Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorotka z Krainy Oz

Co powiedieć FACETOWI gdy mówi KOCHAM!

Polecane posty

Gość Dorotka z Krainy Oz
nie do bylego juz nic... zlosci moze tak, troche zalu, ale juz nie milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotka, to tak jak ja do byłej, też złość czuje... mowisz ze lekarstwem na to jest nowa miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
on juz snuje palny... ale tak pol zartem pol serio jak mi powiedzial o zareczynach to mu pwoiedzialam, ze tak, ale za 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
kwiatek - wiesz ja na poczatku tego roku zastosowlaam takie lekarstwo i wszystko popsulam, bo zerwalam z chlopakiem po miesiacu a on mi rozpaczal, ze chce byc ze mna itp. Teraz odczekalam troche czasu i znowu probuje. Jak sie ulozy to sie ulozy jak nie to znowu bede sama. A Ty ile czasu byles z ta swoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylem 4 lata, no prawie 5 ale ostatni rok to sie psulo na potege. potem rozstanie. i teraz cos czuje ze mam jakas blokade przed kobietami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
La Pantera - to ze moze klamac tez przemyslalam sto razy, ale on nie klamie. Wiesz takie rzeczy to sie widzi. Ja widze jak facet klamie i on nie klamie. Znam go troche i wiem, ze nie sciemnia w takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo zerwalam z chlopakiem po miesiacu a on mi rozpaczal, ze chce byc ze mna " po miesiacu rozpaczal? to troche frajerowate, szczerze mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie wydaje dorotka ze to kwestia nadszarpnietego zaufania nie pozwala teraz szybko sie angażowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
kwiatek- ma sie ta blokade, ale pewnie tak, ze z nia bylo ci najlepiej. Ja przynajmniej tak mam, ze w lozku bylo mi z nim najlepiej i bylo mi z nim ogolnie sumujac wszystkie zwiazki bylo mi najlepiej, ale co bylo to minelo. Czasem mnie gryza wspomnienia i to, ze on chce wrcoic, ale nie moge sobie na to pozwalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
rozpaczal... nie iwem dziwni ci faceci. Ja nie rozpaczam tylko rozpamietuje nie potrzebnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mnie to sie wydaje ze pierwsza miłość sie tak wgryza w dusze ze potem juz nie jest nigdy tak pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie o prawdziwej milosci, nie o przelotnych znajomosciach... a ty jak rozpamietujesz to chyba go nadal kochasz... moze daj mu szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nic ci nie sugeruje. samemu trzeba podejmowac decyzje, pamietaj. i nie myslec za duzo a dzialac, bo widze po sobie ze za duzo sie waham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
Nie, bo jeszcze zanim jego poznalam to mialam t apeirwsza milosc i wlasnie on wszystko we mnie zniszczyl! Bylam z nim rok, kochalam nad zycie a on mnie zdradzal z kazda i bil tak, ze chodzilam z limem na oku. Przez niego nie umiem zaufac facetowi. Po nim bylam wlasnie z tym bylym i bylam z nim 2 lata, ale sie rozstalismy, bo wyjechal na jakis czas i co z oczu to z serca wyjechal a ja przestalam kochac i teraz tak zyje jak pusta lalka bez uczuc, wspominajac jak bylo pieknie ale nic do niego nie czuje, bo potem robilismy sobie wzajemnie takie swinstwa, ze juz to wszystko we mnie umarlo. Teraz probuje z kims nowym, ale sama nie iwem po co skoro nie umiem, bo to juz jest we mnie wbite, popsortu nie umiem faceta kochac! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli problem jest u ciebie ze boisz sie zaufac facetowi. moja rada to otwieraj sie temu obecnemu powoli i opowiadaj o tamtym. jezeli ten obecny to facet z klasa to zrozumie cie i otoczy opieka a ty mu zaufasz. jak tez u siebie nabroilem swego czasu, ale prawda jest taka ze ZAWSZE winne sa obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka z Krainy Oz
On wie o wszystkim. Cuje sie bezpieczna, ale mysle, ze tamto zostawilo mi taka ryse w psychice, ze dluzo jeszcze czasu uplynie zanim ja sie "odblokuje". Dobra Kwiatek dzieki za rozmowe i mam nadzieje, ze Ty sobie tez poradzisz z tymi najwiekszymy problemami, bo uczucia sa najgorsze do rozwiazywania. Masz racje piszac, ze zawsze winna sa obie strony, bo zawsze jak jedna osoba zaczyna cos psuc to ta druga doklada do pieca. Spadam juz, bo musze zaraz wyjsc. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaajkoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam taki fragment z dezyderaty Maxa Ehrmanna - 'nigdy nie udawaj uczucia' i tym się powinien kierować każdy w związkach :) kieruj się tym też Ty, bo kłamiąc możesz się bardzo w tym pogubić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×