to za dlugo trwa

sam szybciej niz przy udziale kobiety