Dlaczego czepiacie się kobiet, które są po 20-stce a nie były jeszcze u ginekolo

'do dentysty, tak jak i do lekarza rodzinnego, czy innego specjalisty wybieram sie jak mi cos dolega' :D no to nie ma sie czym chwalic juz dziecko wie, ze trzeba kontrolowac stan uzebienia co 6 miesiecy ZGROZA

Bo właśnie o ginekologa pytałaś się w temacie tego topiku :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Hahahahhahahahahahhaha ale jesteś głupia (nie mówił ci dotąd nikt tego? :D:D)

"argumenty" takie i masz odpowiedzi.

bo co to za "dyskusja". jedyne co jej mozna zaproponowac to to, zeby nic już nie robiła bo po co skoro za 5 minut może ją szlag trafić na miejscu i po niej?( idąc jej tokiem "rozumowania").

Ale ona jest taka zabawna :D Chce jeszcze ją poczytać!! :D

Za to Wy jestescie wyjatkowo inteligentne (tego tez Wam pewnie nie mowili, co? :P ) ale problemy z czytaniemj chyba macie ;) Ja o nic nie pytalam, nie moj topik ;) nie dyskutujcie z nią ---> I wlasnie z takiego zalozenia wychodze :D

TO WEZ SIE DO TRUMNY POLOZ OD RAZU :o

to juz mi spokojnie pozyc nie wolno do czasu az kojfne? :D

tylko nie biadol jak zachorujesz na raka, czemu mnie to spotkalo :o kobiety sie nie lecza, potem umieraja w wieku 40 lat i jeszcze biadola jakiego to maja 'pecha', albo czemu bog je tak doswiadcza:o za maly mozg zeby miec na tyle wyobrazni, zeby choc raz do roku zrobic cytologie i badanie piersi???

jeszcze nigdy nie biadolilam, z zadnego powodu - wiec takie zalozenia sa zbedne ;)

tez nie rozumiem po co - bez różnicy i tak tak samo żałośnie pierdolisz jak autorka.. I pozatym o ginekologu jest temat, więc raczej nie będziemy rozmawiać o przyszłych wynikach wyborów prezydenckich w USA. PS. Tylko się nie rozpłacz.

tez nie rozumiem po co - no tak to wszystko wyjaśnia. Jako dziecko musiałaś się bardzo poważanie uderzyć w główkę... Współczuje...

niby z jakiego powodu mam plakac? :D

to nie prowadzi się badań profilaktycznych co rok płuca prześwietla się co około 5 lat a szczegółowe badania na raka jelita grubego wykonuje się po 50 roku życia nikt nie zmusza Was do tego by badac się co roku na choroby które zzapadją osoby powyżej 50 roku życia namawiamy do cytologii bo akurat w wieku 20-40 lat najczęściej zapada się na raka szyjki macicy czy jajnika

to ze do tej pory nic ci nie nie jest, nie znaczy, ze zaczniesz rozpaczac jak sie okaze ze jest juz za pozno na cokolwiek. nie jest mi zal osob, ktore sie z premedytacja nie lecza i wpajaja takie poglady swoim dzieciom, a potem choruja na raka. tylko potem nie jecz, nie domagaj sie zwrotow kosztow leczenia, nie zakladaj fundacji zbierajacej kase na leczenie twojego dziecka (nie pisz, ze nie zamierzasz miec. takie idiotki jak ty predzej czy pozniej zawsze wpadna), nie zebraj o przeszczep. a poza tym wszystkiego dobrego :O

a to wsztystko to jest statystyka. Znacie stopniowanie slowa klamstwo (tak, wiem... tego sie nie stopniuje :P ): 1. male klamstwo 2. duze klamstwo 3. statystyka W mojej rodzinie nikt nie umarl na raka szyjki macicy. Byly choroby krazenia, wlasnie jelito i pluca. Nie wysnuwam na tej podstawie wnioskow, ze umre na cos z tego. Ale choroby sa "przydzielane" w sposob przypadkowy wiec moge cale zycie sie kontrolowac na tego raka szyjki macicy i umrzec na raka mozgu... Zakladajac, ze wczesniej np nie przejedzie mnie tramwaj :D Poki nic mi nie dolega nie widze powodow dla ktorych mialabym udawac sie do jakiegololwiek lekarza, nie tylko ginekologa ;) Pewnie jakby latwiejsze bylo dostanie sie do lekarzy, czy tez dostepnosc rozniastych badan to moze i bym skorzystala z takiej mozliwosci. A, ze tak nie jest, to trudno ;)

glupota jest choroba smiertelna. i chyba nieuleczalna jak widac

No wiemy już, wiemy. Do stomatologa chodzisz wtedy, kiedy "coś się dzieje". Do ginekologa pójdziesz jeśli zajdziesz w ciążę, ale jeszcze nie wiesz, czy zajdziesz. Badań okresowych nie robisz w pracy?

