Jak moge poderwac chlopaka z autobusu?

A wiec on jezdzi czasami ze mna autobusem, tzn nie codziennie ale dosc rzadko mam okazje go zobaczyc i w dodatku wysiada po dwoch, trzech przystankach. Jak moge go poderwac? Bardzo prosze o jakas porade, kompletnie nie wiem co mam robic. Mysle zeby wysiasc za nim i poprosic go o numer telefonu tak po prostu.

Wysiądź za nim yebnij mu z dyni wciągnij gdzieś w krzaki i jest twój

Nie no prosze o jakies powazne porady..

podejdz i zagadaj typu "czesc jak ci mija dzien"

usiadz koło niego i zacznij gadke trac go niechcacy łokciem wiem ze gadam bez sensu :):):):):):):)

A serio to możesz coś upuścić jak i on zwraca na ciebie uwagę to "wykorzysta sytuacje" podniesie i zagada

O dzieki, przemysle przemysle :)

Skoro tak bardzo Ci na tym zależy to podejdź, powiedz jak masz na imię i że wiesz, że to głupio wygląda ale chciałabyś go poznać. Nie wiem co prawda czemu pociąga Cię chłopak, którego widziałaś kilka razy i to krótko, ale nie moja broszka :) Jak zaczniesz od telefonu i da Ci swój to znaczy, że może Cię przelecieć, ale nie licz na jakieś wyższe uczucia :)

poka mu tzytze poprzez podniesienie bluzki możesz też pokazać peezdę poprzez zdjęcie spodni gwarancja 100% że zwróci na ciebie uwagę ewentualnie możesz zostać kanarem i go zbesztać za jazdę na gapę

Malo_stanowczy bo widzisz on mi przypomina bardzo mojego bylego chlopaka z wygladu wiec przez sentyment mi sie podoba :P Heh ale czemu myslisz ze bezposrednie podejscie i poproszenie o numer go tak znicheci?

\"Heh ale czemu myslisz ze bezposrednie podejscie i poproszenie o numer go tak znicheci?\" to mezczyzna powinien zdobywac kobiete nie odwrotnie. czyli on ma cie o telefon poprosic nie Ty jego.. ty mozesz zagadac ale on musi czuc sie zdobywca. tylko tak to dziala

Aaaa ojej dzieki ;) Ale jak myslicie co moge zrobic? o co zapytac itd on przeciez jedzie tylko dwa przystanki :)

Idź na całość. Przestanie jeździć i więcej okazji mieć nie będziesz. A raz widziałem w "Metrze" ogłoszenie typu: Do chłopaka który jechał tramwajem nr XX dn tego i tego o tej o tej bla bla. Potem coś o wymianie spojrzeń i uśmiechach było.A na końcu prosze odezwij się :P

hahahaha a wiesz ze o tym myslalam? ale no cos Ty nie na powaznie oczywiscie hmm nie wiem no o co go zagadac, dluzsza rozmowa nie am sensu bo przypominam ze jedzie tylko dwa przystanki. No nie wiem.. wysiasc za nim czy cos? pomysli ze go sledze jeszcze hehe. Kurcze jestem w kropce xD

no to powiedz mu tak: wiem ze jedziesz tylko dwa przystanki wiec moze sie umowimy na kawe i pogadamy? ;) i zobaczysz czy on zareflektuje ;)

normalnie

Kwiatku Nasze nicki zaczynają się na tę samą literę... a teraz czekam aż zaczniesz mnie zdobywać :)

oo dzieki kwiatek ;)

Zapytaj czy bardzo się spieszy. Na pewno tak, ale jeśli powie, że trochę, to już go zainteresowałaś. I to co ktoś powiedział - mężczyzna musi czuć się zdobwcą. Jakbym dostał numer tel to w ogóle bym się nie zainteresował, gdyby obca kobieta mnie poprosiła to albo zdecydowanie bym odmówił albo podał jakikolwiek. Ale podrywanie chłopaka dlatego, że przypomina Ci byłego - wybacz, ale dla mnie to bez sensu. Będziesz szukała w nim cech, które miał Twój były. A prawdopodobnie jest zupełnie inny, może nawet lepszy. Ty tego nie zobaczysz, szukając w nim byłego.

On tez czasmai na mnie patrzy wiec co myslicie zebym sie po prostu usmiechnela? :)

myślalas jak sie będziesz czuła gdy juz go zapytasz wprost i wręczysz nr telefonu a on powie ze nie jest zainteresowany? dla niektórych to ok, ale ja bym nie chciała go poźniej widywać w tym autobusie

kwaśna, mmm. ciekawe czy nasze imiona tez sie zaczynaja na te sama litere ;) ta litera to M

Nie to nie tak. Po prostu ten typ wygladu mi sie podoba. kazdy ma swoj gust. A jesli z charateru bedzie inny to nawet lepiej, powaznie :) oj lepiej :) Heh Oj wlansie on sie musi czuc zdobywca, jakos to pokieruje heh Ale dziekuje za porade i poswiecenie czasu :) :* pozdrawiam :)

Cokolwiek powiesz będzie ok bo przynajmniej spróbujesz :P a nie do końca życia będziesz sobie zadawać pytanie co by było gdybym zagadała ;)

Roberto niestety, cipka jak cipka ale nie pokaze hahah Ale dzieki za stronke jest swietna :)!

mrrr... Niestety moje na A, chyba jednak nie jesteśmy sobie pisani... :(

O no wlasnie hehe Ale musze miec jakas opcje w gotowosci bo nie widze go regularnie tylko co jakis czas. Jacur ja jestem ze Szczecina :)

mmm, znam piekne imiona na A ;)

Nie, jestem ze Szczecina, jestem brunetka i nie jezdze tym autobusem co napisales. heh widze ze Jacuur ma podobny problem :P

właścicielki imion na A kojarzą mi się z pięknymi kobietami ;)