Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

No właśnie, każdy orze jak może, jednemu podoba się , drugiemu tamto... I tak toczy się ten świat... :O :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie:) Juz mam pare koncepcji jak toz robic...ale wciaz tylko mysle jakz robic by tekst byl pod kątem 45 stopni:( A ktorew podobaja sie Wam bardziej (Ty Środo wyobraz sobie,ze wogole ktorekolwiek choc troszeczke Ci sie podobaja;) ): 1. http://www.kartkiizaproszenia.pl/-ZAWIESZKA-NA-ALKOHOL-369p.html 2.http://www.kartkiizaproszenia.pl/-ZAWIESZKA-NA-ALKOHOL-370p.html 3.http://www.allegro.pl/item606761728_zawieszki_na_alkohol_kotyliony_przypinki.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,że zanudziłam Was;) Koniec na dzis tematu zawieszek-sciagnelam pare pomyslow i biore je do domku do przeanalizaowania z moim lubym:D A tak wogole to znikam z Kafe-ide pozmywac filizanki po calym dniu,sprzatam stanowisko pracy i do domciu wkrotce:) Buziaczki i pozdrowienia dla Was i do zobaczenia po weekendzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no ja tez juz glupawki dostaje,szczegolnie jak ostatnie godziny pracy przed weekendem,a trzeba wytrwac!!! siedze do 18 :( potem pedem prysznic,wlosy,lece na impreze :) Moj dojedzie :) wiec bede wiernie czekac haha :):) z innymi kumplami ;);) poza tym slonce za oknem ale silnie wieje... hmmm Sroda Ty nie pal,bo to szkodzi zdrowiu!! ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra spadam stad,juz nie bede miala czasu tu wpasc chyba dopiero w niedziele.zycze udanych weekendow,zalatwcie co trzeba :):) buzialeeee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, jestem i tak szybko. 1. najładniejsze 2. też moga być 3. okropne (wręczBLE!!!) Zrób takie, jak te piersdzwe, są eleganckie i piekny kolor kokradki mają. Te pierwsze są super, gdtybym ja miała mieć zawieskzi, mialabym właśnie takie jak te! magdusiarose, ja dzisiaj jestem zaproszona na winko, ale nie wiem, czy skorzystam, sie zobaczy, pewnie tak, bo co bedę w domu siedziała, wezmę tego swojego Łoia i pójdziem na imprezę, a co? Trza sie cieszyć wolnym stanem, bez dzieci... hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! taaaak,widzialam jak wygladacie Aga i Sroda- dzieki!!! szczegolnie wasi faceci, ogolnie widze ze wyzsi i potezniejsi od Was.. czyli nei jak u mnie haha :):) coz, nam sie udalo zalatwic wszystko :):) wiec, rano bylismy u doradczyni po zostawieniu auta, wiec sprawnie poszlo, trwalo spotkanie 1,5h gadalismy bo sie Moj rozgadal ale fajnie na luzie bylo. posluchalam o metodzie NPR i wszelkie zalety tego, sama doradczyni tez prowadzi to. dostalismy podpisy, kupilam ksiazeczke o NPR fajna, jakbym wreszcie sie wziela za wlasna samoobserwacje. poza tym gadalismy o NPR i mowilam o tym lady compie,ale malo wiedziala. coz, chyba sie na to zdecydujemy bo co zrobic... bardzo sie ciesze ze mamy to z glowy! jeszcze tylko podpisy u nas w parafii przed slubem i juz wszystko :) musze napisac wreszcie do salonu o suknie zapytac jak to zorganizowac z przymierzaniem. potem odebralismy sprawnie obraczki :) sa sliczne, zwykle proste, pasuja idealnie :) jakby ktoras chciala posle fote :) kosztowaly tyle ile powiedzial 750zl. warto. kupilam butki do sukni zielonej na sniadanie po weselu-wybralismy