Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

To fakt, zimno jak cholera :D Nawet nie chce mi sie iść autka schowac. Mam nadzieje, że jutro nie będę go odkopywać :D

och, romantyczniej na pewno:) chociaż... leżysz na drodze, wpatrujesz się w niebo, gwiazdy spadają Ci na głowę...;) i tylko szum niedalekiej autostrady przypomina Ci o tym, gdzie jesteś i co tu robisz... taka... rozkraczona...:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

No wiesz? U nas w tzw. Stolycy to śniegu jak na lekarstwo :)

a ja pije i już mi byłoby wesoło... no i o dziwo ex przyszedł,.... zaprosiłam go bo to ze znajomymi pijaństwo... i dał buzia,a ale chwilami zachowuje się tak, że mam ochotę mu walnąć w łeb

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D kalambaka :D

kalambaka :D:D:D:D:D:D:D no posikam sie normalnie :D:D:D:D:D:D

a, bo ja taki jakiś poetycki nastrój dzisiaj mam :D:D:D

Poetycki ?;) Tytuł "Rozkraczona" :)

Żonka - a można się nienormalnie posikać???? :D:D:D

Zauwazylyscie, ze ten tytuł jest jakos bardzo zbliżony do mojego niku :D:D

Rozkraczona czarna wrona na czarnym asfalcie z beznadziei kona bo nikt nie wziął jej w ramiona a ona taka stęskniona i natchniona w gwiazdy wpatrzona romantycznie zamyślona

Ja tytułu nie nadawałam... żeby nie było na mnie, jakby coś... :D:D:D

O matko - naprawdę poetka :o RozkojaŻona ;) ale tylko podobny :)

Kalambaka - świetna jesteś, tak na poczekaniu , szacunek ;)

kalambaka chyle czoła :D twoja tworczość mnie zadziwia Przypuszczam, że autografy to przez telefon :D

a bo ja kiedyś pisałam wiersze... w szkole... i jakieś dwa miesiące temu też mi się zdarzyło... ale poezją bym tego nie nazywała :D:D:D a rymy do -ona, to wiesz, same przychodzą :D:D:D

RozkojaŻona - tak, autografy mmsem :D:D:D tylko trzeba poczekać, bo sieć przeciążona, wszyscy te autografy chcą :D:D:D

Ale tytuł może być równie dobrze "Przeznaczona" ;) Kobietki - dobrej nocki ja uciekam z uśmiechem na ustach :) Śmiesznie tutaj z Wami

stokrotka - miłych snów :) a "Przeznaczona" faktycznie lepiej brzmi, wyobraź sobie wieczorek poetycki promujący nowy tomik pt. "Rozkraczona"... nie, no, ja nie mogę, ale się rozśmieszyłam :D:D:D:D

Dobrej nocy stokrotko na autograf poczekam... a kiedy ten wieczorek, bo jak cos to ja sie pisze. wezme cos mocniejszego a Tylko_tu upiecze nam ciasto :)

no, kiedy, kiedy... jak cały tomik napiszę :D:D:D:D:D:D zorientujesz się po reklamach w tv :D:D:D:D:D

to na dobranoc: Daleko stąd mnie zabierasz, gdzie gwiazdy wschodzą powoli… Poprzednie życie umiera i nie pamiętam, że boli. Karmisz mnie ptasim mlekiem, szepczesz: Szaleję za Tobą… I czuję, że jestem człowiekiem. I czuję, że jestem osobą. Kobietą jestem – potrzeba rąk Twoich mi jak oddechu, jak powszedniego chleba, codziennej troski i śmiechu. I ludzkich dokoła głosów, i szumu morza, i piasku, stokrotek, róż, bzów i wrzosów, i ognia z kominka trzasku… I wody w studni przejrzystej, biedronki frunącej do nieba – potrzeba mi…zamykam oczy i krzyczę: Rąk Twoich i Ciebie mi trzeba! Dajesz mi to – chcę grzeszyć miłością niewyczerpaną. Zasypiam w Twoich ramionach. Szkoda, że budzę się rano... taki mi się grzech przytrafił dwa miesiące temu...

Dzień dobry, piątkowo ;) kalambaka - piękny ten Twój wiersz... bo cóż więcej moge napisać. Miłego dnia Wam życzę

A to tak już prawie weekendowo między nami kobietami ;) Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką: - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale. - Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać. - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką. - Niech i tak będzie. Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę - To ta ruda pośrodku. - Dokładnie. Skąd wiedziałaś? - Bo juz mnie wkurwia!

Dzień doberek:) Tylko tu - jakie to życiowe :D:D:D Stokrotka - to wcale nie wiersz, tylko grafomania :) jak się nie może w nocy spać :D:D:D A tu macie w prezencie wróżby andrzejkowe: :D:D:D Rozsypała się sól - będzie kłótnia. Rozsypał się cukier - na zgodę. Rozsypała się kokaina - będą wizje. Upadł widelec - ktoś przyjdzie. Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego. Jaskółki nisko latają - będzie deszcz. Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina. Pękło lustro - będzie nieszczęście. Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy... Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro. Swędzi nos - będzie pijaństwo. Swędzi dupa - mydło upadło...

Jezu, stokrotka - nie wiem, czemu napisałam, że to od Tylko tu ten kawał :( Może dlatego, że wczoraj zasnęłam z telefonem w ręce :) Mam nadzieję, że się nie pogniewasz

No co Ty kalambaka ;) Życiowe to są \"Twoje\" wróżby andrzejkowe :D he he :D Grafomania, wiersz, jak tego nie nazwiesz bardzo mi się podoba :)

Stokrotka kochana jesteś :)

kalambaka wiersz jes śliczny, a te wróżby andrzejkowe... dla mnie bomba :D (lepiej, żeby pękło lustro) :D stokrotko wlasnie wyliczylam wartość swoich zwłok :D 20.794 zł :D:D nawet na nowe auto nie będzie :D

RozkojaŻona - ja kupuję używkę... to jakbyś mnie tam wpisała jako uposażoną, to bym sobie dołożyła... :D:D:D dla Ciebie - bezinteresowny :)