Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila_24.

Chłopak zrobił mi krzywdę na całe życie.

Polecane posty

Gość Kamila_24.

Witajcie Z rozpaczy piszę do was, nie mam z kim o tym porozmawiać. Poznałam chłopaka, zakochaliśmy się w sobie, postanowiliśmy ze sobą być, nasz związek kwitł, było naprawdę cudownie. Ja dziewica, on miał za sobą nieudany związek, po 15 ms postanowiłam mu się oddać. Wszystko było dobrze, do czasu, kiedy po kilku ms dostałam opryszczki, nie wiedząc co to może być, w panice udałam się do lekarza, który mnie o tym poinformował. Mój chłopak się nie chciał przyznać, wpadł w szał, ja się załamałam, dlaczego nie miał odwagi mi powiedzieć, przeciez sa szczepienia ;( Nie zdradził mnie, bardzo był zakochany i odp. mu pod każdym względem, zaraził się w innym związku, teraz nie wierzę że miał tylko jedną przede mną. Wszystko zaczęło się psuć, dostał szału, zmienił się o 180 stopni, przerażał mnie, miałam to niego tak wielki żal że postanowiłam się rozstać, chciałam przemyśleć wszystko, błagam żebym mu wybaczyła, za chwilę mówił że to nie on, że to moja wina, płakał i szantażował że się zabije, jeden wielki koszmar ;( Brak słów żeby to opowiedzieć. Rozstałam się z nim, prześladuje mnie do dziś, wyzywa a zaraz szlocha i błaga żebym dała mu jeszcze jedną szansę. Mieszkamy daleko od siebie, po tym wszystkim nie chce go znać. Ten człowiek zniszczył mi zdrowie, nigdy juz sobie nie uloze zycia z innym. Zawalilam studia. Popadłam w depresję. Na terapi nie potrafię się otworzyć. Zniszczyl mi zycie. Moje marzenia. Dlaczego? Byłam dorym czlowiekiem, pelnym pasji i radosci. Zakochalam sie jak kazdy i dlaczego to mnie spotkalo, jak mam dalej zyc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodaaa
Olej go, facet Cię zaraził. Nosicielką opryszczki zostaniesz już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
Zrobiłam to. Ten człowiek był wspaniały a po tym okazał się potworem. Nie mogę uwierzyć, że tak mozna się zmienić :( Nie mogę sobie poradzić z tym, że to mnie spotkało, nie zasłuzyłam sobie na to, nie jestem potworem ;( Nie wyobrazam sobie co bedzie dalej. Nigdy wiecej bliskiej wiezi z mezczyzna. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodaaa
Nie myśl już o nim, najważniejsze, że nie jesteś w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od tego się przecież nie umiera dziewczyno. Bez przesady z tą depresją i zawalaniem studiów. Mam koleżankę, którą też tak jej chłopak urządził.... ale on rzekomo nie wiedział, że jest zarażony. Jakoś są razem do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wirus jak każdy inny nie jest to choroba śmiertelna i jak odporność ci spadnie np. przy przeziębieniu to możesz odczuwać jakieś niedogodności ale bez przesady.. jak cie ktoś zarazi opryszczka na ustach to popełnisz samobójstwo? Nie powinnaś robić afery z tego powodu twój chłopak mógł nie wiedzieć ze jest zarażony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez cos napiszeee
moja kolezanka z liceum bedac dziewica nabawiła sie takiej opryszczki narzadow kobiecych ze miesiac w szpitalu lezała wiec to nie musi byc konieczne zeby twój były miał wiele partnerek moze ta jedna była zarazona i zaraziła jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od tego się przecież nie umiera... Musisz o siebie dbać, zwłaszcza przy obniżonej odporności. Może zaraził się kilka lat temu a dopiero teraz to wyszło? Nie jest powiedziane że chodził na dziwki i zaraził się od jakiejś prostytutki. Mogło to mieć miejsce bardzo dawno temu. Wiele ludzi ma opryszczkę a o tym nie wie - poczytaj sobie trochę w necie to się dowiesz, że po 1 od tego się nie umiera, po 2 nie będziesz na nią zapadała za każdym razem jak pójdziesz z facetem do łózka, po 3 - on mógł nawet nie wiedzieć że jest nosicielem. A jeśli chodzi o tego faceta... zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole...ja mam opryszczkę \"od zawsze\" nawet nie wiem skąd, bo najłatwiej go złapać w dzieciństwie (od rodziców lub obcałowujących cioć) i żyje i mój partner też (choć on jest dość odporny). raz na ruski rok wyskoczy jakaś krostka i tyle. a krzywdę autorko robisz sobie sama nawiedzonym myśleniem i przejmowaniem sie pierdołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