razem,podobaly nam sie od razu :) tyle,ze obcas wysoki...ehh prawie 10cm!! no i bez Mojego sie wywale.. szok.. ale jakby Go podwyzszyc to trudno,jakos sie da. a podobno wygladam bardzo kobieco :):):) butki zielone, odkryte, dwa paseczki na palce, paseczek nad kostka. najgorzej z garniturem...otoz weszlismy do Vistuli, co sie okazalo, Vistula nie produkuje kamizelek do garniturow!! szok.. dwa nam sie nawet pdoobaly,ale co z tego,jak nawet na zamowienie nie zrobia.. zmartwilam sie troche, ale bedziemy szukac innej firmy. nie chce Go bez kamizelki, a nie pasuje mu biala. ehh co do butow-szukalismy slubnych, i nic w sumie nie ma! szok.. przymierzalam takie czerwone z czubem, bo takie bym chciala biale, i tak dziwnie pija mi palce w takich butach ze nie wiem czy wytrzymam....chyba ze trzeba kupowac wiekszy rozmair z czubem zeby byly wygodne.. troche jestem podlamana :( tym bardziej sie boje przez net kupic, bo juz w ogole nie wiem co kupic. musze chyba isc do salonu z sukniami ktory ma buty slubne i tam przymierzac. dzis odpoczywamy, kosciolek, obiadek, myslimy o jakiejs wycieczce na majowke. cos trzeba wymyslic :):) buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ czerwcówki!!! 🖐️ Ja dzisiaj w średnio pozytywnym nastroju, bo po 1 boli mnbie glowa niesamowicie i to od trzech dni, w sobotę rano, to chyba bolała mnie,bo popijalam w piętak, w niedzielę też mogła mieć boleć z tego samego powodu, bo bylismy na grillu i nie wypadało się nie napić piwka z kumplem, ale dzisiaj to nie wiem czemu, chyba coś jest z ciśnieniem, bo mówię Wam, jest masakra. Wzięłam proszek, ale cały czas mam wrażenie, że stoi mi kołkiem w gardle. i nie pomaga, ale może przejdzie, jestm dobtrej mysli :) Ale ogólnie źle się czuję, bo oprócz głowy jest tak jakby trochę niedobrze.... po 2 jest PONIEDZIAŁEK!!!, a ja nienawidze poniedziałków po 3 jakoś tak.... :) No, ale weekend za nami, trzeba więc napisać, co tanm ciekawego się wydarzyło. Pamiętacie, że wiozłam Łosia tatę do domu, bo popił w pracy, tak więć wiozłam i dowiozłam i nie było tragedii... :) Na szczęście! Teśżć był ze mnie dumny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piątek na wieczór, poszliśmy do sąsiadów na kieliszek winka, ale oczywiście to nie było takie proste... Ja i dwie kumpele pilysmy najpierw szampana (ble!), potembiałe winko (mniam!), a potem czerwone (+ - ) A Łoś z tym kumplem pili piwko. Do domu trafilismy ok. 1.00 w nocy, ja lekkko wstawiona, a Łoś w zasadzie zupełnie trzeźy. Było spoko, tylko ten kumpel miałpodły nastrój i jakiś taki dziwny był, ale goólnie ta jego żona, to się nieźle spiła i pieprzyła takie głupoty, że szok. Ale przynajmniej było śmiesznie :):):):):) W sobotę rano, Łos do pracy, a ja miałam do mamy jechać, ot tak na pogaduchy i w ogóle, bo dawno się z maą nie widziałm, ale niestety nie byłam w stanie, tak mnie bolała głowa, żę masakra!!!! Wzięłam się więc za sprzątanie, posprzątałam nasz pokój, hol na górze, łazienkę na górze, łazienkę na dole (prośba teściowej, która niecierpi sprzątać łazienki :), taka ze mnie odbra synowa), no i jeszcze umyłam podłogę na dole, bo tez mnie teściowa o to poprosiła. Potem wziełam prysznic, taki długi ze wszystkimi zabiegami pielęgnacyjnymi... I chyba dzięki temu lepiej si.