'Pewnie jakby latwiejsze bylo dostanie sie do lekarzy, czy tez dostepnosc rozniastych badan to moze i bym skorzystala z takiej mozliwosci. ' sory, ale gdzie ty zyjesz?? na pustyni?? smiechu warte, wystarczy ruszyc dupe i sie zarejestrowac w najblizszej przychodni. kolejny 'inteligentny' argument:o

badania okresowe robie - jest przymus ;) Mam powod to ide do lekarza... No pewnie, ze nie wiem, czy w ciaze zajde. A co wszyscy wiedza na 100% ze zajda albo ze nie? ;) A w przychodni bywam czasami ;) Owczem - wizyta u okulisty ostatnio (wlasnie w ramach badan okresowych w pracy): 6 godzin w przychodni ;) No ale tu przynajmniej zwolnienie z pracy mialam - znaczy urlopu brac nie musialam ;)

Wpadnij na topic Cytologia grupa 3 lub gorzej....a sama się przekonasz ile dziewczyn ma dysplazje, nadżerki i inne problemy....wiele z nich przed 30stką, niektóre miały już chirurgicznie skracaną szyjkę macicy by usunąć zmienione rakowo tkanki, niektóre jeszcze nie rodziły, są też osoby, które miały już usuniętą macicę to nie statystyki to rzeczywistość...

rozumiem, praca. ale jest cos takiego jak urlop prawda?? cytologia raz w roku. poza tym raz w roku mozna sie chyba wybrac do prywatnego i wydac RAZ W ROKU te ~100zl? czekam na kolejny argument

mój pierwszy raz u gina on:Dzień dobry , co pani dolega? ja:nic on:ma pani bolesne miesiączki , dziwne upławy itd? ja.no nie mam on:coś panią boli czy jak ? ja:nie , przyszłam po tablteki anty on:ahaa , no bo jakby pani nie chciała tabletek tylko tak o przyjść sprawdzić czy wszystko ok to bym nie widział sensu przychodzenia ja: jak to? myślałam że to normalne ,że kobiety w tym wieku powinny juz pójść do ginekologa on:nie proszę pani ,większość przychodzi jak podejrzewa u siebie ciąże albo jest w ciąży, a pani nie jest ? ja: nie jestem on:to dobrze , dzisiaj przyjmowałem 13 latkę w ciąży te dzieci to nie mają co robić

statystyki.....kurde bardzo bym chciała by mój stan zdrowia był jedynie tym co nazywasz kłamstwem-statystyką

arnie ale nie ma tez co robic jakies nagonki akurat na ginekologiczne badania. ile ludzi w polsce umiera na inne choroby typu bialaczka, rak czegos innego. a rak jelita grubego wcale nie dotyczy tylko osob po 50-tce. znam wielu ledwo po 40 stce i zachorowali. tak samo rak pluc dotyka tez mlodszych( dalszy kuzyn mojej mamy, lat 44, nie palil, nie pil a zmarł na raka pluc). nie wspomne o bialaczce czy raku mozgu. te badania profilaktyczne to tez czaami wielka sciema chciazby ostatnia afera z mammografia , ktora w wielu osrodkach byla zle wykonywana. w wielu szpitalach usg tez jest badziewne i np nic nie wykrywa po czym robi sie badania na innym usg i jednak cos jest(tez przypadek z rodziny, na szczescie to cos to nic powaznego tylko kamien na nerce)

fakt 13stolatka w ciąży też świadczy o tym jak bardzo jesteśmy światli i wykształceni

brałam tabletki 1,5 roku do gina chodziłam zazwyczaj tylko po receptę miałam kiedys robioną cytologie i usg ,ostatnio byłam u gina 1,5 miesiąca temu odstawiłam tabletki bez konsultacji z nim i czuje się znacznie lepiej a co do dentysty to chodzę do niego 1 w miesiącu albo częsciej wczoraj byłam ,mam kanałówkę zaczętą ...w piątek kolejna wizyta ...

o bla di zmien ginekologa

wieku np 28 lat jeszcze nie wspolzyla? czy jest bardzo zagrozona jakimis powaznymi chorobami? znam przypadek ze ginekolog nie zrobil takiej kobiecie cytologii

ja mam 22 lata , byłam w sumie w swoim zyciu u trzech ginów ostatni mi uświadomił że powinno się iść na testy wątrobowe jak sie bierze tabletki a tamten poprzedni mi nawet nie wspomniał o tym no ale cóz ... u tego co byłam ostatnio dowiedziałam sie że mam zniekształconą miednicę jak spytałam sie czy to cos poważnego ,czy może zagrażać przy ciązy itd to stiwerdził że "Taka pani uroda"