Ja go zostawiłam ponieważ bardzo źle zareagował, jakby coś w niego wstapiło, jakby ukrywał jakąś straszną prawdę, miałam do niego głęboki żal, byłam przerażona, ale nie krzyczałam że jest draniem itd Nie mogłam go poznać. W chwili złości mówił okropne rzeczy. Nie ten sam chłopak, jakiego znałam przez tyle czasu. Lekarka u której byłam, tylko mnie dobiła- że jeśli ciąża, to cesarka, o ile się utrzyma, że zarażać będę, że koniec z sexem bez prezerwatywy, że oralny sex nawet ze spacjalną husteczką, że rak szyjki macicy, blada się zrobiłam. Ja się z nikim nie zwiążę, ze strachu, nigdy bym nie chciała nikogo na to narazić, boję się odrzucenia, chyba zwariowałam :( Dziękuję za odzew, niedługo idę na wizytę kontrolną, zmieniłam lekarza, może on mi doda trochę otuchy i jakieś wskazówki. Ja nie uważam że on miał przede mną wiele kobiet, ladacznic itp Z tego co wiem miał jedną dziewczynę, nawet ją widziałam, będąc w jego mieście, problem w tym że ona dziewicą była jak się z nim związała, do niczego więcej nie chciał się przyznać. Nieważne, wnikałam z obawy i chęci dowiedzenia się, jak każdy w takiej sytuacji :( Popadłam w depresję i zawaliłam semestr, ponieważ załamałam się, rozpadł mi się związek który do tego momentu był naprawdę normalny i fajny, dobiło mnie to wszystko. Nie wyobrażam sobie być sama, nie wyobrażam sobie powiedzieć o tym komuś, narażać nie będę, po prostu muszę się jakoś nauczyć z tym żyć i nie bać, macie rację, to nie wyrok śmierci ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
Chusteczką *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffllfllflflflflf
Prawda jest taka, panna, że sama rozwaliłaś ten związek swoją histerią. Opryszczką mogłaś się równie dobrze zarazić w toalecie, taka jest prawda, ew twój facet może być nosicielem, ale nie mieć żadnych objawów, a co za tym idzie pojęcia. I to ty mogłaś zarazić jego. I to ty zrobiłaś mu krzywdę wmawiając jakąś potworną winę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffllfllflflflflf
Jak dla mnie jesteś bardzo niedojrzała emocjonalnie, co więcej po prostu głupia, bo co ci powiedziała pani doktor-sensatka to jedno, a drugie że masz internet i umiesz czytać, chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffllfllflflflflf
Głos spokoju, ignorancie trochę poczytaj, a potem wypowiadaj sie tonem przemądrzałym. Wirus HPV i wirus opryszczki to DWIE ZUPEŁNIE RÓŻNE sprawy. Nawet zarażenie HPV może jeszcze nie mieć nic wspólnego z niebezpieczeństwem raka, bo kancerogenne są tylko niektóre szczepy!! Jednym i drugim można się zarazić całkiem niewinnie, w toalecie albo na basenie. Jedno i drugie może przebiegać całkowicie bezobjawowo, więc facet mógł być naprawdę Bogu ducha winny, a ta zrobiła z niego złoczyńce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffllfllflflflflf
Po prostu nie wypisuj takich bredni, bo TO to jest dopiero robienie krzywdy innym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
Chciałabym żebyś miał/ miała rację. Niestety, to on wybuchł czym mnie zraził do siebie. Ja miałam tylko żal do niego. Czytałam w internecie i wszędzie jak napisane jak byk, że zaraża się tym podczas stosunku i płciowych pieszczot a nie toaletę czy basen- na który zresztą nie chodzę a na sedesie nie siadam, tylko u siebie. Może i jestem głupia, ale mocno przejmuję się tą sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
* jest napisane jak byk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila_24.
Wiem że publiczne toalety czy nawet goście w domu, sa siedliskiem wszelkich wynalazkow, jeśli faktycznie mozna było to złapać podczas siusiania i wszelkich zabezpieczen to faktycznie byłby pech. Dziekuje za kazdy komentarz, mozna sobie inaczej o tym wszystkim pomyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmnwer
"Powinnaś pozostać pod stałą kontrolą ginekologa - niestety do końca życia." a ta co za pierdoly tu wypisuje... :O jakby to ze bedziesz regularnie chodzic do ginelokoga bylo jakas tragedia... ja pierdole, kazda kobieta powinna byc pod stala kontrola ginekologa nie??? nie wiem czy przed wirusem opryszczki chronia prezerwatywy ale jak tak to masz nauczke autorko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci lepszy numer