ę poczułam :) Bo czułam się wtedy już bardzo dobrze. Łoś wrócił z pracy bardzo póxno, poniewazpowinien byc ok. 14.30, a było przed 17.00, wziął szybki prysznic i pojechaliśmy do kumpla z zaproszeniem, kawałek do niego mamy, bo jakieś 70 km, ale warto jest do niego jeździć, miezzka w bardzo małej wsi, gdzie cisza i spokój i w ogóle super-ekstra!!! Rozpaliliśmy grilla, wypiliśmy po piwku, pogadaliśmy sobie i wróciliśmy do domku, a w domku byliśmy ok. 22.00 Fajnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niedzilę obudziałm się o 6.30, tak jak do pracy, to jest straszne, ja wiem, ale udało mi się jeszcze przysnąć, wstaliśmy ogólnie z łóżka ok. 9.00, zjedliśmy śniadanko i pojechaliśmy na poszukiwania garnituru dla mojego Łosia.... Byliśmy w jednym centrum mody, potem w drugim i nigdzie nic. Załamka po prostu. Ale to chyba przez nasze wymagania, chcieliśmy jasny braąż, a tym sezonie dominuje szarośc, szukaliśmy, szukaliśmy, szukaliśmy, w końcu trafiliśmy do salonu, gdzie byliśmy w zesżłym tygodniu, ale stwi9erdziliśmy, że nas nie stać na taki drogi garnitur, ale wczoraj byliśmy już tacy źli na to ciągłe łażenie i szukanie, że Łoś przymierzył (wyglądał w tym garnituerze REWELACYJNIE!!!!!) i kupiliśmy. magdusiarose, kupiliśmy garnitur w Vistuli, bez kamizelki. Doszliśmy do wniosku, że i tak Łoś nie będziwe miał kamizelki tej takiej biłaej ozdobnej (co to do nich są muszniki, to jest ble, jak dla nas, w życiu bym nie pozwoliła na to, żeby Łoś poszedł w czymś takim do ślubu), więc stwierdziliśmy, że albo będzie mial taki gruby, bardzo elegancki, ślubny krawat albo muchę, ja jestm zdecydowanie za muchą, bo jest bardziej elegancka, jest to coś innego i Łosiowi bardzo,bardzo,bardzo,bardzo pasuje, bo przymierzał do garnituru, wyglądał po prostu super ekstra!!!!! Ucieszyliśmy się niezmiernie z kupna garnitur, po szczegółowych oglęzinach w domu, okazało się, że jest wręcz idealny!!! Spodni nie trzeba skarać, amarynarka, jakby szyta na Łosia, mówię Wam dzieczyny, to jest TEN garnitur, jestesmy mega-zadowoleni!!!!! Ale zajebiście Łoś w nim wyglądał!!! Kuźwa na samą myśl robi cieplutko!!!! Rozglądałam się też za butami ślubnymi, ale przymierzyłam trzy pary i nie wiedziałam, co chcę.... Za butami dla Łosia już nie chodziliśmy, bo nam się nie chciało, tym bardziej, że na 14.00 jechaliśmy na obiade do mojej mamy.... więc nie bardzo mieliśmy czas.... To samo z bieliżną, juz nie miala siły,żeby szukać. Pewnie w przyszłą niedzielę znowu wyruszymy na podbój tego samego centrum, bo jest tam tego bardzo,bardzo dużo i jest bardzo,bardzo,bardzo dużo wybór. Ogólnie jestem zadowolna z zakupów. :):):):) Aż jednego zakupu!!! :):):):) Potem byliśmy na obiedzie u mojej may, potem wróciliśmy do domu i poszliśmy na spacer, potem na sam wieczór do znajomych na "Włatcy móch", posiedzieliśmy trochę i pogadaliśmy, no i do domku. Szybkie myscie i do łóża, w końcu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym tygodniu musimyjeszcze załatwić: - dać za powiedzi u Łosia w parafi - jechać na salę - umówić się z babką od poradni No i w ogóle, to jeszcze Łoś ma do rozdania swoim kumplom trzy zaproszenia, ja musze wysłać jedno, miałam jechać osobiście, ale straszna ze mnie egoistka i nie mam siły, żeby tam jechać, wyslę pocztą i już. :):):) Po cichu liczę na to, że w najbliższy weekend