Samobójstwo po zerwaniu

Co czuje facet gdy dziewczyna chce popełnić samobójstwo po zerwaniu z nim? I jakie są jej intencje, po co to robi?

By wzbudzić poczucie winy.

By cierpiał do końca życia za te zerwanie.

bez sensu, do miłości nikogo nie da się zmusic. To co najwyżej litość będzie

kobieta, dziewczyna, która grozi samobójstwem to nic nie warta suka. Taki szantaż emocjonalny to zwykłe skurwysyństwo i nic więcej. Facet powinien zerwać z taką kontakt.

zadane psychologowi, ktory mial z takimi przypadkami do czynienia. Na forum przeczytasz tylko wypowiedzi osob, ktore moga domniemywac co taka osoba kieruje. Chcesz znac odp od osoby, ktora chciala to zrobic?

Tak, jestem ciekawa bardzo.

nie odp Ci co czuje facet bo nie wiem. Moge napisac co kieruje kobieta gdy decyduje sie na taki krok.

Pisz proszę.

to niebezpieczna osoba jeśli decyduje sie na taki krok to do czego jkeszcze jest zdolna. ehhhhhhhhhhhhh porażka

Chłopak, z którym nie chcę być, bo boję się jego agresywnego zachowania, powiedział, że mam czas do 24.00 a jak nie dam mu szansy to skończy ze sobą :((( Możecie mi nie wierzyć, ale wolałabym nie pisać tutaj o 1 w nocy, że jednak to zrobił ;((( Co ja mam robić, jak go powstrzymać. Gdzie dzwonić? Na policję, na telefon zaufania? POMOCY!!!

Był u psychiatry, bo już miał taki moment. Teraz nastawił się, że z nim będę, snuł jakieś nadzieje, ma jakąś obsesję na moim punkcie i psychiatra stwierdziła, że to był tylko epizod sytuacyjny i przerwała kurację a on dzisiaj mnie straszy... :(

Proszę o jakieś rady, do kogo mogę zwrócic sie o pomoc? :( Bardzo się boję :(

wiesz, on na to liczy, na to ze sie bedziesz bala. Ale to nie Ty jestes odpowiedzialna za jego czyny tylko on sam. Wierz mi, ze wiekszosc takich przypadkow konczy sie na pogrozkach...

A co jeśli to zrobi, on już to dawno zaplanował. Nawet zaczął się leczyć, bo twierdził, że nie może beze mnie żyć a psychologowi powiedział, że jeśli z nim nie będę to i tak to zrobi. Jejku, co ja mam robić?

Jeśli zadzwonię na policję i podam jego adres to jest szansa, że tam pojadą czy nie interweniują w takich sytuacjach?

przede wszystkim nei czuj się odpowiedzialna nie jesteś odpowiedzialna za czyjeś czyny ani za czyjeś zdrowie psychiczne owszem gdy masz obawy że koelś faktycznie moze spełnić groźby mozesz powiadomić policję i oni zajmą sie resztą co do faceta: dałabym sobie z takim spokój, odizolowała i unikała kontaktów bo facet ewidentnie ma problemy z psychiką i emocjami, ty go nie uleczysz a jedynie wpędzi Ciebie w poczucie winy i uzależnienie

Nie mam pojecia, niestety...Choc wydaje mi sie, ze to dobry pomysl. Bo wtedy nie wciaga Cie w gre, to znaczy Ty nie spieszysz mu z pomoca osobiscie. A po drugie, jesli to podpucha, to policja powinna go "otrzezwic" z takich wybrykow :P

i jeszcze jedno takie zachowania wcale nie są "wyrazem miłości" ale po prostu wyrazem tego że koleś ma zaburzenia emocjonalne i słabą psychikę ktoś taki nie potrafi stworzyć normalnego, funkcjonalnego związku z drugim człowiekiem to nie miłość tylko próba kontrolowania kogoś przez zastraszenie, szantaż, wzbudzanie litości najczęściej wiąże się z niską samooceną takiej osoby, zaborczością i chorobliwą podejrzliwością

jeśli będziesz dzwonić na policję, ważne byś wspomniała że facet juz się leczył psychiatrycznie, wtedy Twój telefon potraktują poważnie

Dziękuję za pomoc, jeśli będzie mnie straszył i ostatecznie stwierdzi, że to zrobi to zadzwonię na policję. Wiem, że ma problemy emocjonalne i nie wolno tak nikogo szantażować, ale strasznie mi go szkoda, bo jego rodzice się rozwiedli i nie miał w ich oparcia. Myślał, że ja nim będę... :(

Dlaczego tak się dzieje? :((( Poszedł to zrobić, dzwoniłam na policję i pojechali to sprawdzić. :(

Co poszedł zrobić ? Skąd o tym wiesz ?

Powiedział, że idzie się zabić, bo nie chcę z nim być :(((

A ja tu siedzę i czekam na jakiś znak od funkcjonariuszy... :(

straszna zaborcza histeryczna baba, samobójstwo sie nie udalo, a ona jeszcze tego faceta dlugo dreczyła.Ale uciekł od niej.

Dzwonił do ciebie ? Jak dzwonił, to trzeba było powiedzieć, że dzwonisz po policję. To powinno go wystraszyć.

to jest desperacja kobiety ktora chce za wszelka cene utrzymac ten zwiazek... :o ale nic na sile...

jezeli zadzwoniz na policje to w zadnym przypadku niemoga tego z lekcewazyc!

przepraszam, wyskoczylem z ymi postami jak filip z konopi... i co z ty kolesiem?