Wyobraz sobie, ze jestem jedna z niewielu osob , ktore zrazily sie wirusem HPV (ten co wywoluje klykciny) zanim kiedykolwiek podjelam wspolzycie. Jak poszlam do gina i mi powiedziala, ze to mam, to myslalam, ze to jakas straszliwa pomylka. Potem bylam u innej i potwierdzila diagnoze, pytala sie, czy moze uprawialam petting z chlopakiem, czulam sie jak szmata, bo widzialam ,ze mi nie dowierza a do mnie nigdy sie zaden nie dotknal nawet. Takze ja to mam dopiero przesrane. Od tamtej pory doksztalcilam sie na ten temat i dowiedzialm, ze jest maly % ludzi ktorzy to dostaje inna droga niz plciowa ale nawet sami lekarze dobrze o tym nie wiedza (tylko specjalisci co sie tym zajmuja) i traktowali mnie (chodzi mi o ginekologow), ze im nie mowie calej prawdy - to jest cholernie nieprzyjemne uczucie, zwlaszcza jak sie ma swiadomosc, ze im sie mowi cala prawde. Przez to zdarzenie, stalam sie niejako ekspertem od chorob przenoszonych droga plciowa i powiem ci, ze twoj chlopak moze ci nie dowierzac poniewaz sam mogl nigdy nie miec objawow opryszczki, pomimo, ze cie nia mogl jak najbardziej zarazic. Ale pamietaj tez, ze typ wirusa opryszczki 1 (opryszczka wystepujaca zwykle na blonach sluzowych twarzy i opryszczka typu 2 (narzadow plciowych) wcale nie sa ograniczone tylko do jednego miejsca (tak jakby tradycyjna klasyfikacja na to wskazywala). I tak wiec typ 2 moze wywolac opryszczke na twarzy a typ 1 na narzadach plciowych. Jezeli kiedykolwiek mialas opryszczke na ustach/nosie isnieje szansa, ze moglas sama sobie tam przeniesc wirusa, chociazby przez uzywanie tego samego recznika do twarzy i reszty ciala. Tak samo, twoj chlopak jezeli np uprawailiscie seks oralny mogl zarazic ciebie opryszczka w ten sposob a nie daltego, ze mial opryszczke narzadow plciowych. Tak, ze, jezeli on sam nigdy nie mial zmian towarzyszacych opryszczce na narzadach plciowych, lub mial b. niewielkie zminay, moze naprawde byc mu ciezko to zaakceptowac, ze Ciebie zarazil. Swoja droga ludzie zyja z ta choroba w miare normalnie i nie ma z czego robic dramatu. Zwykle pierwszy wyprysk jest najgorszy. Dla wielu osob na tym sie konczy, inne znow maja to czesciej zwlaszcza jezeli maja slabsza odpornosc. Dbaj wiec o siebie i sie nie denerwuj. Znajdziesz czlowieka, ktory ciebie pokocha pomimo opryszczki, zapewniam Cie. Ja sama, jak wkoncu podjelam wspolzycie z chlopakiem (ktory wiedzial o moim zakazeniu HPV i pomimo to uwierzyl mi , ze to nie wynik mojej rozwiazlosci - po prostu ufal mi i tyle. POza tym uwierz mi, ze ludzie zarazaja sie opryszczka narzadow plciowych nie tylko przez kontakt plciowy. Zawsze mozesz ostrzec o swojej chorobie ewentualnego nowego partnera wcale nie mowiac mu o tym jak to sie stalo, bo moim zdaniem nie mozesz byc na 100% sama tego pewna. Swoja droga, takie lekcje jak zdarzyly sie mnie i tobie sa bardzo pozyteczne bo ostrzegaja nas przed zbyt szybkim sadzeniem innych ludzi. Ja np. zawsze myslalam, ze ludzie, ktorzy maja tego typu choroby sa rozwiazli i moralne dno. No i prosze, jak mnie zycie nauczylo sadzic blizniego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka to jakaś psycholka histeryczka... Koleś pewnie nawet nie wiedzial, ze jest zarażony, a ona pewnie zrobiła mu z życia piekło i dlatego on zaczal sie tak zachowywac... Bardzo dobrze, ze go zostawilas, bo moze sobie znajdzie kogos normalnego.... A Ciebie autorko powinni zaprosic do programu dla ludzi nie majacych powaznych problemow w życiu... Lepiej od razu owiń sie prześcieradłem idź na pole i na śmierć czekaj, bo wszystko Cie w depresje wpędza, wiec i tak starosci nie dożyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsada
histeryczka, pańcia i do tego dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialem o samo
Po roku bycia z dziewczyna oboje dostalismy wrzody na niektorych miejscach na ciele. Dziewczyna byl dziewica, wiec to mnie obwinila o przytaszczenie wirusa, mialem kilka parnerek ale nigdy nie chorowalem na cos takiego. Wg. mnie bylo to zwiazane z poznaniem mojej dziewczyny, kiedy przenosila sie do nowego domu. Bylo kilka rozmow na ten temat, obecnie uwazamy ze nie znamy zrodla (gdybym sie zarazil wczesniej to sam bym zachorowal) i sie tym nie przejmujemy. Autorka to HISTERYCZKA, zrobila wielka bzdure i przekonala sie na wlasnej skorze co histeria wywoluje, zarazenie emocjami. Taka osoba powinna sie conajminej leczyc, siebie i swoja psychike bo juz zniszczyla zycie czesc swojego i kogos zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci lepszy numer
po prostu trzeba sie dobrze zastanowic zanim sie kogos o cos oskarzy a takze sposob, w jaki porusza sie ten temat. Sa choroby co na 100% mozna stwierdzic, ze zarazilo sie od takiej a takiej osoby. Natomiast HPV (klykciny) i HSV (opryszczka) to sa chorby wirusowe, ktorymi nie zawsze zaraza sie przez kontakt seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chciała byś poznać sympatycznego chłopaka, który z tego samego powodu co Ty znalazł się na tym forum, to pisz : dorado7@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×