pojedziemy na mini mazury na te trzy dni, chociaz Łoś to by najchętniej nigdzie nie wyjeżdżal, taki domator z niego... No jak nie pojedziemy, to na bank musimy kupić bieliznę, buty dla mnie i buty dla niego. Co najlepsze, to nigdzie nie widziałam satynowej opaski na włosy ani w kolorze ecru, ani białej, ani złotej, w goóle żadnej, nie wiem, co założę na głowę... :O:O:O:O Zła jestm, nigdzie nie było, a żadnego kuźwa diademu na głowę nie chcę, bym wyglądał jak jakaś idiotka, to do mnie nie pasuje po prostu.... Ale Wam nabazgrałam, uciekam na razie do pracy, później zajrzę! magdusiarose, poproszę fotki obrączek na maila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny ja tylko wpadłam się ładnie przywitać i powiedzieć że DO NASZEGO ŚLUBU RÓWNO 2 MIESIĄCE!!!! hurrrra!!!!!! I jedziemy dziś po obrączki ależ mnie skręca z ciekawości... od razu chce mi się pracować żeby mi czas szybciej minął hehe ja zaraz spadam do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki Broneczko, do mojego slubu tez rowno 2 m-ce (jak wiesz:D) Środo, widze,ze mialas baaaaaaaaardzo intensywny weekend:)I gratulacje z powodu sprawdzenie sie w roli kierowcy Tescia;) Magdusiarose-czekam na zdjecia obraczek:) U mnie sobota minela srednio mile....rano pojechalam do dekoratorki,bo bylam umowiona z pozostalymi pannami mlodymi z 27 czerwca no i w zasadzie niczego nie dowiedzialaysmy sie,bo nie bylo szefowej a pracownica udzielila nam marnych informacji-ale w srode jade znow na konkretna rozmowe. Ok 13 pojechalam rodzicow autem do miejscowosci oddalonej pare km ...na pogrzeb tego brata mojej przyjaciółki:( Najpierw stresowalam sie droga-bo jak jako mlody kierowca i przyzwyczajony (mimo krotkiego stazu) do automata ciezko przestawiam sie na maulana skrzynie...wiec zgasl mi pare razy ;)a tak to poza tym odbylo sie bez wiekszych komplikacji;) Na pogrzebie bylam do 16:30!!!...i moj M jak po mnie przyjechal to wsiadlam do auta chora, zaplakana i wogole przygaszona:( No i z zapraszania w tym dniu byly juz nici:(No wiec posiedzielismy u mojej mamy wi ok 20 pojechalismy do nas, szybciutko posprzatalismy mieszkanko zamowilismy pizze i dziens ie skonczyl:)A wczoraj od 16 jezdzilismyz apraszac...wrocilismy o 22:30 i bylam padnieta, opita herbata i wogole ledwo zywa:(a rozdalismy chyba z 8 zaproszen...w nastepny weekend chyba pojedziemy na 2 dni do mojej mamy i mamy ambitny plan zaprosic wszystkich mieszkajacych w poblizu - a wiec ja bym chciala rozdac jakies 13:D Nooo tyle u mnie:) KAWCIU-gdzie jestes????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do naszego slubu tylko 45 dni.... Masakra! Agta, to rzeczywiście nic specjalnego ta sobota. Ja nie cierpie pogrzebów, to dla mnie wyrok, jak mam iść na pgrzeb. Jeszcze dzisiaj w nocy sniły mi sie takie głupoty, że nawet pisac nie będę, a najgorsze jest to, że z tego snu zapamiętałam to, co najgorsze... :(:(:(:( Ale jestem dzisiaj zjeb,.... Jeszcze przed chwilą się okazało, że gazetę, którą rano kupiłam, zostawiłam na ladzie sklepowej, zapłcone i nie wziełam, jestem zła! Zaczyna się.... NIENAWIDZĘ PONIEDZIAŁKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a gdzie spanielka i kawcia i teoria i magdusiarose i lisafrnak i słoneczkoT i wszyscy???? HĘ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) jak