Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tosiak

Czy taka dziewczyna jest przegrana???

Polecane posty

Gość co Ty pieprzysz
hehe włąsnie o to chodzi, ze sa dwa typy. Jedni - normalni, "ogarnieci" którzy licza sie z tym,, ze nie jestem sama i mam dziecko, ale pragna ze mna byc i drudzy - którzy nie zdaja sobie do konca sprawy z kim sie wiaza i mysla, ze to takie proste. Moj jest ten pierwszy. Nie raz sie wkurzam, bo przyejzdza do mnie ,ale bawi sie z synem a na mnie leje. A jakie smiechy sa jak sie obrazi na młodego, bo tamten go wkurzy. Smiertelnie powaznie 23-letni facet "strzela focha" na 3-latka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Wiec wlasnie :_)droga autorko nie pytaj,czy nic dobrego cie juz nie czeka :-)Wez swoje zycie w swoje ręce,otworz sie na szczescie i zyj :-)A faceta znajdziesz na bank -i faktycznie -ten dla ktorego "dziecko"nie jest przeszkoda ma wieksza wartosc od "obszczymorkow"chcacych sie tylko zabawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiraldina
ja sama nie mam jeszcze dzieci ale chciałabym mieć pewność że facet z którym jestem jest ze mną bo mnie kocha, a nie dlatego że jestem bezdzietna... faceci którzy nie widzą problemu w związaniu się z samotną matką są dla mnie bardziej wartościowi. jest pewnośc że są odpowiedzialni i gotowi na dziecko, że są z kobieta z miłości a nie z wygody, że mają poukładane w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka z miasta urodzila dziecko i wyszla za maz i wogole to skonczyla studia:> jest ok nie jest z ojcem dziecka,ten chyba siedzial we wiezieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Dokładnie jw. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiraldina
a myslenie że dziewczyna bezdzietna jest jakoś lepsza od tej samotnej matki to już totalna porażka!! bo o czym świadczy fakt posiadania dziecka?? czy wczesna ciąża?? nie oszukujmy się - wczesna inicjacja seksualna to w obecnych czasach coś normalnego, a to że jedna wpadła inna nie nie różni ich od siebie. mam jedną kolezankę która wcześnie urodziła (18) i nie mam żadnych podstaw żeby nazwać ją ździrą, jak tu ktos napisał. z tego co wiem to w życiu miała 2 partnerów ( teraz mamy po 25 lat ) - ojca dziecka i obecnego (już męża ). Z kolei inne nasze klasowe koleżanki nadal są bezdzietne ale seks traktują jak zabawę i sypiają z róznymi facetami - jeśli ktoś tu zasługuje na miano "ździry" to prędzej one, ale nie nazwałabym tak żadnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za miłe słowa. Fajne, że wpisały się dziewczyny, które też młodo urodziły, a jednak znalazły miłość, ułożyły sobie życie. Bardzo kocham swoją córkę, moi rodzice ją uwielbiają i męczy mnie to, że fakt urodzenia dziecka w tak młodym wieku jest generalnie źle odbierany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo teraz jest moda na
planowanie wszystkiego, wiesz ścieżka kariery, 40stoletni plan kredytowania, planowanie dzieci itd nie wiedzą jednego... życie śmieje się z tych planów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×