Mierzenie temperatury - brak owulacji czy przyczna jest zmiana termometru

Dziewczyny od 25 dni mierze sobie temperature (w pochwie) Zaczynam sie zatsanwiac czy ja nie mam problemow z plodnoscia. Oczywiscie moja gin mowi,ze wszystko poki co jets ok. Ale ja wariuje, bo: - rok temu poronilam(przyczna byla chyba cytoegalia) -mam dlugie cykle od 32-45 dni (te dluzsze to 4 razy w roku) Starm sie DOPIERO od sierpnia(czyli1 pelny cykl)i normalnie juz czuje,ze mi na mozg padlo i doskoanle wiem, ze mi to nie moze w staraniach. ale do rzeczy. Moja temp 7.dc- 36,7 8 dc - 36,6 9dc -36,4 10dc - 36,4 11 dc - 36,4 12 dc - 36,5 13 dc -36,6 14dc -36,4 15dc - 36,7 16 dc -36,55 17 dc - 36,6 18dc -36,6 19dc - 36,5 20dc -36,5 21 dc -36,8 22 dc- 36,8 (zmiana termometru, bo poprzedni mi sie zbil; - jedne i drugi rteciowy) 23dc 36,8(temperatura zmierzona po wstaniu z lozka - musialam otworzyc drzwi) 24 dc 36,5 25 dc 36,5 od 16 do 21 wydaje mi sie,ze mialm sluz plodny 23 dc bylam u gin - nie widziala pecherzyka dominujacego, stwierdzila,ze owulacja mogal byc, ale moze tez i jej nie bylo Co Wy o tym myslicie?

Nie piszesz, czy mierzysz: o jednej godzinie, po minimum 3 godzinach snuw każdym razie w tym cyklu to większego znaczenia już nie ma, bo nie zmieniamy termometru w ciągu cyklu. Wiem, że siła wyższa, dlatego przy stosowaniu rtęciowego warto mieć dwa i znać różnicę jaka zachodzi między oboma a w przypadku zbicia jednego będziesz wiedziała ile odjąć/dodać. Zmiana termometru to jak brak spełnienia warunku pomiaru, czyli temperatury zakłócone a przed zmianę nie było potwierdzenia przebycia owulacji (brak min. 3 wyższych).Ten cykl zaklasyfikuj do testowych.

No wlasnie Temp. mierze zawzse w godzinach od 6.30 do 7.30. I zawzse po minimu 3 godiznach snu.Ale z tym termometrem to dziwnie mi wyszlo... W ogole to tak sobie mysle,ze moze udalo mi sie zajsc w ciaze ok 21 dnia cyklu, ale wtedy temp. by mi nie spadla w 24 i 25, no nie?

Czyli nie spełniasz też warunku jednej godziny. Pomiar z różnicą większą niż 30 minut od stałej pory - to również zakłócenie, taką temperaturę należy wykluczyć z obserwacji.Temperatura z 24 i 25 może by nie spadła gdyby była mierzona TYM SAMYM TERMOMETREM a ponieważ mierzona była innym a różnicy między dwoma nie znasz, to nie możesz wiedzieć jaka byłaby przy mierzeniu poprzednim. Dlatego ponawiam - ten cykl nie nadaje się do interpretacji.

godzina to taka duza roznica?

Owszem, to duża różnica, np wg angielskiej godzinna różnica daje aż 0,1 róznicy w pomiarze co przy nieregularnych pomiarach może dać:a) fałszywy skok i prostą drogę do wpadki, gdy ktoś się nie starab) fałszywy brak wzrostu i brak okresu niepłodności poowulacyjnej.Polecam lektury książkowe dot. NPR, w każdym podręczniku znajdzie się informacja, że temperaturę należy mierzyć o stałej jednej godzinie a niespełnienie tego warunku to akłócenie, którego nie bierze się pod uwage w pomiarze.