tak was czytam to zaraz moje przygotowania mi sie przypominaja :) chcialam wam zyczyc wytrwałosci w przygotowaniach, ja bralam slub w tamtym roku w czerwcu :) teraz czekamy na dzidziusia, ktory ma przyjsc na swiat przelom czerwca/lipca :) jak ten czas szybko leci niesamowite... mam nadzieje ze dla was tez bedzie to szczesliwy miesiac :) trzymam za was kciuki, jeszcze raz wytrwalosci i duzo milosci :D pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogole to w sobote dostalam @ a dodam,ze powinnam dostac dopiero jutro!!!!I z tego powodu umieram(bo zwykle jak mam takie drastyczne nieregularnosci to moje jajniki mocno daja znac o sobie:( )i chce do domku:( A wogole w pitaek wybralismy z M wierszyk na zawieszki na wodke i ogolny wyglad tez-Środo-ten ktory Tobie sie podobal:) I teraz ytlko pozostaje wykonac:)Nad kokardka jeszcze sie zastanawiam,co zrobic zeby sie nie strzepiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jest jeden +....moj @ naturalnie przesunal mi sie...wiec na wesele nie bede miec:D...chyba,ze moj organizm jeszcze poszaleje;) Nie ma nikogo:(? Środo gdzie sie podzialas? Spanielko, Teorio, Kawciu, Sloneczko, Magdusiarose?A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, no to ladnie poszlo do przodu wszystko!! zdjecie posle wieczorem. Sroda, fajnie ze kupiliscie garnitur w Vistuli,no ale wlasnie my chwilowo mamy ten sam problem.. bez kamizelki ehhh no nie moze byc... :/// musimy innych firm poszukac. dzis chce napisac do salonu sukni mojej o info i sie umowic na przymiarke. znow bedze akcja jak sie zgodza na moja prosbe.. poza tym czekam na okres, chce poobserwowac dokladnie cykl, chyba pora siebie poznac, by po slubie procentowala ta wiedza ;) Sroda nie smuc sie, takie sa poniedzialki... Agus buziale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdusiarose, ja się po prostu bardzo źle czuję, normalnie mam chyba jakieś schizy przez tą grypę, co do z Meksyku do nas idzie, ale jest mi niedobrze.... :(:(:( Nie wiem, czydzwonić, żeby mnie zastąpili, czynie, bo naprawdę nieciekawie się dzieije ze mną.... Muszę to sobie przemyśleć.... Ale jest masakra..... Ale co, pojadę do domu i tam się bedę męczyć.... Oj, sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten garnitur z Vistuli jest naprawdę i bardzo dobrej jakości i świetnie uszyty, a że bez kamizelki, to akurat nam nie przeszkadza, bo Łoś będzie miał muchę, więc kamizelka byłaby tu zbędna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, kuruj sie...i nie panikuj-to napewno nie TA grypa:) Popilas w weekend i organizm buntuje sie;) Magdusiurose-witamy w poniedzialek:) My nasze obraczki mamy odebrac za tydzien-juz nie możemys ie doczekac:) A dzis wypadałoby iść do księdza w parafiii M, po zaswiadczenie o zapowiedziach(czy raczej po zapowiedziach:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj M ma te kamizelkę, która Wam tak bardzo się nie podoba:)No ale nam z kolei nie podobaja sie kamizelki te o garnituru-kwestia gustu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! :) ja tylko na chwilkę, bo się strasznie żle czuję, wczoraj pojechaliśmy do T kuzyna zawieś zaproszenie i mieliśmy o 16 pociąg z powrotem ale no tak 1 flaszka, druga flaszka i zostaliśmy na noc, poszliśmy spać o 2.00 w nocy a po 6 pobudka bo na