Premier POlski wypowiedział wojnę Prezydentowi Polski.

Trzy lata po przegranych wyborach prezydenckich przyszedł czas zemsty miłościwie panującego premiera. Premier: "Powiem brutalnie - nie potrzebuję pana prezydenta, na tym polega problem". "I dlatego nie stać nas na to, aby w sprawach takich, jak pakiet energetyczno- klimatyczny, przyszłość Traktatu Lizbońskiego, albo kryzys finansowy, w delegacji polskiej było dwóch polityków, z których każdy ma inne zdanie na ten temat " Inne czyli jakie ? 1. Europosłowie PiS będą głosować przeciw zbyt niskim limitom emisji CO2 proponowanym (a nie uchwalonym jeszcze) przez EU i lobbować za zwiększeniem limitów. 2. To właśnie ci od traktatu nam te limity narzucają :P Nie zauważył pan premierze ? 3. Kryzys finansowy ? Gdzie ? Jaki ? Przecież w POlsce jak pan mówi panie Tusk nie ma żadnego kryzysu ? W UE jest kryzys ? No tak ... Podają, że w strefie EURO jest kryzys/recesja. CZY DLATEGO TAK SZYBKO CHCE PAN WPROWADZIć POLSKę DO TEJ STREFY ?