pociąg, oczywiście w pociągu spałam;) umieram, umieram,umieram!!!!!!!!!!!!! do pracy dziś na popłudnie ale chyba nie pójdę, bo nie mam zamiaru się męczyć!!!! dzwonię po urlop!!!!! tabletki nie pomagają, a mi się zbiera na wymioty, kręci się w głowie i masakra!!!! także rozumiem środo co czujesz i łączę się z tobą w bólu :P:P:P:P:P buziole👄 i znikam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko dziewczyny co to alkohol z ludzmi robi! najlepiej nie pic ;);) coz,mam nadzeije,ze to nie grypa,jeszcze jej chyba u nas nie ma?? ja sie troche boje.. ale byla juz ptasia i tez przezylismy,wiec te mutanty chyba tez nas nie zlamia... kamizelka-no wlansie u nas problem,bo Moj bez kamizelki od garnituru wyglada nieciekawie, duzo mniej elegancko, w bialej sobie go nie wyobrazam, jestesmy zdecydowani ze ma byc od garnituru ale nei sadzilam ze nawet na zamwoienie Vistula nie zrobi!! szok... czyzby wyszly z mody?!?!? wiem,ze to kwestia gustu,ale Mojemu kamizelka ciemna potrzebna. moja kumpela bierze slub teraz 30kwietnia :):) nie bedzie mnie,bo mam prace i nie dojade,ale bede o niej myslec :) ma suknie Agnes.szyla. ja sie dobrze czuje,wyszlam z zaziebienia. ja w pracy rozdam zawiadomienia dopiero chyba w tygodniu jak bede brac urlop,nie chce zeby wszyscy mowili wokolo przy mnie,glupio sie bede czula.. Moj wywiesi zawiadomienie ogolne na tablicy ogloszen w pracy haha i tez dobrze.i wtedy spadamy ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczkoT, łączę się z Tobą w bólu, bo wiem, co czujesz. trzymam kciuki 🖐️ - prawie... ;) Ze mną już trochę lepiej, byle do 13.00, bo wtedy idę na przewrę i juz potem jest z górki do końca dnia. Jak mi się nie chce autobusem wracać, to masakra. Tak sie rozleniwilam przez to auto nasz, że szok, ale już w poniedziałek prawdopodobnie będę miała swój wóz Jak znajde dzisiaj po południu chwilke, to pozgrywam zdjęcia mojego auta i Wam pokażę jutro, a jak nie jutro to w środę, ale obiecuję, że to będzie w tym tygodniu. Wyslę chętnym zdjęcia naszego samochodu przed malowaniem, w trakcie ipo malowaniu. Ja już nie mogę się doczekać... :) My obrączki odbieramy w maju, dokładnie jestesmy umówieni na 8 maja, ale jak pójdziemy późn iej, to też nic się nie stanie, 8 maja wypada w piatek, nie wiem, jak Łoś będzie pracowął, dlatego nie wiem, czy damy radę odebrać.... A jak nie w piatek, to w poniedziałek podjedziemy i odbierzemy.... JUż się nie mogę doczekać, modlę się tylko o to, żeby rozmiary były ok i grawewr ładnie wyglądał... :):):) A tak w ogóle co macie wygrawerowane na obrączkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tam tradycyjnie zażyczylismy sobie swoje imoona(moje na Jego i Jego na mojej) i date slubu...wiecie tak,zeby nie zapomnial o rocznicach;) A tak wogole to wiecie,wlasnie zamowilam vos sobie przez allegro...kurcze ciekawa jestem jak bedzie dzialac...bo wiecie ja jak na szczupla osobe to mam problem z poceniem-pewnie z uwagi na swoja tarczyce...i poczytalam na necie troche opini...i zamowilam sobie preparat etiaxil:D..ciekawa jestem jego dzialania-wszystkie te ogolniedostepne w drogieriach nie skutkuja na mnie wogole...poza zapachem jaki maja:) A wogole to znow zaczyna mnie bolec brzuch...o rany juz chce zeby @ mi sie skonczyl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×